Turniej o Puchar Sołtysa

[Hien]

Kajam się! Ale i tak wolę w tym wypadku skrzypków na dachu

[Dragon]

Doceniam, szanuję, ale kompletnie nie jestem w klimacie do słuchania tych wersji. Bez sprawdzania na świeżo wybieram.

World In My Eyes (Mode 2 Joy)

[Malkolit]

World In My Eyes (Mode 2 Joy)

Tak, ten remiks Peace jest git, wreszcie to brzmi trochę lepiej niż oryginał.

[shodan]

World In My Eyes (Mode 2 Joy)

[stripped]

Grupa 2

World In My Eyes (Mode 2 Joy) 3
Peace (SixToes Remix) 1

Grupa 3

Policy of Truth (Capitol Mix)
In Your Room (Zephyr Mix)

[Dragon]

Zephyrek oczywiście. Capitol już trochę jak te remiksy z ery SOFAD, ale jeszcze zbyt rozwleczony.

[shodan]

Policy of Truth (Capitol Mix)

[Hien]

Coraz częściej widzę ten argument pt "rozwleczony" i szczerze mówiąc, nie wiem o co chodzi

Głos na In Your Room (Zephyr Mix), no bo kaman (wiem, że to nie jest argument, ale już tyle napisano o tym remiksie na forum, że chyba nie trzeba).
Capitol Mix miał pecha.

[Dragon]

Rozwleczony, czyli zbyt długi, ale nie jest celowo minimalistyczny... trochę jak remiksy na 12calowych singlach.

[Malkolit]

Policy of Truth (Capitol Mix)

Dość mam singlowego In Your Room, po prostu

[stripped]

Uuuu remisik... Zatem muszę machnąć berłem a raczej znany jest mój stosunek do Zephyrka, zatem...

Policy of Truth (Capitol Mix) 2
In Your Room (Zephyr Mix) 2 (3 po dogrywce)

Grupa 4

Condemnation (Paris Mix)
Oh Well (Black Light Odyssey Dub Mix)
Ghost (La Weekend Remix)

[Hien]

Rozwleczony, czyli zbyt długi, ale nie jest celowo minimalistyczny... trochę jak remiksy na 12calowych singlach.

A to już raczej kwestia mocno subiektywna. Akurat Capitol mógłby u mnie lecieć w wersji 20-minutowej i jeszcze by mi było mało.
Ale już Extended Zephyr Mix jest taki sobie. Outro jest ok, ale np. zdjęcie efektów z wokalu Gahana wiele zmienia na minus.

Grupa 4

Ghost (La Weekend Remix)

Nie da się opisać słowami, jak ja uwielbiam ten remiks i jak zajebiste wspomnienia z nim mam.

[Malkolit]

Grupa 4

Nieco prowokacyjnie: Oh Well (Black Light Odyssey Dub Mix)

[shodan]

Ja z kolei Ghost (La Weekend Remix) bardzo nie lubię.

Condemnation (Paris Mix)

[Dragon]

Pewnie, że subiektywne, Hien. Ja wolę bardziej breakbeatowe rzeczy, łamańce rytmiczne, Capitol będę stawiał niżej niż Random Carpet z pewnością choćby i z tego względu. Choć ten dłuższy RC też niespecjalnie mi wchodzi, wersja z singla jest idealnie wyważona, nie ma rozciągniętego outro, da się nią nasycić bez specjalnego zmęczenia.

Ghost (La Weekend Remix)

Clubbing wysokiej klasy.

[stripped]

Grupa 4

Condemnation (Paris Mix) 1
Oh Well (Black Light Odyssey Dub Mix) 1
Ghost (La Weekend Remix) 2

Grupa 5

Walking In My Shoes (Random Carpet Mix)
Behind The Wheel (Vince Clarke Remix)

[Hien]

Walking In My Shoes (Random Carpet Mix)

Znudził mi się ten remiks już dawno temu, ale remix Vinca ostatecznie znudził mnie jeszcze szybciej. Podobnie jak w przypadku remiksu Alana, głównie tu robi sensacyjne nazwisko, a nie poziom samego tworu.

[shodan]

Co Ty tam wiesz.
Walking In My Shoes (Random Carpet Mix)

[Malkolit]

Walking In My Shoes (Random Carpet Mix)

Średni ten remiks Vince'a. Po iluś tam odsłuchach mogę to stwierdzić. WIMS to jednak klasyk i, jak to często klasyk, na dobrym poziomie.

[Hien]

Co Ty tam wiesz.
Walking In My Shoes (Random Carpet Mix)

To sam napisz coś więcej czemu Random Carpet, a nie Vins