Best of Forum (edycja filmowa)

[Hien]

Mi zostaje tylko napisać, mam nadzieję, że jak to w końcu zrobię, to reszta też ruszy xd

[stripped]

Mam nadzieję że to w końcu zrobisz xd

[Hien]

Ja też

[shodan]

W Twoich rękach los tego tematu. Ciąży na Tobie dziejowa odpowiedzialność.

[Hien]

Po tym jak Ty niby obejrzałeś film, ale recenzji nie chciało Ci się pisać? XD

[mintaj]

No ja już pochowałem ten temat, tak samo jak bestkę gierkową [*]

[Hien]

No to będziesz musiał go odchować.

[stripped]

Myślisz że nadaje się na ojca?

[Hien]

Ojca Murzyna? Pewnie

[stripped]

Nie wiem czy ten temat jeszcze odżyje ALE chciałbym zapowiedzieć że zamierzam obejrzeć Wasze propozycje w najbliższym czasie bo widzę że czekać na następną kolejkę nie ma co xD

Zastanawiam się jedynie z czego to wynika czy to

a) kompletna skleroza
2) brak czasu
C) totalna wyjebioza
Albo D) nie chce się ludziom pisać recek po prostu

Ale myślę sobie że szkoda. Rok temu obejrzałem dzięki temu tematowi Suspirię, jakiś czas potem Coś i to były naprawdę fajne filmy (Pogorzelisko trochę nie mój klimat) i fajnie było takie klasyki nadrobić serio. Ciekawe czy ktoś tu myśli podobnie

[Dragon]

Ja bym chętnie wrócił, bo obudziłem w sobie małego filmowego nerda, ale rozumiem ewentualne natłoki i niechęć do pisania w takiej ilości tematów.

[mintaj]

Chyba tego jest trochę za dużo, albo nie mamy weny do pisania o sztukach audiowizualnych, bo teledyskowa też umarła

[Dragon]

To może być wgl dobry moment by tak poważnie pomyśleć co faktycznie zostaje, a co na razie zawieszone do odwołania. Bestka klasyczna, albumowa zostają. Co dalej?

[mintaj]

Odwieszamy grową.

Nie wiem no, ja już straciłem złudzenia co do tego tematu, bo w sumie od pół roku ten temat składa się z pustych deklaracji, z których nikt się nie wywiązuje. I z jednej to mnie trochę boli, ale z drugiej sam tu nie jestem bez winy

[Hien]

Ja tego tematu nie odpuszczę. Mam nadzieję, że po pierwszej recenzji, reszta dołączy.