Black Celebration
-
- Posty: 11533
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Re: Black Celebration
Gdybym miał określić jednym słowem ten album to chyba powiedziałbym że jest dość filozoficzna, mnóstwo rozkminek Gore zapodaje w tekstach o życiu, śmierci, przemijaniu, dużo rozmyślania i to uwielbiam w tej płycie.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 9140
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Nie no, bez przesady. Teksty sa ciekawe, ale najlepsza jest muzyka
Enjoy The Silence
-
- Posty: 21803
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Ja własnie tego u Gore'a nie lubię, bo mu często z takiego rozkminiania wychodzi zwykła grafomania, której autorem mógłby być równie dobrze wrażliwy uczeń gimnazjum.stripped pisze:Gdybym miał określić jednym słowem ten album to chyba powiedziałbym że jest dość filozoficzna, mnóstwo rozkminek Gore zapodaje w tekstach o życiu, śmierci, przemijaniu, dużo rozmyślania i to uwielbiam w tej płycie.
Wolę kiedy pisze trściwe, dowcipne (lub dowcipno smutne), ironiczne teksty jak Breathe, Blue Dress czy nawet Perfect. To jest sztuka, napisac prosty ale porządny tekst! W filozofii zatapiają się najcześciej ludzie, którzy paradoksalnie nie mają nic ciekawego do powiedzenia.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 11533
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Fakt, czasem zdarza mu się przesadzić z patosem czy rozkminą i lipa wychodzi (dla mnie np. Damaged People jest przesadzone), ale lubię bardzo teksty do Sometimes, It Doesn't Matter Two, Dressed in Black, New Dress... no wiele z tego czasu.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 21803
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Sometimes akurat tez lubie, ale to raczej takie poetycko romantyczne. Brednie, owszem, ale romantyczne To zmienia postać rzeczy. It Doesn't Matter 2 lubie, ale to kawałek o niczym, jakby losowe rymy w patetycznym tonie wypluł komputer. To charakterystyczne u Gore'a, to samo jest np.: w Sister of night. Ale jak wszyscy wiedzą, teksty to dla mnie sprawa mniejszej wagi, jeżeli muzyka jest dobra to już jest wystarczająco dobrze. I dlatego IDM2 bardzo lubię (chociaz nie słuchałem od wieków).
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 1682
- Rejestracja: 27 sty 2010 08:30
- Lokalizacja: Wrocław
Właśnie widzę tą scenkęshodan pisze:Kurde no, siedzi se taki Gore i myśli - o czym by tu popisać? O może o śmierci, dawno nie było.
A niektórzy zaraz myślą, że Gore chciał się wieszać.
Here's where the fun begins.
-
- Posty: 968
- Rejestracja: 10 maja 2010 21:00
- Ulubiony utwór: Everything Counts
I tym kacem jest MFTM, której tak nie cierpiszHien pisze:Black Celebration to nie zrezygnowanie z zycia tylko zwykła zakrapiana impreza, która kończy się mocnym kacem.
Wreszcie się trafiła jakaś fajna dyskusja (nie od słowa do słowa) a ja w tym momencie zdobywałam Trzy Korony... Ale cóż, bywa i tak. Chcę tylko powiedzieć, że zgadzam się z pewną... "wyjątkowością" tekstów na BC. W porównaniu do wcześniejszej płyty, klimat zmienił się radykalnie i wg mnie na plus - mimo, że niektóre teksty brzmią naiwnie, jest to jednak moim zdaniem maksimum Martina w Martinie - perwersja, dobro&zło, śmierć i miłość. Co dziwne, nie jest to nudne - z doświadczenia wiem, że ciężko słuchać cały czas naprawdę o tym samym (np teksty H.I.M. to tylko śmierć, miłość, miłość do śmierci, ewentualnie śmierć z miłości) a nawet jeśli odpalimy sobie taką BC i zastanowimy się nad słowami, to nudy nie ma.
-
- Posty: 9140
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Bardzo fajnie to ujelas.Miri pisze:mimo, że niektóre teksty brzmią naiwnie, jest to jednak moim zdaniem maksimum Martina w Martinie - perwersja, dobro&zło, śmierć i miłość. Co dziwne, nie jest to nudne
Enjoy The Silence
-
- Posty: 3683
- Rejestracja: 05 sty 2009 22:36
Ale po co? Po co mi zastanawiać się nad tymi tekstami?Miri pisze: a nawet jeśli odpalimy sobie taką BC i zastanowimy się nad słowami, to nudy nie ma.
