Spirit
-
- Posty: 11458
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Oczywiście że miał wpływ, bądźmy szczerzy - raz że siedzenie w domu nie nastraja twórczo o czym Martin mówił w wywiadzie przed premierą swojej epki, dwa że przez względy sanitarne i podeszły wiek panów pewnie mniej chętnie pchali by się do studia między obcych jeśli nie trzeba, trzy że skoro jest pandemia i nie można grać koncertów by wyprzedawać stadiony to nie ma sensu wydawać płyty bo więcej włożą pracy niż wyjmą kasy niż by chcieli.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 8097
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Nie no, wpływ covidowy jest dla mnie oczywisty. Bez pełnej możliwości ruszenia tej maszynerii koncertowo-promocyjnej nie byłoby w pełni typowo dla nich, więc DM w uśpieniu. Ciekawi mnie czy w związku z tym w ogóle będzie jakaś płyta jeszcze. Im dłuższa zwłoka, tym mniejsza szansa na jakąś żywotną trasę, a nie jakiś przykry objaw coraz bardziej pogłębionego starzenia się tego towarzystwa. Szczególnie, gdyby chcieli dalej grać te koncerty w określonej formule. Po 3 latach trochę ze ściśniętymi zębami oglądam filmiki z letniej, festiwalowej części trasy w 2018 roku.
Zresztą Gahan w którymś z wywiadów z 2010 roku mówił o tym, że za 10, 15 lat wolałby już tego nie robić. Ciekawe, czy dzisiaj myśli podobnie.
Zresztą Gahan w którymś z wywiadów z 2010 roku mówił o tym, że za 10, 15 lat wolałby już tego nie robić. Ciekawe, czy dzisiaj myśli podobnie.
-
- Posty: 11458
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Całkiem możliwe że pandemia zmieni ich podejście do wielu spraw, wywróciła ona życie nie tylko nam przecież, staruszkowie mają dużo czasu na przemyślenia i to może wiele zmienić.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 21671
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Ja nie mówię, że nie miał wpływu, ale że bez covidu tez nie byłoby płyty w 2021 r.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 11458
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Dlaczego nie? Któż to wie. Nie widziałbym przeszkód.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 21671
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Bo Gahan jeszcze w 2019 mówił, że Gore robi sobie dłuższą przerwę i jemu samemu to pasuje.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 16668
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
35 lat temu premierę miało też Black Celebration.stripped pisze:17 mar 2021 12:38Zerknąłem w kalendarz i przez moment zastanawiałem się skąd ta data mi w głowie siedzi i z czym się kojarzy, no tak - 4 lata temu Spirit miało swoją premierę.
-
- Posty: 6742
- Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
- Ulubiony utwór: Everything Counts
- Lokalizacja: Warszawa
No i to jest album, który można z tej okazji odsłuchać 35 razy, prawda Dydek?
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc.
-
- Posty: 11458
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Rozmawialiśmy nie raz z Hienem nt. Spirit jako ewentualnego ostatniego albumu Depeche Mode i ten scenariusz jest coraz bardziej prawdopodobny. W pewnym sensie nawet to pasuje, choć poza jedną rzeczą jak dla mnie - Fail jako zakończenie. To byłoby trochę smutne, ja wiem że czasy są trudne (od czasu Spirit nawet chujowsze) itd. ale jednak muzyka DM jak dla mnie przeważnie to światełko nadziei powinna zostawiać, z tego trochę słynie i takiej pokrzepiającej nuty by mi zabrakło w tym kontekście.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 21671
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Ja to światełko w Fail słyszę, w tych ostatnich, weselszych akordach na syntezatorze. Chcę wierzyć, że to działanie z premedytacją, na za sądzie "we've failed", ale muzyka dopowiada kolejna linijkę, że mimo to nie wszystko stracone. To jest charakterystyczny depeszowy kontrast, który dobrze podsumowuje ich twórczość. Dla mnie więc, Fail jest perfekcyjnym utworem na zakończenie działalności i dobrze by chyba było, gdyby tak się stało.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 11458
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Weselszych to za duże słowo, lżejsze trochę, kojarzy mi się to z organami w Untitled na albumie Disintegration kjurów
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 21671
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Weselszych to nie znaczy wesołych.
W porównaniu do całego utworu, to na pewno jest to fragment weselszy. Co by nie mówić o DM, takie zabiegi nie są efektem przypadku. Dlatego to mi tak pasuje.
W porównaniu do całego utworu, to na pewno jest to fragment weselszy. Co by nie mówić o DM, takie zabiegi nie są efektem przypadku. Dlatego to mi tak pasuje.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 8097
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Fail byłoby bardzo dobrym zakończeniem, gorzkim, ale na pewno dość autentycznym. Ta końcówka dla mnie niekoniecznie pozytywny znak, bardziej coś w stylu tego specyficznego humoru zespołu, czyli dość ironiczny zabieg, migawka fałszywej nadziei.
-
- Posty: 11458
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Nihilizm tej płyty jest przytłaczający, niemniej tak jak parę innych osób uważam że to najlepszy album od czasu Ultry, lecz pomimo jakiegoś podobienstwa klimatu a może liryki raczej nie leży wśród moich ulubionych jak Black Celebration.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 8097
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Gdy myślę o takich rzeczach jak Worst Crime, So Much Love czy You Move... Spirit ma swój specyficzny klimat, dość daleki BC, dojrzalszy, wyważony, przez to tak chłodny też momentami. Przy Fail żaden inny nie jest tak przełomowy. Jest fuck, jest ostateczna diagnoza na koniec, a przy tym to jest tak charakterystyczny styl Marta. Poważna sprawa
-
- Posty: 11458
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Wiem że to głupie ale teraz tak siedzę, słucham i mnie dopiero uderzyło że No More (This Is The Last Time) to może/mógł być taki pożegnalny song, że tu może chodzić o zespół tak naprawdę a ja zawsze rozpatrywałem ten numer wyłącznie w kontekście relacji damsko-męskich, hy. Jestem przekonany że byłby ostatnim numerem na płycie gdyby nie to że trafiło im się jeszcze Fail. Byłby na pewno słodszym zakończeniem, może i fajniejszym trochę.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 16668
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Już Murzyn nie fantazjuj.
-
- Posty: 21671
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Też uważam, że Murzyn czyta z pustej kartki. Tytuł teraz oczywiście nagle pasuje idealnie pod koniec, ale IMO istnieje ZERO szans, że to miał być jakiś stejtement zespołu dot zakończenia DM.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 11458
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Oczywiście że nie, ale może oddaje Gahanowe odczucia na ten temat
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 21671
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Wątpię. Wiadomo, z obecnej perspektywy każdy tego typu tekst będzie nasuwał jednoznaczne skojarzenia, ale bardzo wątpię żeby Gahan przemycał takie treści i poważnie rozważał koniec DM na tym etapie. Takie myśli przychodzą zazwyczaj po trasie, tak było z Alanem, tak było Z Dave'em.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn