Memento Mori

[dejmien]

Martin wyjawił w jednym z najnowszych wywiadów, że w dalszej części tego roku na światło dzienne wyjdzie niepublikowany wcześniej utwór z sesji nagraniowej MM pod tytułem "Life 2.0".

[devotional]

Mnie się tam Wagging Tongue podoba mocno, sam bym to wybrał na drugi singiel.

[stripped]

Martin wyjawił w jednym z najnowszych wywiadów, że w dalszej części tego roku na światło dzienne wyjdzie niepublikowany wcześniej utwór z sesji nagraniowej MM pod tytułem "Life 2.0".

Pewnie to będzie singiel na jesień/koniec roku

[dejmien]

https://youtu.be/2IjrWL6SXFc

Zabawny i ciekawy wywiad z Davem i Martinem.

[prey]

Dla mnie ta płyta jest od Ultry tym w końcu, czym powinna być Ford z Saglioni odpier. naprawdę kawał dobrej roboty. Patrząc z perspektywy poprzedniej płyty, gdzie łącznie 15 osób pracowało, w tym ludzie narzuceni przez wytwórnię, Ford musiał ogarnąć towarzystwo i lekko wkurwiającej atmosferze dla Gore'a, to obecny wynik z 4 ludkami dał spoko rezultat

[Dragon]

Po koncercie płyta wraca na słuchawki z podobną regularnością co wcześniej. Wytrwałem ambitnie z miesiącem przerwy. W ankiecie wybieram Wagging Tongue, choć przy dłuższym zastanowieniu blisko są Soul With Me, Always You, Don't Say You Love Me. Nawet My Favourite Stranger po czasie zaskoczył tym, co się dzieje w tle. Pod dość prostym szkieletem napakowali ciekawych klawiszy... ale i tak jest najgorszy z zestawu

Na razie temat ewentualnej deluxe z dodatkowymi utworami ucichł, ale jestem ciekawy tej reszty napisanej przez Gore'a z Butlerem.

[stripped]

Update moich ocen po prawie roku od premiery (w 6-stopniowej skali szkolnej, kolorami zaznaczono największe wzloty i upadki względem poprzednich ocen)

My Cosmos Is Mine - 4
Wagging Tongue - 5
Ghosts Again - 5
Don't Say You Love Me - 5
My Favorite Stranger - 2
Soul With Me - 4
Caroline's Monkey - 3
Before We Drown - 4
People Are Good - 6
Always You - 3
Never Let Me Go - 3
Speak To Me - 4

[Dragon]

Na razie temat ewentualnej deluxe z dodatkowymi utworami ucichł, ale jestem ciekawy tej reszty napisanej przez Gore'a z Butlerem.

Mam nadzieję, że temat nie jest spalony jak domniemana kontynuacja trasy po kwietniu.

Pierwsza dłuższa przerwa od powrotów do MM, na ten moment wchodzi do depeszowego top 5 bez problemu.

[stripped]

U mnie tak było po premierze, teraz wątpię.

[mintaj]

Ja do tej płyty nie wracałem od jakiegoś kwietnia tamtego roku i prawdę powiedziawszy - nie za bardzo chce mi się to robić. IMO lepsza niż dwie poprzednie, ale słabsza od reszty dyskografii

[Hien]

Płyta momentów, robi dobre pierwsze wrażenie, a potem już tylko traci. Fletcher to jednak było dobre sito.

[mintaj]

O, to też, bo pamiętam, że pierwszy odsłuch był obiecujący

[Dragon]

mocne grzyby, milordowie

[Hien]

uwaga fanatole w pokoju

[Dragon]

mam nadzieje ze wreszcie wejdzie ta ustawa zabraniajaca postingu przez nie fanatoli tutaj

[shodan]

Jak może album tylko tracić, skoro się go w ogóle nie słucha?
Czary jakieś.

[Dragon]

Shodan ostro masakruje lewactwo

[mintaj]

Jak może album tylko tracić, skoro się go w ogóle nie słucha?
Czary jakieś.

juz pedze słuchać rzeczy, które mi się nie podobają, by za 294249429 odsłuchem móc stwierdzić, że w sumie ujdzie i daję na półkę z napisem rzetelne

[shodan]

Ale ja nie do Ciebie mentos.

[stripped]

No ale Hien ma rację akurat, hype był duży jak wyszło a z czasem zgasło, podobnie miałem ze Spirit i na tym etapie w sumie

1) nie wierzę że cokolwiek jeszcze nagrają

2) i w sumie mam w duszy czy nagrają