z plackiem to w piątek
a może i pózniej, bo jak 22.03 placek DELUX w empiku ma byc za 70 zł, a rzekomo w media za 50 zł pozniej to wole poczekac na Media. A dwie dychy puścic w totka
p.s. to dlaczego my nie poczekaliśmy na placka? cieniasy! też tylko kilka dni
Delta Machine
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 17 cze 2005 02:56
- Ulubiony utwór: Poison Heart
- Lokalizacja: Wrocław
-
- Posty: 21708
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Bo to nie jest dla mnie tak ważny zespół żeby czekać na placka
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 11480
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Jestem po odsłuchu na słuchawkach, starałem się bardziej skupić tym razem i rzeczywiście, masz rację - to jest smutna płyta jednak. Co nie zmienia chwilowej podjarki tym że brzmi dla mnie dobrze po prostu, słucham bo jest świeża, niewykluczone że jednak nie będę miał po latach chęć wracać do większości z tych utworów. I przyznam że żałuję że jest smutna, wolałbym jednak nawiązanie do Excitera niż PTA obecnie. Pewnie będę sięgał teraz do SOTU i porównywał ile się zmieniło przez minione 4 lata. Miałem tak jak i Ty problem z Alone ale po odsłuchu na słuchaweczkach przyznam że to dobry numer, mocny bardzo choć smutny.Hien pisze:Mudżynie, same utwory może nie wydają się dołujące, ale uważam, że to smutna płyta. Zostawia taki smutny posmak jak się kończy. Trzeba przesłuchać od deski do deski i kiedy gaśnie "Goodbye" to ma się takie odczucie, że ten album jest po prostu smutny. Znów gdzieniegdzie pojawia się dawny Martin, który użala się nad wszystkim bo nic mu nie wyszło.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 17 cze 2005 02:56
- Ulubiony utwór: Poison Heart
- Lokalizacja: Wrocław
to dla mnie już chyba nikt ani nic nie jest aż tak wazneHien pisze:Bo to nie jest dla mnie tak ważny zespół żeby czekać na placka
bo jest okazja, to biore co leży na sieci
-
- Posty: 21708
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Ja nie podchodzę do tego zespołu tak emocjonalnie, dzięki temu nie przechodzę ciężkich zawodów i nie egzaltuję też zbytnio
Stripped, mnie z każdym odsłuchem jest coraz bardziej nie po drodze z "Alone". Trochę mi się ten utwór kojarzy z zespołami electro, które naśladują DM (takimi z samej czeluści Rosji, itd). Dziwny jest ten bicik. Nie wiem, nie będę na razie stawiał opinii ani bezceremonialnie wywal kawałka z playlisty
Natomiast bardzo mi po drodze z "The Child Inside".
Stripped, mnie z każdym odsłuchem jest coraz bardziej nie po drodze z "Alone". Trochę mi się ten utwór kojarzy z zespołami electro, które naśladują DM (takimi z samej czeluści Rosji, itd). Dziwny jest ten bicik. Nie wiem, nie będę na razie stawiał opinii ani bezceremonialnie wywal kawałka z playlisty
Natomiast bardzo mi po drodze z "The Child Inside".
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 1037
- Rejestracja: 26 sty 2009 21:43
Jest lepszy miks, Berg siedzi mocno w nowoczesnym brzmieniu , aranże są ciekawsze w porównaniu do PTA, smyki w Welcome My World to zapewne jego sprawka. Czyżby My Little Universe było ukłonem w kierunku idm? Więcej napiszę soon.stripped pisze:Słuszna uwaga, muszę to wrzucić na słuchawki chyba. Na początku podjarałem się jakością dźwięku, teraz już mniej to czuję, nie wiem już czy faktycznie jest poprawa czy sama świadomość że album miksował Flood działa jak placebo. Co sądzicie
Nie znam żadnej płyty z dyskografii Recoil, ale jestem jego fanem od wielu lat.
-
- Posty: 375
- Rejestracja: 09 sty 2013 15:44
- Ulubiony utwór: The Landscape Is Changing
Mi chodziło o to, że zespół słabnie nie dlatego, że nie umie nagrać czegoś w stylu "Violator" ale czegoś równie dobrego. Album nie mam, ale słuchałem długich sampli i kilka piosenek jest Ok a kilka do kitu. Mogli sobie darować "Angela" czy "Welcome To My World" i zamiast tego dać "All That Is Mine" a tamto badziewie na B-side'y. A ten nowy singiel... hmm. powiem tak: piosenka OK ale znowu okładka wieśniacka.
-
- Posty: 2842
- Rejestracja: 20 paź 2006 15:50
Oceniasz płytę na podstawie sampli? Gdybyś nie miał opinii super trolla to może bym uwierzył, że ktoś może być do tego stopnia ograniczony a tak, cóż.
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 17 cze 2005 02:56
- Ulubiony utwór: Poison Heart
- Lokalizacja: Wrocław
Peter pisze:Mi chodziło o to, że zespół słabnie nie dlatego, że nie umie nagrać czegoś w stylu "Violator" ale czegoś równie dobrego. Album nie mam, ale słuchałem długich sampli i kilka piosenek jest Ok a kilka do kitu. Mogli sobie darować "Angela" czy "Welcome To My World" i zamiast tego dać "All That Is Mine" a tamto badziewie na B-side'y. A ten nowy singiel... hmm. powiem tak: piosenka OK ale znowu okładka wieśniacka.
nie oceniam książek po okładce. Np. moja panna czyta ostatnio książki - namiętnie - Christophera Moora o dziwnych tytułach: "Ssij mała ssij", "Gryź mała gryź", "Błazen", itd. A hihra przy tym momentami jak nakręcona. Niby banał, pomijam ze prawa autorskie do ekranizacji jednej z książek tego autora kupił Disney, ale bawi się przednie i ma dzięki nim pewien pokład emocji (czytaj: śmiech).
Akurat "Welcome To My World" w moim odczuciu mogli by sobie nie darować, bo to by była zbrodnia przeciw słuchaczom, ale Ty sądzisz inaczej i ok. Gusta, gusta, i guściki. Mówiąc coś zrozumialej dla Ciebie: "jeden woli córkę a drugi teściową".
ALe tak jak jechałem po SOTU to Delty będę bronił piąchami, pazurami, kopniakami, i resztką zębów w mojej starzejącej się paszczy!
-
- Posty: 21708
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Spoko, koleś ocenia utwory, robi roszady na płycie, ale słyszał tylko kilkusekundowe sample. Nic mnie już nie zdziwi na tym forum czy nawet na tym świecie.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 17 cze 2005 02:56
- Ulubiony utwór: Poison Heart
- Lokalizacja: Wrocław
podchodzę do tego "tacierzyńsko" i na luzie.
-
- Posty: 375
- Rejestracja: 09 sty 2013 15:44
- Ulubiony utwór: The Landscape Is Changing
Bo już po necie krążą pojedyncze piosenki. Płyta nie jest zła, tylko ma słabe kilka piosenek na początku, akurat znam "Heaven" i "Angel" w całości i mogę coś o nich powiedzieć.
-
- Posty: 11480
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Co jak co ale Welcome To My World w całości a w kawałku to dwa światy, po samplu byłem zawiedziony serio a jednak się wybronił ten numer. Najzabawniejsze że po tym jak na konferencji puścili Angel jeździłem po nim mocno dość i pisałem zdaje się że na bank musi to być średniak najwyżej a na dzień dzisiejszy uważam go za nr 1 na płycie To pewnie efekt tego że najdłużej go znam i już się oswoiłem całkiem z nim, ale pożyjemy, zobaczymy. Jak minie trochę czasu i będę miał w miarę pewne opinie o wszystkich numerach to pewnie zrobię sobie porównanie wszystkich albumów Hillierowej trylogii.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 16693
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Wg mnie Angel i Welcome To My World to akurat dwa najlepsze utwory na płycie. Angel cenię już od jakiegoś czasu, a WTMW wstrząsnął mną mocno od pierwszego przesłuchu.Peter pisze:Mogli sobie darować "Angela" czy "Welcome To My World" i zamiast tego dać "All That Is Mine" a tamto badziewie na B-side'y.
Rewelacyjny utwór.
Po dwóch przesłuchaniach Delta Machine kojarzę jeszcze bardzo pozytywnie Secret To The End, My Little Universe i Should Be Higher.
Pamiętam, że po zapoznaniu się z Heaven miałem nadzieję, że będzie to najsłabszy utwór z płyty. I na szczęście wg mnie tak jest.
Jeszcze Soft Touch/Raw Nerve mnie nie przekonuje zbytnio.
Generalnie jest ok, choć dopiero za parę miesięcy zobaczymy, czy płyta przetrwa próbę czasu.
-
- Posty: 11480
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
O, chyba dołączysz do grona osób z którymi znajduję wspólny język na temat nowego albumu
Choć do Heaven zdążyłem się już przekonać, w wersji na żywo w studio jest lepszy ale na płycie musi być ten elektroniczny myk żeby pasował do albumu. Poczytałem opinie nt. płyty na bardziej... *khe khe* radykalnym forum i trochę mnie bawi jak większość łatwo skreśla My Little Universe i The Child Inside. Chociaż o ile do ballady Martina przekonywać nikogo nie będę bo to jest fakt że niewiele świeżości było w jego kawałkach od Excitera (plumkające bity i biedny rozżalony Mart na wokalu) a mi po prostu klimat kojarzy się ciepło z soundtrackiem do wspomnianej przeze mnie w innym miejscu gry Machinarium o tyle MLU jest dla mnie przyjemnie odmienny od reszty albumu, najmniej typowy dla nich numer na płycie i w nim najwięcej czuję świeżości, bicik minimalistyczny prawie rodem z VCMG (które notabene muszę wreszcie przesłuchać porządnie) a wokal też inny, taki spokojny i tekst mi się podoba do tego.
Choć do Heaven zdążyłem się już przekonać, w wersji na żywo w studio jest lepszy ale na płycie musi być ten elektroniczny myk żeby pasował do albumu. Poczytałem opinie nt. płyty na bardziej... *khe khe* radykalnym forum i trochę mnie bawi jak większość łatwo skreśla My Little Universe i The Child Inside. Chociaż o ile do ballady Martina przekonywać nikogo nie będę bo to jest fakt że niewiele świeżości było w jego kawałkach od Excitera (plumkające bity i biedny rozżalony Mart na wokalu) a mi po prostu klimat kojarzy się ciepło z soundtrackiem do wspomnianej przeze mnie w innym miejscu gry Machinarium o tyle MLU jest dla mnie przyjemnie odmienny od reszty albumu, najmniej typowy dla nich numer na płycie i w nim najwięcej czuję świeżości, bicik minimalistyczny prawie rodem z VCMG (które notabene muszę wreszcie przesłuchać porządnie) a wokal też inny, taki spokojny i tekst mi się podoba do tego.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 21708
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Poczytałem parę opinii na drugim forum, ale więcej tam nie wejdę. Potrafią tylko wystawiać bezmyślne 1/10, 4/10, nie potrafią niczego ciekawego napisać na temat swojego osądu, nie potrafią mówić o czymkolwiek innym niż "to nie jest to co 20 lat temu".
Nie minęły nawet 24 godziny odkąd ta płyta wyciekła. Kto może sobie z czystym sumieniem pozwolić na tak odważne wyroki?
Gówno to warte. A "The Child Inside" bardzo mi się podoba. Na szczęście człowiek uczy się na błędach.
Nie minęły nawet 24 godziny odkąd ta płyta wyciekła. Kto może sobie z czystym sumieniem pozwolić na tak odważne wyroki?
Gówno to warte. A "The Child Inside" bardzo mi się podoba. Na szczęście człowiek uczy się na błędach.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 11480
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Jestem jakoś tak... miło zaskoczony że taki utwór się Tobie podoba, w gruncie rzeczy on nieco zalatuje Damaged People jak się przysłuchać, ale Martin się trochę przyłożył do tego tekstu i śpiewa go z jakąś taką szczerością w głosie jak przy Jezebel, ciekawe czy to nie o tej samej kobiecie he he No kurczę jest przytulny brzmieniowo na maksa ten kawałek Co do kreski to serio tragiczne te opinie jak dla mnie w większości, najbardziej rozbawiła mnie opinia że najlepszy jest ST/RW bo to wreszcie coś do potańczenia xD
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 21708
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Te "recenzje" są po prostu prostackie. Ja wiem, że się takie rzeczy pisze na fali przesłuchania, ale czasami się zastanawiam czy dorośli ludzie nie są dorośli właśnie dlatego, że potrafią powstrzymać takie gimnazjalne reakcje? Nie wiem, może się nie znam na ludziach. Soft Touch lubię, ale życzę szczęścia tym, którzy będą chcieli do tego tańczyć, chyba bujać się po pijaku.
Do takiego czegoś się poguje
A "TCI" też odrobinę skojarzyło mi się z "DP", ale "DP" nie lubię. Ten natomiast mi się podoba. Muzycznie jest to chwila na promyk słońca, który przebija się przez chmurę reszty utworów. Lubię taki miniaturki Martina (od niedawna), lubię ten minimalizm. Żadnej perkusji, delikatne plumkanie na klawiszu i wokal. Zdaję sobie sprawę, że to niebezpiecznie zbliża się do koncertowych akustyków, ale... nie wie, po prostu nie mam zastrzeżeń.
Do takiego czegoś się poguje
A "TCI" też odrobinę skojarzyło mi się z "DP", ale "DP" nie lubię. Ten natomiast mi się podoba. Muzycznie jest to chwila na promyk słońca, który przebija się przez chmurę reszty utworów. Lubię taki miniaturki Martina (od niedawna), lubię ten minimalizm. Żadnej perkusji, delikatne plumkanie na klawiszu i wokal. Zdaję sobie sprawę, że to niebezpiecznie zbliża się do koncertowych akustyków, ale... nie wie, po prostu nie mam zastrzeżeń.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 17 cze 2005 02:56
- Ulubiony utwór: Poison Heart
- Lokalizacja: Wrocław
Mart sie rozkreca na 2 krązku :)Obiecująco zapowiada się Alwaysstripped pisze:...o ile do ballady Martina przekonywać nikogo nie będę bo to jest fakt że niewiele świeżości było w jego kawałkach od Excitera (plumkające bity i biedny rozżalony Mart na wokalu) ....
-
- Posty: 21708
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
"Always" to może być pułapka. O ile płyta nastawia mnie pozytywnie do bonusów to Martinowi może nie być do twarzy w stylistyce Crystal Castles. Sprawdzimy w piątek.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn