Liga 3

[Malkolit]

Myślę, że jak popatrzymy ogólnie na dorobek DM, to The Landscape Is Changing nie jest utworem pierwszego wyboru.

[shodan]

A nawet ósmego wyboru.

[Hien]

Podobnie Dangerous, a jednak zbiera głosy jak covid ofiary.

[Dragon]

Zaskakująco dobra skuteczność moich strzałów, a zestaw Czeza naprawdę godny, nic z egzotyki.

[Malkolit]

Podobnie Dangerous, a jednak zbiera głosy jak covid ofiary.

Nie no, to jest generalnie hit wśród tró-depeszów (czyli nie tu)
Aczkolwiek mnie też jego popularność wydaje się przesadzona. Dobry kawałek, ale nie genialny.

[Hien]

Ja nie wiem gdzie to jest hit, u mnie stoi na półce z Martyrem i Soothe My Soul, ale na takiej czystszej, bardziej zadbanej, zaimpregnowanej części

[shodan]

I wytartej z kurzu pewnie?
Dangerous nie jest genialny, ale dla mnie jest po prostu dobry i przyjemny do posłuchania. Szczególnie ostatnio w związku z ligą sporo posłuchałem.
Utwór jak najbardziej na 4 ligę.

[Hien]

Niby tak, ale co tu w takim razie robią Ghost, Personal Jesus, Home, czy Death's Door? Taka bardzo elitarna ta 4 liga

[shodan]

Są zdecydowanie za nisko. Ale sami tak wybraliśmy. Woleliśmy np. But Not Tonight w 1 lidze niż PJ.
Ale jak te utwory są takie dobre, to kwestią czasu jest ich awans wyżej.
Swoją drogą mam nadzieję, że w takim gronie uda nam się przeprowadzić kolejne sezony ligowe, bo bardzo jestem ciekaw jak wysoko co niektóre utwory z niższych lig są w stanie z czasem awansować. A inne jak nisko ewentualnie spaść.

[Malkolit]

Widać Depeche Mode mają aż tyle aż tak dobrych kawałków, że akurat te nie zmieściły się wyżej - a mogły inne

[Hien]

Ja na pewno wezmę udział w kolejnych sezonach. Dopóki mam internet, to możecie na mnie liczyć. DM generalnie mają 90% dyskografii dobrą i bardzo dobrą. Ironia losu, brzmię jak psychofan, ale to właśnie psychofani DM najwięcej narzekają na DM, zwłaszcza po odejściu Alana.

[shodan]

Widać Depeche Mode mają aż tyle aż tak dobrych kawałków, że akurat te nie zmieściły się wyżej - a mogły inne

Kiedyś zdawało mi się, że już w 3 lidze zostaną same średniaki. Tymczasem w eliminacjach do 4 ligi miałem kolosalne problemy co odrzucić. Tyle dobrych utworów jeszcze było.

[Hien]

Jak się sobie popatrzycie na listę tego, co zostało, to Was olśni, że 5 liga byłaby nadal bardzo wysoko pod względem poziomu zawartości.

[Dragon]

Pewnie, że by była. Ja za każdym razem proponuję mniej więcej coś innego i sporo odpada, a nie są to numery, co do których mam wątpliwości pod względem tego, jak bardzo mi się podobają.

[Malkolit]

Ja też wezmę udział w kolejnych sezonach. Cały czas jest na co patrzeć, czego słuchać, z czego wybierać

[Hien]

To, że pewne hity spadają do niższych lig wynika też z tego, że po prostu każdy ma inny system wartości w DM. Mudżyn (czy tam Czez) dali But Not Tonight, bo najwyraźniej uważali w tamtym momencie, że to pierwszoligowy utwów. Ja też czasami wpycham kawałki, które osobiście uważam za ekstraklasę, ale ewidentnie jestem w tym osamotniony. Czy taki Personal Jesus jest w istocie lepszy, czy to po prostu mózgi nas oszukują, wypaczone przez wspomnienia, odległość czasową i sam status utworu zarówno wśród fanów, jak i opinii ludu pozafanowskiego. To jest zagadnienie na inny temat.

[stripped]

Jak się sobie popatrzycie na listę tego, co zostało, to Was olśni, że 5 liga byłaby nadal bardzo wysoko pod względem poziomu zawartości.

Rzucasz niebezpieczne pomysły

[Malkolit]

Czemu niebezpieczne? Ja tam z miejsca byłbym za!

[shodan]

Ze mną jak z dzieckiem - za rękę i na piwo.
Lubię te ligi bardzo. I wydaje mi się, że przez to iż to wszystko zliczam, to bardziej mnie to jakoś emocjonuje.
Tak jak w sporcie człowiek kibicuje swoim ulubionym zespołom, tak i tu z zainteresowaniem obserwuję miejsca moich faworytów, przeliczam, czy uda im się awansować/nie spaść.

[stripped]

Wejdę w 5 ligę ale pod 1 warunkiem - zróbmy ją na 18 kawałków i wtedy niech z 4 spadnie 6 a z 5 awansują 4, w przyszłym sezonie byłyby już wyrównane ligi po 20 kawałków i oststecznie w rozgrywkach wzięłoby top 100 DM