Liga 7 sezon 2
-
- Posty: 21716
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
-
- Posty: 16697
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Rozumiem co piszesz, ale dalej nie rozumiem. Ale ok. Każdy ma inne pojmowanie muzyki. Dla mnie IYR albumowe to normalnie czezowe Master.
Hien zadam Ci teraz jedno pytanie. Jak odbierasz Recoil, a w szczególności Unsounds Methods i Liquid? Choć coś mi świta, że Ty Liquid chyba nie bardzo?
Hien zadam Ci teraz jedno pytanie. Jak odbierasz Recoil, a w szczególności Unsounds Methods i Liquid? Choć coś mi świta, że Ty Liquid chyba nie bardzo?
-
- Posty: 21716
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Undound Methods jest bardzo spoko, może nie wracam do tego regularnie, ale jak wracam to słucham z uznaniem. Luquid hejtowałem, ale głównie za wokale Galas i tę pretensjonalną, pseudoteatralną otoczkę. Muzycznie to jest ok płyta. Ale od obu wolę Subhuman.
1+2 to taka ciekawostka przyrodnicza, Hydrology znakomity album. Bloodline jest ok, ale trochę się już zestarzał.
1+2 to taka ciekawostka przyrodnicza, Hydrology znakomity album. Bloodline jest ok, ale trochę się już zestarzał.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 16697
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Dla mnie Liquid to absolut. Unsounds Methods bardzo bardzo dobre.
Subhuman kiedyś traktowałem średnio, ale że ostatnio czarna muzyka stała mi się dużo bliższa, to i tę płytę zaczynam doceniać jak należy.
Subhuman kiedyś traktowałem średnio, ale że ostatnio czarna muzyka stała mi się dużo bliższa, to i tę płytę zaczynam doceniać jak należy.
No właśnie, to jest ten sam chyba problem, co np. IYR. Czyli chodzi o styl Wildera. Nie jesteś jego fanem. Ja kiedyś też nie byłem, ale teraz dałbym się za niego posiekać. Robił chłop robotę. Nie mogę przeboleć, że tak nagle zamilkł. Nie wierzę, że nie ma już żadnych pomysłów. Taki wizjoner. To chyba zwykłe brytyjskie lenistwo!Hien pisze:10 lis 2021 21:04Luquid hejtowałem, ale głównie za wokale Galas i tę pretensjonalną, pseudoteatralną otoczkę.
-
- Posty: 21716
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Czy ja wiem, czy to jest styl Wildera. Na całość jest twórczości, to jest to jakiś tam ułamek. Zresztą podobne zabiegi np w Stjarnie mi się podobają. Po prostu tam pasują.
Jeśli chodzi o jego zniknięcie, to trudno. Ważne jest żeby się w życiu do niczego nie zmuszać. Jeśli woli siedzieć w domu, żyć z tantiem i pierdzieć w kanapę oglądając Ligę Mistrzów, to pozostaje życzyć mu miłego oglądania. Swoje w życiu zrobił, i tak jest legendą.
Ale czy wizjonerem? Wizjonerem to był Jarre. Alan jest sto lat za nim.
Jeśli chodzi o jego zniknięcie, to trudno. Ważne jest żeby się w życiu do niczego nie zmuszać. Jeśli woli siedzieć w domu, żyć z tantiem i pierdzieć w kanapę oglądając Ligę Mistrzów, to pozostaje życzyć mu miłego oglądania. Swoje w życiu zrobił, i tak jest legendą.
Ale czy wizjonerem? Wizjonerem to był Jarre. Alan jest sto lat za nim.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 8125
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Skalę karykaturalności IYR w wersji albumowej doskonale odsłoniła ostatnia wersja na GST, z chórków wyszedł jakiś rozstrojony melotron, całość z bardziej uporządkowaną perkusją robi się za bardzo rozwleczona. Zephyra można nawet wykastrować do tego stopnia, że z elektroniki zostaje taki pojedynczy świst na końcu i ten hałaśliwy szum na początku, a i tak różnicy negatywnej nie ma. Wręcz przeciwnie, wersja z trasy promującej Deltę to był highlight seta, bo przy tak ofensywnym tekście nie potrzeba tyle zbędnego teatru w instrumentarium. A jak już wchodzi kreatywna wariacja gitarowa pod koniec... niebo a ziemia.
...a Nothing's Impossible jest po prostu średniacki, w oryginale (demo) jawiła się tam taka pozytywna iskra w finale, a tak brakuje tylko emo stylówki.
Wybrałem disco polo, shodan, bo Told You So jest w pełni świadomym rozrywkowym utworem, a THATH też ma dorobione jajca na siłę, bardziej udaje coś niż takie rzeczywiście jest. Taki kawałek jak To Have and To Hold... to tak jakby do Lovetheme dołożyć bit w tempie 160 BPM i basową pętle.
...a Nothing's Impossible jest po prostu średniacki, w oryginale (demo) jawiła się tam taka pozytywna iskra w finale, a tak brakuje tylko emo stylówki.
Wybrałem disco polo, shodan, bo Told You So jest w pełni świadomym rozrywkowym utworem, a THATH też ma dorobione jajca na siłę, bardziej udaje coś niż takie rzeczywiście jest. Taki kawałek jak To Have and To Hold... to tak jakby do Lovetheme dołożyć bit w tempie 160 BPM i basową pętle.
-
- Posty: 16697
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Macie niektórzy widzę niemały problem. Rozumiem tłumaczenia, że mi się po prostu nie podoba, ale takie bzdety?
Alan to był wizjoner absolutny. Dla mnie stworzenie płyty jak Liquid to po prostu jakiś kur.wa kosmos. Nie wierzę, że coś takiego można stworzyć ot tak.
Dragon powiem ci szczerze , żę często nie rozumiem sensu Twojej wypowiedzi. Piszesz dużo i chaotycznie, a nie wiem o co kaman. Wybacz.
Alan to był wizjoner absolutny. Dla mnie stworzenie płyty jak Liquid to po prostu jakiś kur.wa kosmos. Nie wierzę, że coś takiego można stworzyć ot tak.
Dragon powiem ci szczerze , żę często nie rozumiem sensu Twojej wypowiedzi. Piszesz dużo i chaotycznie, a nie wiem o co kaman. Wybacz.
-
- Posty: 21716
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Dużo było takich "wizjonerów" jak Alan. Był utalentowany, ale błagam, jaki wizjoner? Jak zaczniemy takim dekorum rzucać na prawo i lewo to zaraz się okaże, że Kazik był wizjonerem bo rozpropagował rap w Polsce xD Ty Shodan naprawdę musisz więcej muzyki posłuchać.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 16697
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Szczerze nie znam dokładnie dyskografii Jarre, ale ten wpis Hien przyprawie mnie o śmiech. Słyszałeś kiedykolwiek Recoil?
-
- Posty: 21716
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
A co ma piernik do wiatraka?
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 8125
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Liquid to akurat bardzo osobisty dla Alana w tym sensie, że przy jakichś takich bardzo intensywnych przeżyciach pewnie łatwiej mu było skomponować taki materiał, jaki tam się znalazł. Cała płyta jest strasznie filmowa, przypomina soundtrack do thrillera albo teatralnego spektaklu o przemocy społecznej i jakichś takich negatywnych aspektach człowieczeństwa. subHuman jest znacznie lepszy.
Trochę mam taki styl pisania, jedno dotyczy IYR, drugie Ni, a trzecie jest wokół mojego wyboru w kolejce. Jeśli naprawdę robi się z tego nieczytelna pisanina, popracuję nad tym.
Już lepiej byłoby podyskutować o tym Żarze, do pewnego momentu był nieosiągalny, nawet gdy szedł w bardzo kiczowate, słabo starzejące się zabawki czy rozwiązania.
Trochę mam taki styl pisania, jedno dotyczy IYR, drugie Ni, a trzecie jest wokół mojego wyboru w kolejce. Jeśli naprawdę robi się z tego nieczytelna pisanina, popracuję nad tym.
Już lepiej byłoby podyskutować o tym Żarze, do pewnego momentu był nieosiągalny, nawet gdy szedł w bardzo kiczowate, słabo starzejące się zabawki czy rozwiązania.
-
- Posty: 4384
- Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
- Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
- Lokalizacja: się biorą dzieci?
No ja się zgodzę z Hienem, mianem wizjonera określiłbym raczej kogoś, kto nagrał coś rewolucyjnego, coś co wyprzedziło swoją epokę, coś co rozpoczęło jakieś nowe trendy w muzyce albo znacząco wpłynęło na rozwój znanych gatunków. Czy Wilder był kimś takim i czy którakolwiek z płyt Recoil była jakkolwiek rewolucyjna? IMO nie
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.
DEPESZWIZJA 12 - EDYCJA IMIENIA SALVADORA DALIEGO
STATUS: ZBIERAM GŁOSY - 4/8
FINAŁ: 12 MAJA
DEPESZWIZJA 12 - EDYCJA IMIENIA SALVADORA DALIEGO
STATUS: ZBIERAM GŁOSY - 4/8
FINAŁ: 12 MAJA
-
- Posty: 8125
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Unsound Methods jest bardzo odtwórcze w porównaniu do trip-hopowej ekstraklasy produkcyjnej z tamtego okresu, solidna produkcja, żadna wirtuozeria.
-
- Posty: 11489
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Sorki shodan, zostałeś przegłosowany, Anal nie wejdzie do Synth&Son Hall of Fame xD
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 16697
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Dragon nie obraź się, ale często piszesz tak chaotycznie, że nie wiem o co chodzi. A uwierz mi, że z polskiego zawsze miałem same szóstki.
Hien, może ja nie znam tych wszystkich wizjonerów, ale Wilder dla mnie takim był. Nie wiem, jak trzeba być genialnym, żeby nagrać taki Liquid. To nie jest jakaś popierdółka typu nawet Delty Machine, gdzie ma się jakieś tam dema i dorabia durnoty typu Soft Touch.
Liquid to jest dla mnie arcydzieło i już. Kto nie jest w stanie tego pojąć to oczywiście będzie zaprzeczał.
A co wg was wyprzedziło epokę i było rewolucyjne? Dajcie przykład. Może Told You So?
Hien, może ja nie znam tych wszystkich wizjonerów, ale Wilder dla mnie takim był. Nie wiem, jak trzeba być genialnym, żeby nagrać taki Liquid. To nie jest jakaś popierdółka typu nawet Delty Machine, gdzie ma się jakieś tam dema i dorabia durnoty typu Soft Touch.
Liquid to jest dla mnie arcydzieło i już. Kto nie jest w stanie tego pojąć to oczywiście będzie zaprzeczał.
A co wg was wyprzedziło epokę i było rewolucyjne? Dajcie przykład. Może Told You So?
-
- Posty: 8125
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Ale nie ma problemu, ja sam się łapię na rzucaniu setek wątków, a potem zapominaniu o połowie xD
Delta jako popierdółka to trochę przesada. Z drugiej strony zawsze można tak - Liquid to totalnie stereotypowa muzyka realizująca sprawdzone schematy muzyki filmowej, równie dobrze takie numery odnalazłyby się jako podkład do CSI, szczególnie z tymi monotonnymi wokalizami. Jeśli na kimś ten kameralny klimat nie robi wrażenia to może sobie darować, bo w sumie tylko Jezebel jest taki treściwy muzycznie.
Delta jako popierdółka to trochę przesada. Z drugiej strony zawsze można tak - Liquid to totalnie stereotypowa muzyka realizująca sprawdzone schematy muzyki filmowej, równie dobrze takie numery odnalazłyby się jako podkład do CSI, szczególnie z tymi monotonnymi wokalizami. Jeśli na kimś ten kameralny klimat nie robi wrażenia to może sobie darować, bo w sumie tylko Jezebel jest taki treściwy muzycznie.
-
- Posty: 21716
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Shodan, ale nie musisz się tak najeżać. Wizjoner to zwyczajnie nie jest dobre słowo. Fajnie, że jesteś fanem Alana, ale umówmy się, on na żadnym etapie swojej kariery nie wymyślił nic nowego. Można nie lubić Jarra, ale zrobił dla całej elektroniki więcej niż Alan w jednym swoim zespole. I to są fakty. Alan nagrał świetne płyty, ale ich wpływ na muzykę był minimalny. Wizjonerami byli Kraftwerk, którzy zmienili muzykę na zawsze. Tu się nie ma co unosić. Ja też mam wielu ulubionych wykonawców, którzy moim zdaniem nagrali wiekopomne płyty. Ale to nie byli wizjonerzy. Apeluje Shodan ponownie, abyś więcej czasu poświęcił na muzykę poza DM. Przestanie Cie wtedy dziwić, czemu mamy taką opinię. Ja nawet Tima Bownessa bym nie nazwał wizjonerem.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 11489
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Zostawmy wizjonerów w spokoju, Alan Wilder wybitnym twórcą był.
Czy możemy popchnąć tę ligę dalej?
Czy możemy popchnąć tę ligę dalej?
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 16697
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Hienku, żeby kogoś nazywać wizjonerem, to przede wszystkim trzeba się trochę na muzyce znać. Ja się nie znam. Mimo tego wydaje mi się, że Alan był wizjonerem. To nie była muzyka typu zwrotka, refren zwrotka, refren, fajrant. Wymyśliłbyś coś takiego jak on? No szczerze? JJR grał fajnie ale tylko instrumentalnie. Alan dołożył do tego wokal.
Dajcie mi kurka przykłady lepszych wykonawców, to może przyznam Wam rację.
Dajcie mi kurka przykłady lepszych wykonawców, to może przyznam Wam rację.
-
- Posty: 11489
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Kurka shodan Ty tak serio nie trybisz pojecia wizjoner czy jaja se robisz xd
Lubisz go, szanujesz, uwazasz za wielkiego tworce ok ale jakby tym wizjonerem byl to by wymienialo go w pierwszym rzedzie tworcow muzyki elektronicznej dzisiaj
Lubisz go, szanujesz, uwazasz za wielkiego tworce ok ale jakby tym wizjonerem byl to by wymienialo go w pierwszym rzedzie tworcow muzyki elektronicznej dzisiaj
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup