Wpadłam sobie tu tylko na chwilkę, aby odrobinkę potrąbić, rozwinąć pawi ogon i popuszyć się z kilku powodów:
TRĄBU TRĄBU TRĄBU TRĄBU TRĄBU
* Dwie doby temu przyszło na świat nieco spóźnione, ale za to jakże wyczekane, moje chrzestne dzieciątko . Waży 3300 g, jest zdrowe jak rybka, na imie dostanie Lena, a na drugie Martynka (ale ciiiii ). Madzia, czyli jej mama, czuje sie świetnie, cioteczka alias mama chrzestna potyka się z dumy o własny ogon , za to szanowny tatuś bynajmniej nie zachowuje sie na swoje, ekhm, czterdziesci pięc lat ...
* Mała, moja psiapióła od pierwszej babki z piasku (eh, nie ma to jak wspomnienia pierwszej wspólnej piaskownicy, grabek, łopatki ), wychodzi za mąż . Wprawdzie dopiero za dziewięć miechów, ale już są po zaręczynach, więc Arturo siem nie wymiga . Zresztą, takiego faceta jak on można szukac długo i namiętnie, ale się go nie znajdzie . Anyway, wesele planuja na sto dziesięć osób , ale zanim wychylę zdrowie państwa młodych, czeka mnie wieczór panieński z wiadomo czym i prywatny tequill'owy maraton z Małą w jej nowym domu w Wołominie .
* Po dwumiesięcznej przerwie znów zaczęłam łazić na aeroby . Poza fat-burn'em wybrałam aero-boxing, czyli aerobik z elementami boxu, który polecam wszystkim Paniom . Jeżeli macie kogoś, komu chętnie skopałybyście du*pę, to jest okazja jedna na milion . Ja ostatnio wyobrażałam sobie moja szefowa z P&G i mimo morderczego tempa, poszło mi całkiem oko .
* Akcja desant na czarne Superstary zakończyła sie absolutnym sukcesem . Wycieczki po sklepach ofitowały w liczne niepowodzenia (nie ma takiego numeru ) lub budziły zniechęcenie (Jakiej ceny oczekuje pani po "najmodniejszym modelu damskich Adidasów"? Trzysta osiemdziesiąt zł chyba nie jest zbyt wygórowana ). Wypięłam sie więc na wszystkie stołeczne sklepy i zamówiłam butki w sklepie internetowym z siedziba w Gorzowie Wielkopolskim . Konkretna obsługa, dostawa w ciągu trzech dni, przesyłka gratis, cena niemal o połowę niższa . Tak więc teraz pełzam sobie po tonącej w głębokich kałużach Wafce w ślicznych, nowych, wymarzonych Adasiach .
* Na zakończenie mojego nudnego posta dodam, że znalazłam sobie również butki na Sylfka . Wprawdzie nie mam ani sukienki, ani pończoch, ani jakiegoś landynkowatego futrzaczka, nie wspominając o miejscu, gdzie mogłabym sie udać w celach opijania, że jestem rok starsza, ale cio tam . Butki są długie, śnieżno-bielusie, na wysokiej srebrnej szpilce, wygodniutkie i pasują idealnie . A resztę jakos sie dopasuje .
* Mój następny pościk będzie miał w istocie szatański numerek ...
Chat
-
- Posty: 457
- Rejestracja: 15 lut 2005 23:03
- Lokalizacja: warsaw
-
- Posty: 2024
- Rejestracja: 12 cze 2005 09:50
@Diz, fajniutki ten pościk
Piszę sobie te sowa z kociskiem mruczącym na kolanach, który ogrzewa mnie pomimo zimnej pluchy za oknem A teraz do robotki pora się szykować, dzis próby, koledy, śpiewanie, granie...
Uwazaj na siebie, to pewnie mafiaw jej nowym domu w Wołominie
Wszystko fajnie, ale na taką zabawę musiałabym do stolycy jeździć Pomimo tego, ze moje tereny okoliczne razem wzięte mają podobno więcej terenu, ludzi, usług itd niz wawka, na próżno tu szukać tak wyszukanych sportów Za to znów mam karnecik na basen, na który czasem nawet udaje mi się pojechać w doborowym towarzystwie I czasem nawet nad moją głową cwiczą takie zwykłe panie, nie super lachonki, aerobiczek tradycyjnyPoza fat-burn'em wybrałam aero-boxing, czyli aerobik z elementami boxu, który polecam wszystkim Paniom
Ekhm...pod warunkiem, ze komukolwiek o tym fakcie powiedział, i nie spieprzy sobie za granice na przykład Co w niektórych przypadkach okazuje sie byc całkiem niezłe w rezultacieale już są po zaręczynach, więc Arturo siem nie wymiga
Piszę sobie te sowa z kociskiem mruczącym na kolanach, który ogrzewa mnie pomimo zimnej pluchy za oknem A teraz do robotki pora się szykować, dzis próby, koledy, śpiewanie, granie...
