Miętusku, szukałam, ale nie mogłam znaleźć. Poza tym, widocznie nie kręcił się ten temat
Można przekleić tu, jeśli coś w nim było.
Melk, raczej chodzi mi o pojedyncze riposty. Jest takich na forum cała masa, niektóre po prostu wybijają zęby swoją mocą Tylko, że trzeba się pobawić i poszukać
Ja wiem, że ta sytuacja z kiecą w całym swoim kontekście była zabawna, ale to raczej sytuacja, a nie teksty, które są elokwentne, błyskotliwe lub mistrzowsko cyniczne.
Dejm, jesteś na podium razem z Kubą i Racją jeśli chodzi o mistrzostwo słownej żylety
Forumowe cytaty/Złote Usta
-
- Posty: 3683
- Rejestracja: 05 sty 2009 22:36
Re: Forumowe cytaty Devotees
gwiazdy...
-
- Posty: 4364
- Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
- Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
- Lokalizacja: się biorą dzieci?
Jest tutaj, jakby co, róbcie z tym co chceta: http://depechemodeforum.pl/viewtopic.ph ... 82ote+usta
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.
DEPESZWIZJA 12 - EDYCJA IMIENIA SALVADORA DALIEGO
STATUS: ZBIERAM UTWORY - 4/8
TERMIN: 6 MAJA
DEPESZWIZJA 12 - EDYCJA IMIENIA SALVADORA DALIEGO
STATUS: ZBIERAM UTWORY - 4/8
TERMIN: 6 MAJA
-
- Posty: 6181
- Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
- Ulubiony utwór: World in My Eyes
- Lokalizacja: właściwa
Domyślam się, emko, o co Ci chodziło, ale tę scenę po prostu musiałem tu przytoczyć w znacznej części, leżę po prostu, jak to czytam.
-
- Posty: 21674
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
To było tyle lat temu
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 3683
- Rejestracja: 05 sty 2009 22:36
Też lubię czytać na leżącoMalkolit pisze: leżę po prostu, jak to czytam.
Spoko, każdy ma inne poczucie humoru. Lub nie. I może tu wkleić coś, co jego zdaniem jest zabawne.
gwiazdy...
-
- Posty: 16672
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Wychodzi mi tu jasno i przejrzyście, że dejmien to po prostu stary alkoholik.em. pisze:Dejm i jego skłonności
-
- Posty: 2842
- Rejestracja: 20 paź 2006 15:50
O wypraszam sobie. Jeszcze nie jestem taki stary.
-
- Posty: 3683
- Rejestracja: 05 sty 2009 22:36
Można Was cytować na bieżąco. Pękam
Dalsza część zabawy
Profil psychologiczny deva:
miłośnik dobrego jedzenia, entuzjasta Simple Minds, hołdownik dziwnych zasad i ekscentryk
Przekonania i idee
podejście do szkoły...
Zgierz
dziwactwa
Dalsza część zabawy
Profil psychologiczny deva:
miłośnik dobrego jedzenia, entuzjasta Simple Minds, hołdownik dziwnych zasad i ekscentryk
devotional pisze:Hmmm.... zjem wszystko prócz: owoców moża [ort. adm.], móżdżków, płucek, flaków i kebabu...
devotional pisze:A ja wcinałem przed chwilą udziec z kurczęcia z pieca kon-parowego.
devotional pisze:Poza tym dobra pieczeń wołowa nie jest zła
devotional pisze:Przed chwilą wpierdzieliłem gotowany udziec z kurczaka. Wolę pieczyste ;p
devotional pisze:To może tak po szklaneczce amolu? xD
Przekonania i idee
devotional pisze:Mooooooooooooooc!
devotional pisze: Ludzie wiecznie narzekają że nie umiem oszczędzać.
devotional pisze:Moooc!
devotional pisze:U mnie klasyczny standardzik - claddagh w wersji logo Simple Minds ;p
devotional pisze:Mój to oczywiście claddagh. Chyba nigdy nie będę miał innego
devotional pisze:<---- Nikt nie ma bardziej wypasionego avatarka ode mnie!!
devotional pisze: Mnie często śnią się masakry.
devotional pisze:Nie wiem, może jestem więc romantycznym prawiczkiem, ale ta piosenka mi się NAPRAWDĘ podoba...
devotional pisze:Rude jest PIĘKNE
devotional pisze:Wierzę w banany ^^ . W co innego można? ;p
devotional pisze:Podpiszę się obiema rękoma i nogyma ;p
devotional pisze:Mnie trudno uwierzyc, że jeszcze rok temu miałem włosy dłuższe jak do ramion
podejście do szkoły...
devotional pisze: Zawaliłem wstęp do prawoznawstwa . Fajnie się studiowało
devotional pisze:A /cenzura/ 2 tygodnie się uczyłem. Niech spier.dalają!
Zgierz
devotional pisze:O tej porze? U mnie już asfalt zwinęli i rozpoczyna się godzina Policji Religijnej.
dziwactwa
devotional pisze:Nigdy nie ustawię na pełną godzinę, nawet jak mam wstac o 6.00 to budzik jest 5.57, albo ew. 5.51/53 nigdy 55 jednak. no i 10 to tylko 13, 14, 16, 17, 19, potem śpię do 11 xD Chyba że np. na 10.31 (ale nigdy 21!!!), 10.33, albo też .41 i .51. czasem 55 i ew. 44. ale 10.45? bój sie Boga!!!
devotional pisze:No i jeszcze dzielniki, tzn. mogę miec np. w folderze 232 plików (wyjątek!) albo 252, ale nigdy 242, chociaż np. 363 już tak. Mile widziane 366, 369 gorzej, ale np 511 tak, ale 512, ba! nawet 515 już nie, prędzej 525, ale też nigdy 565, ale 767 już tak, etc. Nie wiem skąd i po kim to mam. I nawet czynności odruchowe, jak np. podrapanie się po głowie muszą byc w liczbie 3, albo 5, ale nigdy więcej. + 2 powtórzone. Jestem nie tego ..?
Hien pisze:nie nie nie nie nie nie przestań
Dostaniesz cukierka ale przestań
gwiazdy...
-
- Posty: 697
- Rejestracja: 28 sie 2011 20:43
- Lokalizacja: Gdańsk
Takie coś dziś znalazłam:
dejmien pisze:Melkuś, dejmik, placuszek. Czy to jakiś Wakacyjny Klub Myszki Miki?
Rajca pisze:Jedyna myszka z jaką masz ostatnio kontakt nie licząc tej od kompa
Puszki okruszki, czerwone komuszki ;(
-
- Posty: 6423
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
umarłem
wiedziałem że jestem beznadziejny, ale aż tak
czekam na częsc II ;P
wiedziałem że jestem beznadziejny, ale aż tak
czekam na częsc II ;P
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
-
- Posty: 9107
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
dev, normalnie zabobony normalnie
Enjoy The Silence
-
- Posty: 6051
- Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35
Niespecjalnie chciałem się tu wypowiadać, ale niektóre cytaty powodują, że określenie mojego stanu jako "zaniemówienie" jest nieadekwatne. Ot:
Czez pisze:dev, normalnie zabobony normalnie
-
- Posty: 6423
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
cicho z tym nabijaniem, bo w ryj dać mogę dać
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
-
- Posty: 21674
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
normalnie czad normalnie
czas na moje znaleziska.
część 1
Devotional to psychol
Dev prawiczek
i na koniec parę petard od naszego ulubieńca
i ja
czas na moje znaleziska.
część 1
Devotional to psychol
devotional 2009 pisze:Mnie nonstop śni się czyjaś śmierc. Mam sny klaustrofobiczne generalnie. Bloki, wieżowce, hotele. Wąskie przejścia, windy. Windy, moja zmora. Nienawidzę wind, boję się ich, przyznam szczerze. Śnią mi się nonstop, zwężające się szyby, pustka. Wielkie pomieszczenia, zawsze nocą, i nikogo wokół. Bywam we śnie w grupie, i zawsze albo zginę ja, albo reszta. Czasem to naprawdę odlot ... Aż strach iśc spac.
devotional pisze:Mnie się śniło mnóstwo rzeczy, ale najbardziej zapadł mi w głowę kamienny Żyd - ortodoks gigant, który wielkim brzeszczotem niszczył dachy budynków i miał zaciesz. Nie wiem do czego to podpiąc. Potem dopchałem samochód z domu pod uczelnię, która mieściła się po drugiej stronie wielkiej grobli, na której miziali się nasza Magdalena z Czojnem. Kiedy zwróciłem im uwagę Czojn kazał mi przynieśc piwa
devotional pisze:A mnie się śniło że uciekałem przed wielkim autobusem, który kierował NowaKieca. Krzyczał coś, że zabije mnie za to, że nie przyjęliśmy go znowu na forum, mimo tego iż dawał nam ku temu sygnały. Oczywiście mnie przejechał i widziałem swój mózg rozmaślony na asfalcie. Nice.
devotional pisze:a mnie się śniło, że rodzice wyrzucili mnie na przymusowe wakacje, transportując mnie i mój wóz gdzieś od elbląg. w portfelu miałem 40 złotych, na desce rezerwa, jak zadzwoniłem do matki spytać się ocb, dowiedziałem się, że to mój interes że nie mam pieniędzy na paliwo, a muszę do Łodzi wrócić. fajnie, na szczęście nie pamiętam co było dalej ...
devotional pisze:mnie się śnił slick. a jakże. przyjechał z jakimś dzieckiem do Zgierza i pytali się mnie po niemiecku (w ogóle tylko po niemiecku mówili ), gdzie jest w okolicy bar mleczny gdzie podają kołtuny. tłumaczyłem, że chyba kołDuny, ale slick się upierał. i jadł kawałki materiału w piwie i bitej śmietanie (?) i wpychał je na siłę temu dziecku, aż zrobiło się sine. odjazd
devotional pisze:mnie się śniło dzisiaj, że uciekłem z Kochanówki po pomidory na Górny Rynek. gonili mnie ludzie w traktorach, jak w końcu mnie dorwali, ukradli mi te pomidory i zaczęli je jeść. potem wrzucili mnie do wielkiego basenu, gdzie mieli materializować się moi "sojusznicy" (?), ale zamiast nich, na wielkich stalowych siatkach otaczających basen pojawiały się gumowe małpy, i kiedy wrzucałem je do wody zamieniały się w piloty od telewizorów. potem przylecieli ludzie w kapsułach z prezerwatyw (!) i stwierdzili, że niestety nie jestem Wybrańcem (???) i przykuli mnie do ściany w jakiejś piwnicy. Uwolnił mnie chyba nawet mój pan profesor od historii ale chwilę potem z głośników ukrytych w ścianie poszedł komunikat, że chomiki atakują. i się obudziłem.
to nie jest normalne ...
devotional pisze:no mnie śniło się dzisiaj większość ekipy ;p
juwenalia w postaci koncertu DM wykonywanego przez tancerzy kozackich w miniaturze łódzkiej Wytwórni, na podstarzałe tapczany stojące na ścianie naprzeciw sceny wchodzę ja, Hien, Slick i jakaś dziewczyna, twarzy nie pamiętam. spytałem się Kuby, czemu Magdy z nim nie ma, a on "chciała iść, ale ją wkopałem, bo okazała się całkowicie zrobiona z drewna". potem przyszedł ktoś jeszcze, i pytał o depe, że mu się podoba, i w ogóle zjadłby z nią krewetki czy coś takiego. mówię: daria siedzi obok, ale nie ... wchodzi mała kudłata dziewczynka, i mówi że nazywa się Daria, siada na kolanach Hienowi i zaczynają skakać po tapczanie, i okazało się że to ich koncert. coś jeszcze było, potem slick obojgu podpalił włosy, i było małe bum. i chyba coś jeszcze ...
devotional pisze:ja trochę przed występem recoilu miałem sen, w którym okazało się, że koncert nie odbędzie się w wytwórni. ludzi stojących samotnie w kapturach na głowie pośrodku krzyżówki marszałków (kumaci wiedzą ocb), którzy okazali się być fanami, poinformował o tym fakcie ... nadzór ruchu MPK. jakimś starym autobusem wywieziono wszystkich na osiedle przypominające olechów albo coś w ten deseń, i w bloku w głębi wprowadzono do klatki schodowej, gdzie na parterze w jakimś mieszkaniu miał się odbywać koncert. a na dole był facet z jednym talerzem porcelanowym umieszczonym w miejsce crasha perkusyjnego ... cóż, był hien, który podszedł do drzwi opatrzonych tekstem "nie otwierać pod żadnym /cenzura/ pozorem" i je otworzył. wszyscy znaleźliśmy się na podwórzu jakiejś starej kamienicy gdzie wszystko było jakieś takie czerwone, a my wszyscy staliśmy pośrodku skuci łańcuchami, płonęły śmietniki, a wielkie wężę odgryzały nam po kolei nogi, a potem głowy (w takiej wlaśnie kolejności, przy czym najpierw nogę lewą, potem prawą tylko Hien miał odwrotnie).
nie jem więcej przed snem.
devotional pisze:ja kiedyś w piżamie poszedłem na ogród i zacząłem kosić trawę. a śniło mi się coś o robieniu kotletów, więc sam nie wiem ...
i jedna perełka od Hienadevotional pisze:mnie się śniło że Hien zminiaturyzował tramwaj w Warszawie która okazała się częścią Łodzi, zamienił się w Lorda Vadera a potem byliśmy bohaterami sprośnej kreskówki z lektorem Knapikiem. dzie tam Wilson...
a dalejHien pisze:Miałem śmieszny sen a w nim (między innymi bo nie chce mi się pisać o wszystkim) wszedłem sobię na forum. Grafika była uproszczona i nazwa zmieniła się na "Polskie Forum Mateusza Komarnickiego" z taką małą cytadelką jako logo.
Na forum był obecny Shodan, który zmienił ksywę na Sknera.
I tyle...
Dev prawiczek
em. pisze:A jak laska powie, że ma np numer stanika z "zakazaną liczbą", to jej nie przelecisz?
...devotional pisze:jaka laska?
Rajca pisze:Nie dam się wydymać publicznie z okaryną. Jak chcecie Rajca Event Polish Broadcast Winamp Windows Linux Stream to tylko wraz z bałałajką, wiadrem do srania i materacem do spania.
Rajca pisze:(Nojni-nojni-nojnonojojoo)
em. pisze:mintaj
nie widzieć Gwiezdnych Wojen to jakby brak jednej arterii.
em. pisze:Rajca, tak grzecznie wyglądasz, a taki burak czasami z Ciebie wychodzi
Zachowuj się.
I fajnego masz dziadka
i na koniec parę petard od naszego ulubieńca
newdress pisze:Starszy jestem od Was i więcej od Was wiem
newdress pisze:newdress nie będzie Mc newdress'em!
i ja
mój błąd.Hien pisze:Newdress, ja nie biore nic do siebie ale sądziłem ,że intelignetny z Ciebie facet.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 697
- Rejestracja: 28 sie 2011 20:43
- Lokalizacja: Gdańsk
Z tematu o koncercie na stadionie Gwardii (chyba mój ulubiony temat na forum )
Rajca pisze:Dobra panowie, mamy to. Wkraczamy. Pedzio-myslniko-dipeszo-squad do akcji.Hien pisze:Aż bym miał ochote aby ten zespół się ropadł, sorry.
Ti-tu-di-di-tu-tu Transformejszyn!!
Zielony Depeszoholik wkracza do akcji. Ręce do tyłu i ładujemy Cię do suki gościu, nie z nami te numery Hien.
Tym sposobem Rajca kolejny raz uratował świat i Zordon jest szczęśliwy.
Ła oświećcie mnie, czemuż ach czemuż panuje na tym świecie taka chu.oza mózgów. Tak dalece posunięte zgłąbienie, że kapusta na poletku się wywraca, a pociągi skręcają o 90 stopni...
Puszki okruszki, czerwone komuszki ;(
-
- Posty: 2842
- Rejestracja: 20 paź 2006 15:50
Hien o Frysiu
Mój ulubiony cytat ostatnich tygodni.Hien pisze:Jak czytam te jego uzależnienia to wraca do mnie jak nędznym karaluchem był.
-
- Posty: 3683
- Rejestracja: 05 sty 2009 22:36
AAAAAAAAAAA
Pękam
"mój błąd", mega, mega.
I dziękuję za cytat ze mnie
Pękam
"mój błąd", mega, mega.
I dziękuję za cytat ze mnie
gwiazdy...
-
- Posty: 6051
- Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35
Połączone, mentos możesz już nie beczeć, poza tym i tak się nie udzielasz
-
- Posty: 21674
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Szkoda, że tematy scalono, Złote Usta były raczej tylko i wyłącznie do wklejania wypowiedzi idiotycznych, a w "forumowych cytatach" chyba nie tylko o to chodziło. Ale ch.uj.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 3683
- Rejestracja: 05 sty 2009 22:36
Wiem, że z obecnego tematu wiele frajdy mają przynajmniej cztery osoby
Miło, bo sama czytam niektóre wypowiedzi po kilka razy i humor sobie poprawiam
Miło, bo sama czytam niektóre wypowiedzi po kilka razy i humor sobie poprawiam
gwiazdy...