No to jest jak dla mnie zbyt daleko idący wniosek... ja nikogo od ignorantów na podstawie osobliwego podejścia nie objeżdżam. Zwracam uwagę jedynie na kwestie techniczne, te takie muzyczne fragmenty będące faktycznymi zapychaczami płyty jako całości traktowane są bardzo niejasno, bo inaczej twierdzi jedna grupa fanów, inaczej druga...Hien pisze:30 paź 2019 09:52No ja nadal nie widzę sensu w Twojej argumentacji Dragon. Utwór muzyczny, to utwór. Jest na płycie, a Ty sobie nie uważasz go za utwór. To bardziej dowód na ignorancję niż na to, że faktycznie to nie są utwory muzyczne.
Żeby wyjaśnić mój punkt widzenia najłatwiej mi się odnieść np. do muzyki Tangerine Dream. Taki Logos trwający 45 minut przez wydawców jest przedstawiany w całości lub przycinany tak, by odpowiednio wypełnić winyl. Fani wykrajają sobie nawet i z 12 różnych części tego utworu. Czy to nagle sprawia, że te strzępy stają się osobnymi utworami czy są to dalej fragmenty większej całości?
Jak już muszę doprecyzować, to proszę - te wszystkie interludy, końcówki, początki uważam za utwory muzyczne, które są częścią tego numeru, do którego zostały przypisane na płycie. Samo głosowanie na nie po prostu wydaje mi się dość kłopotliwe, pod względem ich nazwy i charakteru, jaki został im nadany przez zespół/producenta. Teoretycznie może być sytuacja w której częściej chętniej słuchacze odwijają sobie ETS do piątej minuty zamiast słuchać Memphisto. IMO to jednak dalej ETS na albumie, a nie coś zupełnie innego.
Widziałbym sens głosowania na interludy w przypadku, gdyby zespół i wydawca wydzielił je specjalnie na dysku lub jakoś bardziej zaakcentował ich obecność, przypisując im cechy niezależnego, osobnego utworu muzycznego.
Musiałem się rozpisać, wybaczcie
Czym innym jest też specyficzny wybór tych interludów, na które można zagłosować... no ale dobrze, już po wstępnym etapie.
No ale z jakichś przyczyn panowie woleli Lovetheme, Introspectre czy Spacewalkera (w sensie ich obecność na płycie i rolę) bardziej zaakcentować. Gdyby było to faktycznie już bym się zastanawiał, no ale to już bardzo teoretyczna dyskusja by była.Hien pisze:30 paź 2019 10:24Lovetheme też by mogło być doklejone do poprzedniego kawałka i wtedy co? Nagle niepełnoprawne? Mnie raczej chodzi o pewną konsekwencję niż to czy ktoś się tam przyzwyczaił do tego, że jakiś kawałek jest niewydzielony. Gdybyśmy odrzucili te Interludia to bym w ogóle nie brał udziału w głosowaniu, bo te numery z Violatora podobają mi się bardziej niż większość instrumentali z singli. Instrumentale to instrumentale, można się bawić w Folwark Zwierzęcy, ale imo niepełnoprawne były tylko te miniaturki, które były oparte na istniejących kawałkach lub remiksach (Wrong i Interlude #4). I Junior też w sumie powinien był wylecieć. Ale tbh, walić to.
O konsekwencji wspomniałem wcześniej bo na jakiej zasadzie w takim razie funkcjonuje Breathing In Fumes w głosowaniach, skoro w zasadzie opiera się na istniejącym kawałku (Black Day czy instrumentalne wariacje nt. My Secret Garden też...)