Ja nie wiem, naprawdę nie wiem co Gore chciał mi powiedzieć i nie chcę wiedzieć czy chciał się wieszać, czy przekazać coś przewrotnie zmysłowego i romantycznego, czy mówi o kruchej materii życia, a może o swojej babci.
Niektóre frazy są absurdalnie grafomańskie i szczerze mówiąc psuje mi to odbiór całości.
Wystarczy mi chyba muzyka, bo BC lubię bardzo ze względu na nią.
Myślę, że jeśli Gore kreował takimi tekstami własny świat ze skłonnością do destrukcji, czy raczej- do dekonstrukcji, to niechże świadomość jego istnienia zostanie w głowie Martina.
Moja głowa jego interpretacji tych perwersji nie potrzebuje
gwiazdy...
-
- Posty: 1682
- Rejestracja: 27 sty 2010 08:30
- Lokalizacja: Wrocław
Dokładnie.
Jeśli chodzi o inny język, dopóki sobie nie powiem, że "wsłuchuję się" w tekst, to nic nie rozumiem. Przydaje mi się to bardzo, nie tylko w wypadku muzyki. I dokładnie tak na świeżo, bezmyślnie odbieram tylko dzwięki BC.
Jeśli chodzi o inny język, dopóki sobie nie powiem, że "wsłuchuję się" w tekst, to nic nie rozumiem. Przydaje mi się to bardzo, nie tylko w wypadku muzyki. I dokładnie tak na świeżo, bezmyślnie odbieram tylko dzwięki BC.
Here's where the fun begins.
-
- Posty: 9140
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Tak, ja tez odbieram muzyke i tylko ona mnie interesuje. Mimo wszystko choc niechce to slysze slowa i jakos czasami mi tam w glowie sie zakolysza. Nie znaczy, ze musze sie z tym utozsamiac. Mysle, ze ludzie traktuja po macoszemu teksty DM dlatego, ze sa po angielsku. Czy sluchajac muzyki Manaamu mozna nie slyszec slow? Nie maja wplywu na odbior? Np.
Mam tylko jedno skrzydlo, to prawie tak jak aniol
A Ty masz skrzydlo drugie, rosnie z Twoich ramion
Mam tylko jedno skrzydlo, to prawie tak jak aniol
A Ty masz skrzydlo drugie, rosnie z Twoich ramion
Enjoy The Silence
-
- Posty: 968
- Rejestracja: 10 maja 2010 21:00
- Ulubiony utwór: Everything Counts
W polskich piosenkach nie zwracam tak uwagi na tekst jak w angielskich, ale ja ogólnie jestem skrzywiona, więc może jednak coś w tym jest. A jak tak na serio zwisa wam to, o czym są utwory - ok. Ale w takim wypadku słuchajcie J.M. Jarre'a albo ściągnijcie sobie instrumentale PTA (bo z tego co wiem innej płyty DM w takiej wersji nie ma), bo wg. mnie słuchanie muzyki DM bez przynajmniej częściowego zrozumienia tekstów jest niepełne. Każdy utwór stanowi jakąś historię, która jest wg mnie dopełnieniem melodii. Może nie kocham muzyki na tyle, żeby przeżywać każdą pojedynczą nutkę, ale w takim razie po co tam wokal, skoro teksty się nie liczą?
-
- Posty: 4423
- Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
- Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
- Lokalizacja: się biorą dzieci?
Jak to po co wokal? Jako dodatkowy instrument.
A te historie w tekstach Depeche Mode ani za ciekawe, ani szczególnie oryginalne nie są. Owszem, mieli parę ciekawych tekstów, no ale słychać, że z Gore'a żaden Jacek Kaczmarski nie jest.
A może to po prostu ja jestem za stary na takie wzniosłe teksty o miłości, seksie i religii i wolę szukać w muzyce czegoś innego?
A te historie w tekstach Depeche Mode ani za ciekawe, ani szczególnie oryginalne nie są. Owszem, mieli parę ciekawych tekstów, no ale słychać, że z Gore'a żaden Jacek Kaczmarski nie jest.
