Black Celebration
Re: Black Celebration
Z bonusów najfajniejsze są moim zdaniem Breathing In Fumes i Black Day (ten wokal... cud ). A najgorszym utworem wg. mnie jest Sometimes. Najlepszego nie mam
-
- Posty: 9108
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Wlasnie, Kwestia Czasu. Tak Shodan, to tylko kwestia czasu kiedy polubisz Dressed In Black.
Enjoy The Silence
-
- Posty: 16685
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Sam bym się wtedy zszokował Czez.
-
- Posty: 9108
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Pozywiom uwidim
Enjoy The Silence
-
- Posty: 11469
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Siedzę właśnie i słucham, genialny album... Gdy życie z nas drwi, gdy jest niezrozumiałe, gdy jest okrutne, wtedy Black Celebration jest w sam raz.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 6743
- Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
- Ulubiony utwór: Everything Counts
- Lokalizacja: Warszawa
To 80% społeczeństwa musiałoby słuchać BC przez 90% swojego czasu. Album idealny na taką ponurą aurę jaka jest teraz za oknem. Idealnie się komponuje z Jesienną Deprechą zespołu Kury.stripped pisze:Gdy życie z nas drwi, gdy jest niezrozumiałe, gdy jest okrutne, wtedy Black Celebration jest w sam raz.
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc.
-
- Posty: 11469
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Może i by słuchało gdyby nie fakt że pewnie 80% społeczeństwa nie ma pojęcia o istnieniu tej płytyslick pisze:To 80% społeczeństwa musiałoby słuchać BC przez 90% swojego czasu.stripped pisze:Gdy życie z nas drwi, gdy jest niezrozumiałe, gdy jest okrutne, wtedy Black Celebration jest w sam raz.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 368
- Rejestracja: 11 wrz 2010 19:08
- Ulubiony utwór: Shake
- Lokalizacja: Tu i tam
Nie no, nie przesadzajmy, chyba nie jest aż tak źlestripped pisze:... pewnie 80% społeczeństwa nie ma pojęcia o istnieniu tej płyty
-
- Posty: 9108
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
W tym miejscu jestem sklonny zgodzic sie ze Stripped'em. Ten album znaja na pewno fani DM, ale czy stanowia oni wystarczajacy procent spoleczenstwa?
Enjoy The Silence
-
- Posty: 16685
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Po dłuższej przewie też od paru dni słucham zawzięcie BC.stripped pisze:Siedzę właśnie i słucham, genialny album...
Fly On The Winscreen, Here Is The House, A question Of Lust i Stripped jak zwykle znakomite.
Dużo za to zyskał w moich oczach ostatnio tytułowy Blak Celebration, A Question Of Time i szczególnie fantastyczny New Dress!
Człowiek po wielu latach potrafi nagle spojrzeć na jakiś utwór z zupełnie innej perspektywy i usłyszeć w nim coś, czego wcześniej nie dostrzegał.
Najsłabszy na płycie jest jednak World Full Of Nothing. Bo Dressed In Black w wersji albumowej jest jednak o niebo lepszy nisz akustyczne dziadostwo z koncertów i da się tego posłuchać.
-
- Posty: 9108
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
No co ja widze
A terazshodan pisze:Dressed In Black. Denerwuje mnie też nieco A Question Of Time.Czez pisze:Jeszcze czegos nie lubisz z Black Celebration?
Reszta utworów jest spoko.
No i mowie Ci, ze WFON tez kiedys zaskoczy, dajmy mu czas, a moze potrzeba stworzyc specjalny nastrojshodan pisze:Dużo za to zyskał w moich oczach ostatnio tytułowy Blak Celebration, A Question Of Time i szczególnie fantastyczny New Dress!