-
- Posty: 2936
- Rejestracja: 07 maja 2005 10:32
- Lokalizacja: Warszawa
Dziń Dybry
Jestem w cudnym nastroju bo przespalam bite 9 godzin,w koncu sie wyspalam i czuje sie miodzio
Jestem w cudnym nastroju bo przespalam bite 9 godzin,w koncu sie wyspalam i czuje sie miodzio
-
- Posty: 2024
- Rejestracja: 12 cze 2005 09:50
Dobranoc, pchły na noc, karaluchy pod poduchy, a szczypawki na zabawki I wbrew pozorom jestem trzeźwa
-
- Posty: 2634
- Rejestracja: 23 sie 2005 16:59
- Ulubiony utwór: in your room
- Lokalizacja: fascination street.
jezusier personalny, ja nie mam na nic czasu!
I want your touches to scar me so I'll know where you've been
-
- Posty: 2936
- Rejestracja: 07 maja 2005 10:32
- Lokalizacja: Warszawa
Moze tak zatrzymać czas?
Czasami wszystko tak szybko sie dzieje,za szybko
Od miłości do nienawiści jeden krok.....
Czasami wszystko tak szybko sie dzieje,za szybko
Od miłości do nienawiści jeden krok.....
-
- Posty: 269
- Rejestracja: 07 sie 2005 21:20
- Lokalizacja: Stolica
Czas zatrzymuje sie w naszych wspomnieniach... Ciagle podrozujemy, przenosimy sie w czasie...
-
- Posty: 2024
- Rejestracja: 12 cze 2005 09:50
Powiem jedno: chce wiecej takich łykendów Choc przede mną czeka 20 zaproszeń na jutro do zrobienia, recznie, muszę powycinać 40 skrzydełek, 20 tułowi (tułowów? ), 20 główek, wo par fryzurek, to wszystko ładnie przykleić, wykończyc srebrnym zelopisem, to jednak warto było te dwa dni spedzic na słodkim nicnierobieniu w doborowym towarzystwie
-
- Posty: 2634
- Rejestracja: 23 sie 2005 16:59
- Ulubiony utwór: in your room
- Lokalizacja: fascination street.
moj kolega powiedzial niedawno ze czas tak naprawde nie istnieje, ze to tylko ludzie go sobie wymyslili........kawoszka pisze:Moze tak zatrzymać czas?
I want your touches to scar me so I'll know where you've been
-
- Posty: 358
- Rejestracja: 11 mar 2005 12:32
- Lokalizacja: z kapy węża
Ide o zakład, ze ten kolega ma nadwage.olz pisze:moj kolega powiedzial niedawno ze czas tak naprawde nie istnieje, ze to tylko ludzie go sobie wymyslili........kawoszka pisze:Moze tak zatrzymać czas?
-
- Posty: 2634
- Rejestracja: 23 sie 2005 16:59
- Ulubiony utwór: in your room
- Lokalizacja: fascination street.
ja naprawde rozumiem ze mozna byc czesto sarkastycznym tak jak ja.
ale nie rozumiem jakim cudem mozna byc ZAWSZE sarkastycznym :S:S:S
I want your touches to scar me so I'll know where you've been
-
- Posty: 1332
- Rejestracja: 29 sty 2005 00:56
- Lokalizacja: Katowice
w sumie kropki po ostatnim wyrazie 'wymyślili' napisane przez olz sugerują że jednak nie ma...
-
- Posty: 2024
- Rejestracja: 12 cze 2005 09:50
Erw, a co ty taki łagodny jesteś dzisiaj?
-
- Posty: 358
- Rejestracja: 11 mar 2005 12:32
- Lokalizacja: z kapy węża
Po tym co napisałaś wynika, ze sama NIE SKĄPISZ kilogramów...olz pisze:
ja naprawde rozumiem ze mozna byc czesto sarkastycznym tak jak ja.
ale nie rozumiem jakim cudem mozna byc ZAWSZE sarkastycznym :S:S:S
-
- Posty: 2634
- Rejestracja: 23 sie 2005 16:59
- Ulubiony utwór: in your room
- Lokalizacja: fascination street.
chrzan sie:P <ocenzurowalam troszku >
I want your touches to scar me so I'll know where you've been
-
- Posty: 358
- Rejestracja: 11 mar 2005 12:32
- Lokalizacja: z kapy węża
Spadaj, to był rusek, co sam jadał. (chrzań się, to był rusek, co sam jadał)
-
- Posty: 2936
- Rejestracja: 07 maja 2005 10:32
- Lokalizacja: Warszawa
Dajcie se siana,grubasy jedne
-
- Posty: 1434
- Rejestracja: 22 sty 2005 12:25
- Lokalizacja: Katowice
Teraz widze,ze to nie tylko ja na forum mam nadwagę i zauważam obiektywność chamstwa pimpfa srimpfa
-
- Posty: 2634
- Rejestracja: 23 sie 2005 16:59
- Ulubiony utwór: in your room
- Lokalizacja: fascination street.
zalozmy klub Obiektywnych Grubasow Zauwazajacych Chamstwo Pimpfa Srimpfa :/:/
<-- haaaa! szatanska liczba! gargh! szatan! 666! precz z hydraulikami!
[kumaci wiedza o co chodzi:D]
<-- haaaa! szatanska liczba! gargh! szatan! 666! precz z hydraulikami!
[kumaci wiedza o co chodzi:D]
I want your touches to scar me so I'll know where you've been
-
- Posty: 2024
- Rejestracja: 12 cze 2005 09:50
Wg mnie to taki nowy sposób terapii, odchrzanianie sobie nawzajem na temat kilogramów...podejrzewam zresztą, że są one urojone