A może to po prostu ja jestem za stary na takie wzniosłe teksty o miłości, seksie i religii i wolę szukać w muzyce czegoś innego?
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.
DEPESZWIZJA 13
STATUS: A CO MNIE TO, ROBERT PROWADZI
DEPESZWIZJA 13
STATUS: A CO MNIE TO, ROBERT PROWADZI
-
- Posty: 9140
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Teksty sa i niech juz tak zostanie, a kazdy niech je odbiera jak chce.
Enjoy The Silence
-
- Posty: 16764
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
em. pisze:Ale po co? Po co mi zastanawiać się nad tymi tekstami?
Fen. pisze:Jeśli chodzi o inny język, dopóki sobie nie powiem, że "wsłuchuję się" w tekst, to nic nie rozumiem. Przydaje mi się to bardzo, nie tylko w wypadku muzyki. I dokładnie tak na świeżo, bezmyślnie odbieram tylko dzwięki BC.
Kurde wychodzi na to, że ze swoim kompletnym lekceważeniem tekstów wcale nie jestem jakimś osamotnionym dziwakiem.Czez pisze:Tak, ja tez odbieram muzyke i tylko ona mnie interesuje.
To, że ktoś nie zwraca uwagi na teksty wcale nie oznacza, że wokal jest niepotrzebny.Miri pisze:ale w takim razie po co tam wokal, skoro teksty się nie liczą?
Wokal jest wręcz najważniejszy. Wokal jako dźwięk, który powinien dobrze brzmieć i dawać przyjemność słuchania.
-
- Posty: 21803
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Otóż to. Głos to kolejny instrument. Kilka razy przytaczałem już na tym forum przykład Liz Frazer z Cocteau Twins, która na ich najlepszej (a napewno jednej z najlepszych) płycie "Trasure" śpiewała piosenki w wymyślonym przez siebie języku. I tak naprawdę chodzi tylko o to aby głoski i spółgłoski dobrze wpasowały się w rytm, żeby melodia była dobra.
Kto nie zna, neich odpali na YouTubie kawałek "Pandora", to wybitny pokaz tego, że tekst nie jest czymś bez czego utwór jest niepełny. Pandora zwala z nóg w takiej postaci w jakiej jest.
Ja osobiście nie olewam całkowicie tekstów, ale po prostu są sprawą drugo a nawet trzeciorzędną. Jeżeli tekst mi się podoba to super, jeżeli nie to nie ma to znaczenia jeżeli muzyka jest dobra. Nie siedzę i nie czytam zaciekle tekstów w książeczce.
Jest tylko jeden artysta, na którego teksty ZAWSZE zwracam uwagę, to Morrissey.
Kto nie zna, neich odpali na YouTubie kawałek "Pandora", to wybitny pokaz tego, że tekst nie jest czymś bez czego utwór jest niepełny. Pandora zwala z nóg w takiej postaci w jakiej jest.
Ja osobiście nie olewam całkowicie tekstów, ale po prostu są sprawą drugo a nawet trzeciorzędną. Jeżeli tekst mi się podoba to super, jeżeli nie to nie ma to znaczenia jeżeli muzyka jest dobra. Nie siedzę i nie czytam zaciekle tekstów w książeczce.
Jest tylko jeden artysta, na którego teksty ZAWSZE zwracam uwagę, to Morrissey.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 9140
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Najczesciej w muzyce jazzowej widac, jak to glos jest wykorzystywany w roli dodatkowego instrumentu.
Enjoy The Silence
Już lepiej jak jest dobry tekst w utworze, niż jakieś "Fuck me all the time!" śpiewane przez cały czas jego trwania...
A tekstom z Black Celebration nie ma za bardzo czego zarzucić... good one!
A tekstom z Black Celebration nie ma za bardzo czego zarzucić... good one!
-
- Posty: 21803
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Jeżeli muzyka jest dobra to może sobie ktoś śpiewać "Fuck me all the time", nie mam nic przeciwko.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 968
- Rejestracja: 10 maja 2010 21:00
- Ulubiony utwór: Everything Counts
Gorzej będzie, jak się zapomnisz i na głos zanucisz.
Załóżmy, że jestem dziennikarska i poetycka dusza, więc mnie teksty jarają. Ok?
Załóżmy, że jestem dziennikarska i poetycka dusza, więc mnie teksty jarają. Ok?