Liga 3

[Dragon]

19 kolejka:
Going Backwards
Jezebel
Here Is The House
Miles Away
A Pain That I'm Used To
Dream On
Sweetest Perfection
Sacred
The Darkest Star
Macro

[Malkolit]

Going Backwards
Freestate
Love, In Itself
Slow
Somebody
Dream On
Sweetest Perfection
Poison Heart
The Darkest Star
Angel

[Czez]

Going Backwards
Jezebel
Here Is The House
Miles Away
Somebody
The Landscape is Changing
Sweetest Perfection
Poison Heart
Shake The Disease
Angel

[shodan]

Going Backwards
Freestate
Here Is The House
Miles Away
A Pain That I'm Used To (singlowy)
Dream On
Sweetest Perfection
Sacred
The Darkest Star
Angel

[Hien]

Come Back
Jezebel
Love, In Itself
Miles Away
Somebody
The Landscape is Changing
New Dress
Poison Heart
The Darkest Star
Macro

[stripped]

Going Backwards
Freestate
Here Is The House
Miles Away
A Pain That I'm Used To (singlowy)
Dream On
New Dress
Sacred
Shake The Disease
Angel

[shodan]

19 kolejka - wyniki:

Going Backwards - Come Back 5:1
Freestate - Jezebel 3:3
Love, In Itself - Here Is The House 2:4
Miles Away - Slow 5:1
Somebody - A Pain That I'm Used To (singlowy) 3:3
The Landscape is Changing - Dream On 2:4
New Dress - Sweetest Perfection 2:4
Poison Heart - Sacred 3:3
Shake The Disease - The Darkest Star 2:4
Angel - Macro 4:2

[shodan]

1 Miles Away 53
2 Dream On 52
3 Sweetest Perfection 51
4 Freestate 49
5 The Darkest Star 43
6 Jezebel 43
7 Here Is The House 42
8 Going Backwards 42
9 Love, In Itself 42
10 Somebody 39
11 The Landscape is Changing 35
12 Angel 34
13 Shake The Disease 34
14 Sacred 32
15 Slow 32
16 Macro 31
17 A Pain That I'm Used To 31
18 New Dress 31
19 Poison Heart 31
20 Come Back 13

Rzutem na taśmę Miles Away został mistrzem 3 ligi. Stawkę awansujących do 2 ligi uzupełniają Dream On, Sweetest Perfection i Freestate.
Również rzutem na taśmę Macro uratowało ligowy byt. A w dole tabeli było naprawdę ciasno.

[Hien]

Te ligowe głosowanie dają konkretne umiejętności na polu bukmacherskim, udało mi się wcisnąć Miles Away na tron

[stripped]

Nie mam tu zbytnio powodów do zadowolenia, zrobiłem teraz (po czasie) ranking tych utworów u mnie i jedyne co wywalczyłem to awans Dream On który i tak był pewny myślę.

[shodan]

Te ligowe głosowanie dają konkretne umiejętności na polu bukmacherskim, udało mi się wcisnąć Miles Away na tron

Ale w przypadku Miles Away to trudno posądzać Cię o bukmacherkę, skoro wiadomo, że i tak bardzo to lubisz. Mnie zadziwiłeś raczej w przypadku paru innych utworów. Zawsze myślałem, że bardziej lubisz np. Dream on czy Macro. Jeszcze tego nie podliczałem, ale pamiętam, że w trakcie głosowań nie raz byłem zaskoczony Twoimi typami.

[Hien]

Ale to właśnie ta "bukmacherka". Czasami musiałem zagłosować przeciwko Dream On, żeby Miles Away mogło dostać więcej punktów. Jak masz ulubiony zespół w lidze, to robisz wszystko żeby był na szczycie, co wiąże się czasami z awansem mniej lubianych zespołów w tabeli. Za to lubię te ligowe głosowania, nie ma tu kompletnego przypadku jak w bracketach, tylko można podejść do tego strategicznie.

[Czez]

Shodan, a dlaczego Macro a nie APTIUT? Tak tylko pytam, bo sa 4 zespoly z ta sama iloscia punktow.

[shodan]

W dalszej kolejności liczą się: ilość zwycięstw, remisów, małych punktów. A jak i tu byłby remis, to decyduje wynik bezpośredniej rywalizacji zainteresowanych utworów.

[Czez]

Tak jest prosze pana

[shodan]

Parę słów podsumowania z mojej strony.
Z pierwszej czwórki jetem zadowolony, choć po cichu liczyłem, że jednak znajdzie się tam The Darkest Star. No ale nie można mieć wszystkiego.
Co do spadkowiczów to niemiłym zaskoczeniem jest pozycja APTIUT. Wolałbym tam widzieć np. Slow, Somebody czy The Landscape is Changing. I to APTIUT to jest taka moja porażka, bo pierwszy raz typowany przeze mnie utwór spadł z ligi.
Zaskoczenia? Dopiero 7 pozycja Here Is The House i zaskakująco wysokie miejsca Love, In Itself i The Landscape is Changing.
Uwagę zwraca ogromna przepaść między 19-tym Poison Heart a Come Back. To aż 18 pkt. W 1 lidze różnica między 19 a 20 miejscem wynosiła 7 pkt., a w 2 lidze zaledwie 1 pkt. To pokazuje słabość Come Back. A jego wynik i tak był zawyżony dzięki bukmacherskim zagrywkom Hiena i Murzyna.

[Dragon]

Jestem zadowolony z utrzymania Macro. Pod koniec próbowałem głosować bardziej pod ten numer. Poza tym raczej uczuciowy gość niż bukmacher ze mnie wyszedł.

Cieszy mnie bardzo dobry Jezebel, bałem się, że będzie gorzej. Miles Away zasłużenie wygrywa z Dream On, w tym momencie ma swoje 5 minut tutaj, no i w tym gronie miał naprawdę niewielu godnych konkurentów.

Szkoda New Dress, ostatecznie głosowałem na niego częściej niż myślałem, a tutaj porażka z Angel czy Slow, ciekawe. Ale przy takich różnicach kolejność mogła się zupełnie inaczej ułożyć.

Widzę potencjał na walkę w mojej osobistej tabelce o ostatnie miejsce między Poison Heart a Come Back. Będzie to godna bitka.

Ostatecznie nawet ogólna tabela to pokazała, skala porażki CB to tylko szczegół... miałem rację.

[shodan]

Ja też kibicowałem Macro.
Kibicowałem też Jezebel, a na początku szło mu jak po grudzie. Na szczęście potem utwór się tylko rozpędzał i wylądował wysoko.
I ja też podobnie jak Ty Dragon podczas głosowań raczej nie potrafię kalkulować.

[Hien]

Ale ja byłem bardzo uczuciowy względem Miles Away.

[shodan]

Miles Away to był Twój główny faworyt w całej stawce?