Eliminator Vol. 13 - Delta Machine

[stripped]

I znowu ta sama sytuacja. W czym studyjne SBH jest bledsze od koncertowego? Nie wiem.

Myślę że ten zaśpiew publiki trochę podnosi jego walory, przynajmniej dla mnie.

[Malkolit]

Po prostu inaczej to brzmi między ludźmi, a inaczej na słuchawkach

[Neo44]

Soft Touch/Raw Nerve

[stripped]

Między ludźmi to chyba większość brzmi zajebiście bo jest ta adrenalinka słuchania live.

[Hien]

I znowu ta sama sytuacja. W czym studyjne SBH jest bledsze od koncertowego? Nie wiem.

Myślę że ten zaśpiew publiki trochę podnosi jego walory, przynajmniej dla mnie.

Jaki zaśpiew? Ja nie rozumieć. Ty wytłumaczyć moja.

[Dragon]

No i tyle czasem znaczą te uwagi... ja kompletnie nie czuję karykatury w Goodbye, Hien nie czuje różnicy w SMSku koncertowym i studyjnym.

Tonacja w SBH jest absolutnie ok, powiedziałbym, że wokal to jest jednak bardziej ozdobnik - sama struktura tego numeru wpisuje go w bycie ważnym punktem na koncercie, a na tak surowo brzmiącej płycie to nie działa po prostu.

[shodan]

Przeprosiłem się już z tym kawałkiem, ale nadal to, co w nim lubię najbardziej, to wersja koncertowa, a my tu oceniamy dość bladą przy niej studyjną.

SBH jest blade w każdej postaci. Ale nie pora jeszcze na niego. Póki co nie spocznę póki nie odpadnie Soft Touch.

[stripped]

@Hien - to LOOOOOOOOVE na końcu

[Hien]

To looove na żywo jest ok, ale dopiero na płycie naprawdę mi się ten fragment spodobał. Przepuścili Gahana przez efekty, które nadały temu zaśpiewowi creepy jakości, która do tego kawałka po prostu pasuje. Wersja na żywo zalatuje mi lekko cover bandem, czy po prostu niespecjalnie dobrze zaadaptowaną myślą podstawowej wersji.

a na tak surowo brzmiącej płycie to nie działa po prostu.

Ponownie się rozjeżdżamy, bo IMO Delta jest momentami wręcz przeładowana dźwiękami. Chyba, że mowa o innego rodzaju surowości.

[shodan]

@Hien - to LOOOOOOOOVE na końcu

Ten zaśpiew jest taki wieśniacki, że aż strach.

[Dragon]

Surowość to bardziej w tym przetworzonym dźwięku syntezatorów po prostu, nie w minimalu, no bo on tutaj niby pozornie jest, ale w każdym numerze dzieje się stosunkowo dużo (albo głośno).

[Hien]

Soft Touch 2
Alone 2
Should Be Higher 1
Slow 1
My Little Universe 1

Odpadają Soft Pracz i Home Alone

01. Welcome to My World
02. Angel
03. Heaven
04. Secret to the End
05. My Little Universe
06. Slow
07. Broken
08. The Child Inside
09. Soft Touch/Raw Nerve
10. Should Be Higher
11. Alone
12. Soothe My Soul
13. Goodbye

Runda 4, GOOOOOŁ

[Dragon]

Dołączam do teamu Should Be Higher.

[Malkolit]

Should Be Higher

[Hien]

Ponownie dołączę do chóru. Dobrze, że my nie "Polskie słowiki".

[shodan]

The Child Inside

[Neo44]

Should Be Higher

[Hien]

Should Be Higher 4
The Child Inside 1
Slow 1
My Little Universe 1

Odpada Should Be Niżej

01. Welcome to My World
02. Angel
03. Heaven
04. Secret to the End
05. My Little Universe
06. Slow
07. Broken
08. The Child Inside
09. Soft Touch/Raw Nerve
10. Should Be Higher
11. Alone
12. Soothe My Soul
13. Goodbye

Runda 5, go

[shodan]

The Child Inside

[Dragon]

When you're fallin', I will catch you...

Czasami aż zgrzytają zęby przy tym refrenie. Ale nie jest taki zły ostatecznie, bo jest bardzo melodyjny, a to czasem obroni największe pierdolety.