Enjoy The Silence
-
- Posty: 11469
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
To fakt, ja niby przeważnie uznawałem World Full of Nothing za kichę z tej płyty, ale to nie jest wcale kicha Jednak bliżej do miana kichy ostatnio ma u mnie A Question of Lust, 100% lukru jak dla mnie, World Full of Nothing ma w sobie ten nihilizm, i tę lekko psychodeliczną nutkę, gdy Mart zaczyna swoje "It's easy to slip away, and then leave it all", ten utwór jest prosty i szczery jednak. Dressed in Black świetnie brzmi. New Dress ma mądry tekst - ostatni taki z idealistycznej ery Depeche Mode, później polityka i sprawy wyższej wagi zeszły na dalszy plan w ich piosenkach, coraz więcej było za to erotyzmu
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 16685
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Nie uważam wcale, że World Full of Nothing to jakaś totalna kicha. Bo swój klimat utwór ma. Jednak akurat najmniej mi się podoba z płyty.
Coraz bardziej za to podoba mi się A Question Of Time. Puściłem dzisiaj na full w domu, że aż córka przyleciała i mówi "o tego nie znam, ale fajne to takie widzę". I zaraz ruszyła w pląsy oczywiście.
Coraz bardziej za to podoba mi się A Question Of Time. Puściłem dzisiaj na full w domu, że aż córka przyleciała i mówi "o tego nie znam, ale fajne to takie widzę". I zaraz ruszyła w pląsy oczywiście.
-
- Posty: 9108
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
No to fajnie musialo byc.
Enjoy The Silence
Jakby nie patrzeć, 25 lat stuknęło naszej BC!
Wiem, że trochę spóźniony news, ale zawsze coś...
Wiem, że trochę spóźniony news, ale zawsze coś...
-
- Posty: 4367
- Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
- Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
- Lokalizacja: się biorą dzieci?
No, już nie zdążysz przesłuchać jej 25 razy.
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.
DEPESZWIZJA 12 - EDYCJA IMIENIA SALVADORA DALIEGO
STATUS: ZBIERAM UTWORY - 6/8
TERMIN: 6 MAJA
DEPESZWIZJA 12 - EDYCJA IMIENIA SALVADORA DALIEGO
STATUS: ZBIERAM UTWORY - 6/8
TERMIN: 6 MAJA
-
- Posty: 968
- Rejestracja: 10 maja 2010 21:00
- Ulubiony utwór: Everything Counts
Mintaj, ale wciepa . No ale też chciałam to dodać, tylko ugryzłam się w język.
Obojętnie, ile lat nie ma ta płyta, zawsze chętnie jej słucham. Winyl sobie spokojnie leży na półeczce, ja się zabieram za kupno wersji dwupłytowej po remasterze, bo ojciec męczy "to moja ulubiona, kup w końcu" itp.
Na początku trochę drażnił mnie przesyt utworów Martina, no ale w BC tak jest, że statystycznie na trzy dobre Martina przypada jeden zajefajny Dave'a.
Obojętnie, ile lat nie ma ta płyta, zawsze chętnie jej słucham. Winyl sobie spokojnie leży na półeczce, ja się zabieram za kupno wersji dwupłytowej po remasterze, bo ojciec męczy "to moja ulubiona, kup w końcu" itp.
Na początku trochę drażnił mnie przesyt utworów Martina, no ale w BC tak jest, że statystycznie na trzy dobre Martina przypada jeden zajefajny Dave'a.
-
- Posty: 9108
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Tam wlasciwie nie ma slabych ogniw jak dla mnie. Czasami tylko mam mniejsza chec do posluchania tej czy tamtej piosenki. Ostatnio w radio byla godzinna audycja o DM, a w szczegolnosci wlasnie o plycie BC. Glownymi narratorami byli Miller i Jones. W drugiej godzinie programu poleciala plyta w calosci. To bylo wlasnie z okazji jubileuszu wydania tej plyty - jak dla mnie perelki
Enjoy The Silence
Wiedziałem, że ktoś się tego uczepi. Dzięki, Mintaj.mintaj pisze:No, już nie zdążysz przesłuchać jej 25 razy.
Tym razem to było tylko jedno odsłuchanie - i nadal sądzę, że BC to świetny album.
-
- Posty: 9108
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Chociaz tyle. Ostatnio czesto slucham FOTW w wersji z SOTU.
Enjoy The Silence