Grzyby, grzybiarze, o grzybach… (uprawy, zbiory, przetwórstwo)
-
- Posty: 21807
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Grzyby, grzybiarze, o grzybach… (uprawy, zbiory, przetwórstwo)
Mam duże nadzieje jeśli chodzi o grzyby tej jesieni, ale na nadziejach się może skończyć. 2022 dwa razy się może nie zdarzyć.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 16773
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
U mnie 2022 był raczej średni jeżeli chodzi o grzyby. Za sucho było. Za to w 2021 było rewelacyjnie.
-
- Posty: 16773
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Przypadkiem wpadłem na ten temat, więc aktualizuję - ten rok był pod względem grzybów najgorszy w historii. Nie zaliczyłem ani jednego choćby w najmniejszym stopniu godnego uwagi grzybobrania. Co więcej, oprócz paru maślaków i kani nie mam na rozkładzie choćby jednego prawdziwka czy czerwonego kozaka. Totalna katastrofa. No ale jak przez parę miesięcy nie ma deszczu, to czego oczekiwać?
-
- Posty: 9146
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Ja tesknie za wyprawa na grzyby
Enjoy The Silence
-
- Posty: 16773
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
To oderwij się od roboty i pojedź czasem. Na wyspach pewnie deszczu nie brakuje jesienią?
-
- Posty: 11537
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Czy tam nie ma może zakazu zbierania czy coś? Nie wiem może coś pokręciłem albo to bullshit ale słyszałem że nie wolno bo takie dary natury należą do Królestwa (do króla), lol
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 9146
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Tak jak Stripped pisze, tu nie wolno zbierac grzybow. Ale od jakiegos czasu razem z kolega szykujemy plan jak to obejsc.shodan pisze:29 gru 2023 10:24To oderwij się od roboty i pojedź czasem. Na wyspach pewnie deszczu nie brakuje jesienią?
Enjoy The Silence
-
- Posty: 16773
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Do tego obiboka?
To trochę bez sensu, bo grzyb po paru dniach/tygodniach i tak zgnije i zniknie. To nie jest nic trwałego.
A chodzić po lesie tam chociaż wolno?
-
- Posty: 11537
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Źle może napisałem bo jak doczytałem chodzi niby o to by "nie niszczyć leśnego ekosystemu".
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 21807
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Ja wręcz przeciwnie, wracałem w tym roku z grzybobrania z rekordowo wypchanymi koszami, do tego stopnia, że pod koniec zostawiałem dobre grzyby, bo już nie mieliśmy w czym ich nosić. Dziennie przynosiliśmy do domu po 300-500 grzybów. Zdecydowanie najlepszy rok ever.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 16773
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
To fajnie. Inny rejon kraju i inne warunki.