Rower
-
- Posty: 6445
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
Re: Rower
Dzisiaj się ładnie zrobiło mówię a! wyciągnę rower. Ni chu.ja
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
-
- Posty: 474
- Rejestracja: 19 kwie 2009 21:22
- Ulubiony utwór: Rush
- Lokalizacja: Kraków/Bielsko
Dev, nie gadaj, tylko bierz kompana i w trase. Powiem Ci, że do wczoraj od deszczu i błota uciekałem jak najdalej można, ale wybrałem się na pierwszy maraton i powiem Ci, że takiej przygody to dawno nie przeżyłem, adrenalina, zabawa a błoto nawet w zębach. Bier rower i w droge stary!
Tu masz kilka przykładowych zdjęć co się działo (wszystkich mam ok 5 tyś)
http://feels3.bikestats.pl/
Tu masz kilka przykładowych zdjęć co się działo (wszystkich mam ok 5 tyś)
http://feels3.bikestats.pl/
tylko przed siebie
-
- Posty: 6051
- Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35
wojtek_krakow
Ty dobrze prawisz. Deszcz nie rozpuści naszego diwołszonala
W zeszłe wakacje jak zrobiłem przejażdżkę 75 kilosów w "plastikowej" kurtce z pracy bo padał deszcz to wypociłem pare kilo
Ech, nie ma to jak plakatowanie wiosek, może kiedyś Przylep zaatakuję i przylepię kilka plakatów... na okna...
Ty dobrze prawisz. Deszcz nie rozpuści naszego diwołszonala
W zeszłe wakacje jak zrobiłem przejażdżkę 75 kilosów w "plastikowej" kurtce z pracy bo padał deszcz to wypociłem pare kilo
Ech, nie ma to jak plakatowanie wiosek, może kiedyś Przylep zaatakuję i przylepię kilka plakatów... na okna...
-
- Posty: 1037
- Rejestracja: 26 sty 2009 21:43
wojtek gratki Tja rower, rower i jeszcze raz rower. Później nie che się jeździć komunikacją miejską i chodzić. Ładne widoki, dotlenienie, szybkie przemieszczanie, kondycje się nabiera. Cudo.
Nie znam żadnej płyty z dyskografii Recoil, ale jestem jego fanem od wielu lat.
-
- Posty: 461
- Rejestracja: 24 lis 2005 14:25
- Ulubiony utwór: Behind The Wheel
- Lokalizacja: wroclaw
taaak rower to bardzo dobry wynalazek, fajniej jednak jesli ma sie czas kozystac z tego dobrodziejstwa
-
- Posty: 474
- Rejestracja: 19 kwie 2009 21:22
- Ulubiony utwór: Rush
- Lokalizacja: Kraków/Bielsko
Prey 143 miejsce w M2 i 420 w open na 1005 osób, no nie ma czego gratulować, no chyba, że tego że dojechałem do mety co nie każdemu się udało. Paru gości się połamało, rowerów zresztą też sporo nie wytrzymało.
Nie chce tu prawić mądrości, ale zachęcam do maratonów, to niesamowita impreza. Co kilkaset metrów kibice machają, mnóstwo fotografów podbiegających pod koło żeby tylko zrobić ci zdjęcie, kiedy walczysz o utrzymanie się w trasie. Jeśli ktoś lubi współzawodnictwo to wrażenia murowane, szczególnie na wąskich odcinkach, gdzie ramie w ramie jest walka. Zresztą moje słowa tego nie opiszą, trzeba spróbować. To nie to samo co rekreacyjna jazda po lesie (którą do tej pory uprawiałem) tylko prawie 70km jazdy na pełnym gazie, 4,5 h ogromne koncentracji, gdybym jechał sam, miałbym pewnie ze 10 przystanków, albo w połowie zawrócił, a jak trafił by się ostry zjazd to wybrałbym pewnie inny, ale nie tu. Za mną grupka, przede mną grupka, trasa wyznaczona i nie ma że boli, jedziesz i robisz wszystko żeby się nie zatrzymać. Jak to pisze to już myślę kiedy będę miał czas na następny
Nie chce tu prawić mądrości, ale zachęcam do maratonów, to niesamowita impreza. Co kilkaset metrów kibice machają, mnóstwo fotografów podbiegających pod koło żeby tylko zrobić ci zdjęcie, kiedy walczysz o utrzymanie się w trasie. Jeśli ktoś lubi współzawodnictwo to wrażenia murowane, szczególnie na wąskich odcinkach, gdzie ramie w ramie jest walka. Zresztą moje słowa tego nie opiszą, trzeba spróbować. To nie to samo co rekreacyjna jazda po lesie (którą do tej pory uprawiałem) tylko prawie 70km jazdy na pełnym gazie, 4,5 h ogromne koncentracji, gdybym jechał sam, miałbym pewnie ze 10 przystanków, albo w połowie zawrócił, a jak trafił by się ostry zjazd to wybrałbym pewnie inny, ale nie tu. Za mną grupka, przede mną grupka, trasa wyznaczona i nie ma że boli, jedziesz i robisz wszystko żeby się nie zatrzymać. Jak to pisze to już myślę kiedy będę miał czas na następny
tylko przed siebie
-
- Posty: 6051
- Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35
Taka wycieczka przed obiadem, 35 kilometrów. 35... z czego 30 spierdzielałem przed nawałnicą, plus uciekając przed jedną goniłem drugą ;/
Nie ma to jak inteligencja w planowaniu trasy.
Nie ma to jak inteligencja w planowaniu trasy.
-
- Posty: 474
- Rejestracja: 19 kwie 2009 21:22
- Ulubiony utwór: Rush
- Lokalizacja: Kraków/Bielsko
A powiedz dałeś rade utrzymać się w peletonie burza-Rajca-burza na "czystej" pozycji?
tylko przed siebie
-
- Posty: 6051
- Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35
Na ostatniej prostej doszedł trzeci "gracz" z ukosa. Wisła go puściła i jak mnie w trzy ognie nie wzięli... tom miał prysznic.
Ale żebyś wiedział, większość trasy jechałem w takiej śmiesznej "szczelinie" pogodowej Ona do przodu a ja z nią.
Ale żebyś wiedział, większość trasy jechałem w takiej śmiesznej "szczelinie" pogodowej Ona do przodu a ja z nią.
-
- Posty: 2277
- Rejestracja: 21 sie 2005 20:00
- Ulubiony utwór: Living On Video
- Lokalizacja: WZY
Rajca, jak tam, wyprzedziles dzis Contadora w TdF?
Jadwiga, Jadwiga, dotknij mego dźwiga / http://www.lastfm.pl/user/choin
-
- Posty: 6051
- Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35
Chooooin, skąd Ty wiedział, że ja mam taki plan, że trenuję do Wielkiej Pętli na rowerze do freerideu, żeby mi ciężej było..?
Ty mi chcesz nawet rower zabrać!! Dzieci już odebrałeś!
Ty mi chcesz nawet rower zabrać!! Dzieci już odebrałeś!
-
- Posty: 2277
- Rejestracja: 21 sie 2005 20:00
- Ulubiony utwór: Living On Video
- Lokalizacja: WZY
Bo ja doskonale wiem, ze jakby dali Ci kolazowke, to bys wszystkich tam wykiwal Sluchaj, dzieci dziecmi...bedziesz mial problem jak wpadne po telewizor
Jadwiga, Jadwiga, dotknij mego dźwiga / http://www.lastfm.pl/user/choin
-
- Posty: 6051
- Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35
Nie mam! Nie mam!
Takiego wała! Kozakiewicz poze!
Takiego wała! Kozakiewicz poze!
-
- Posty: 2277
- Rejestracja: 21 sie 2005 20:00
- Ulubiony utwór: Living On Video
- Lokalizacja: WZY
To zeby nie offowac
Moja koza (Gary Fisher Wahoo) i ja (dawno temu jak czlowiek byl piekny i mlody)
Moja koza (Gary Fisher Wahoo) i ja (dawno temu jak czlowiek byl piekny i mlody)
Jadwiga, Jadwiga, dotknij mego dźwiga / http://www.lastfm.pl/user/choin
-
- Posty: 6051
- Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35
Ty Choin nadal młody...młody...
Sign FR1/2007
Tylko lakierowanie jest inne. Tym się "rozbijam"
Z tym wyjątkiem, że ja mam V-break'i.
Plus napinacz łańcucha.
Sign FR1/2007
Tylko lakierowanie jest inne. Tym się "rozbijam"
Z tym wyjątkiem, że ja mam V-break'i.
Plus napinacz łańcucha.
-
- Posty: 474
- Rejestracja: 19 kwie 2009 21:22
- Ulubiony utwór: Rush
- Lokalizacja: Kraków/Bielsko
Niezły wymiatacz
Nie wiedziałem że z Ciebie taki wymiatacz
Nie wiedziałem że z Ciebie taki wymiatacz
tylko przed siebie
-
- Posty: 6051
- Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35
Bez mała dwudziesto kilowy Czasem trzeba schować męski honor w kieszeń i pchać.
Oczywiście, zdarzyło mi się bez kasku zaliczyć aż dwie hopki w lesie, ale to dawno i nie prawda
Szkoda, że tu dzieci nie ma, wystosowałbym apel o bezpieczną jazdę.
Oczywiście, zdarzyło mi się bez kasku zaliczyć aż dwie hopki w lesie, ale to dawno i nie prawda
Szkoda, że tu dzieci nie ma, wystosowałbym apel o bezpieczną jazdę.
-
- Posty: 3337
- Rejestracja: 18 wrz 2006 00:29
- Ulubiony utwór: world in my eyes
- Lokalizacja: Lądek Zdrój
@Choin, chcesz mi powiedzieć że jeździsz w klapeczkach na rowerze ?
-
- Posty: 474
- Rejestracja: 19 kwie 2009 21:22
- Ulubiony utwór: Rush
- Lokalizacja: Kraków/Bielsko
Takiego łamacza kości masz i bez kasku? Kiedyś spadniesz na głowę i uśmiech Ci już nie zejdzieRajca pisze:Bez mała dwudziesto kilowy Czasem trzeba schować męski honor w kieszeń i pchać.
Oczywiście, zdarzyło mi się bez kasku zaliczyć aż dwie hopki w lesie, ale to dawno i nie prawda
Szkoda, że tu dzieci nie ma, wystosowałbym apel o bezpieczną jazdę.
Wejdź na moją stronkę, w miesiącu maj jest zdjęcie kumpla po wypadku w kasku ! Do dziś opowiadamy mu ten wypadek i cały wyjazd do Myślenic
tylko przed siebie
-
- Posty: 6051
- Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35
Kask jest, Buzer też, na nogi tyż.wojtek_krakow pisze:ale to dawno i nie prawda
Widywałem wypadki i tym podobne, nie ryzykuję głupio.