Teledyski
-
- Posty: 16685
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Re: Teledyski
Ja teledysku do Home akurat nie lubię.
-
- Posty: 11470
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Nie lubię klipu do OWILM bo jest o niczym i nie kręci mnie swoim surrealizmem czy efektami, nie ma nic jak dla mnie, wolę nawet Dream On lub Hole To Feed.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 16685
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Uwielbiam teledyski o niczym.
-
- Posty: 9111
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
W Home sa fajne momenty, jak np. dziewczyna zabierajaca sie do oddawania moczu ''po mesku'' albo jak przewraca sie szklanka z mlekiem.
Enjoy The Silence
-
- Posty: 11470
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Ty jesteś pewien że to "dziewczyna"?Czez pisze:W Home sa fajne momenty, jak np. dziewczyna zabierajaca sie do oddawania moczu ''po mesku'' albo jak przewraca sie szklanka z mlekiem.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 9111
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Ja nie, ale tak to wyglada
Enjoy The Silence
Nie żartuj...stripped pisze:Nie lubię klipu do OWILM bo jest o niczym i nie kręci mnie swoim surrealizmem czy efektami, nie ma nic jak dla mnie, wolę nawet Dream On lub Hole To Feed.
-
- Posty: 9111
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
On nie zartuje, ja Ci to mowie
Enjoy The Silence
-
- Posty: 1682
- Rejestracja: 27 sty 2010 08:30
- Lokalizacja: Wrocław
OWILM o niczym ?
Jak ktoś nie czyta prostych metafor to pewnie tak
Dla mnie ten klip idealnie współgra z muzyką, z każdym tonem, dzwiękiem i jest w pewnym sensie totalnie nietypowy dla DM, podobnie jak ten utwór. Scena z ta "kobietą" w czerwonym jest świetna jeśli chodzi o relację obraz-dźwięk. Może niektóre ujęcia powtarzają się za często, ale to szczegół.
Klip do Useless bardzo lubię za surowość i humor.
Jak ktoś nie czyta prostych metafor to pewnie tak
Dla mnie ten klip idealnie współgra z muzyką, z każdym tonem, dzwiękiem i jest w pewnym sensie totalnie nietypowy dla DM, podobnie jak ten utwór. Scena z ta "kobietą" w czerwonym jest świetna jeśli chodzi o relację obraz-dźwięk. Może niektóre ujęcia powtarzają się za często, ale to szczegół.
Klip do Useless bardzo lubię za surowość i humor.
Here's where the fun begins.
-
- Posty: 11470
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
To ja poproszę o wytknięcie tych prostych metafor wobec tego. Jedyne co jest ok w tym klipie to może gra kolorów.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 1682
- Rejestracja: 27 sty 2010 08:30
- Lokalizacja: Wrocław
Racja, może nie proste, ale ogólnie czytelne.
Gra kolorów owszem. Chociażby czerwień - pożądanie, zmysłowość itd.
Nie chce mi się tak rozkładać tego wideo na czynniki pierwsze, bo albo się podoba, albo nie.
Poza tym nie pamiętam go już w szczegółach
Tak ogólnie: droga - życie, a na tej drodze "cuda niewidy" - bliźniaczki. Nie przypadkiem bliźnięta, bo wiadomo że symbolizuję dualizm, sprzeczność wewnętrzną, światło i ciemność, .
Najczęściej pojawiający się motyw to wszelkiego rodzaju zatracenie, balansowanie na krawędzi i tego konsekwencje. Stąd te rozwalone samochody i jazda na "śmierć".
Jest tam jeszcze taka scena z facetami w garniturach, co się tak chorobliwie śmieją. Taki pusty, zrezygnowany śmiech rozpaczy. Tak śmieje się np. ktoś kto za czymś gonił, czemuś się poświęcił, a na koniec zdał sobie sprawę, że ważne jest coś innego, tylko że już za późno...albo ktoś kto stwierdził, że życie to bezsensowna komedia.
Gra kolorów owszem. Chociażby czerwień - pożądanie, zmysłowość itd.
Nie chce mi się tak rozkładać tego wideo na czynniki pierwsze, bo albo się podoba, albo nie.
Poza tym nie pamiętam go już w szczegółach
Tak ogólnie: droga - życie, a na tej drodze "cuda niewidy" - bliźniaczki. Nie przypadkiem bliźnięta, bo wiadomo że symbolizuję dualizm, sprzeczność wewnętrzną, światło i ciemność, .
Najczęściej pojawiający się motyw to wszelkiego rodzaju zatracenie, balansowanie na krawędzi i tego konsekwencje. Stąd te rozwalone samochody i jazda na "śmierć".
Jest tam jeszcze taka scena z facetami w garniturach, co się tak chorobliwie śmieją. Taki pusty, zrezygnowany śmiech rozpaczy. Tak śmieje się np. ktoś kto za czymś gonił, czemuś się poświęcił, a na koniec zdał sobie sprawę, że ważne jest coś innego, tylko że już za późno...albo ktoś kto stwierdził, że życie to bezsensowna komedia.
Here's where the fun begins.
-
- Posty: 16685
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Kurde Fen. gdzieś Ty się takich rzeczy nauczyła.
Ja tam niewiele z tego teledysku rozumiem szczerze mówiąc, ale i tak strasznie mi się podoba. Klimatyczny jak cholera.
Ja tam niewiele z tego teledysku rozumiem szczerze mówiąc, ale i tak strasznie mi się podoba. Klimatyczny jak cholera.
-
- Posty: 9111
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
I tu sie klania jedna sprawa: znajomosc tekstow, bo czesto w teledyskach sytuacje sa podpasowane do tego, co akurat sie spiewa.
Enjoy The Silence
-
- Posty: 968
- Rejestracja: 10 maja 2010 21:00
- Ulubiony utwór: Everything Counts
Mnie się z kolei podoba ten teledysk do It's No Good, nakręcony na potrzeby ONIP. Taki Dave próbujący na siebie zwrócić uwagę kelnerki kojarzy mi się od razu z oryginalnym teledyskiem i tym jego garniturkiem z brokatu .
-
- Posty: 9111
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
No teledysk do It's No Good to odrebna historia, wszak na samym poczatku wystepuje tam sam boss
Enjoy The Silence
-
- Posty: 1682
- Rejestracja: 27 sty 2010 08:30
- Lokalizacja: Wrocław
W podstawówce poważnie. Empatia też się przydaje.shodan pisze:Kurde Fen. gdzieś Ty się takich rzeczy nauczyła.
Ja tam niewiele z tego teledysku rozumiem szczerze mówiąc, ale i tak strasznie mi się podoba. Klimatyczny jak cholera.
Właściwie teledysku nie trzeba rozumieć, po to jest obraz, żeby wzbudzać określone emocje. Podobnie z muzyką.
Rzeczywiście tekst pomaga, ale tutaj akurat do tego utworu, mógłby być zwykły, "miłosny" teledysk. Reżyser poszerzył horyzonty.Czez pisze:I tu sie klania jedna sprawa: znajomosc tekstow, bo czesto w teledyskach sytuacje sa podpasowane do tego, co akurat sie spiewa.
Here's where the fun begins.
-
- Posty: 9111
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
No nie mowilem, ze zawsze. Tymczasem niedawno pisalismy o samochodach w teledyskach DM i wlasnie w OWILM i It's No Good tez wystepuja samochody.
Enjoy The Silence
Wow, baczny obserwatorze...
Mi ostatnio bardzo spodobał się klip do IYR. Nie wiem nawet, czy czasem to nie jest najlepszy ich klip ogólnie (dla mnie)...
Mi ostatnio bardzo spodobał się klip do IYR. Nie wiem nawet, czy czasem to nie jest najlepszy ich klip ogólnie (dla mnie)...
-
- Posty: 9111
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Rzucilem niedawno haslo, ze w polowie teledyskow wystepuje samochod i choc to bylo z przymruzeniem oka, zaczyna mi sie wydawac, ze wcale nie przesadzilem. Zwracam teraz na to nieco wieksza uwage. A w Stripped: czyz nie wala mlotem w samochod?
Enjoy The Silence
-
- Posty: 21692
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Samochód pojawia się w co drugim teledysku na świecie
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn