Best of Samples
-
- Posty: 11539
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
No dobra, myślę że powolutku możemy coś kroić dalej te sampelki i krążyć po nitce do kłębka.
Nie planowałem wrzucać tego numeru tutaj w ogóle ale tak się jakoś stało że ostatnimi czasy nieustannie go zapętlam i dopiero teraz go naprawdę doceniam. Zabawna rzecz bo przez bardzo długi czas nie trawiłem go, uważałem że ten bit jest ciulowy i często gęsto skipowałem ten utwór przy słuchaniu płyty z której pochodzi. Lata mijały aż w końcu natrafiłem na interesujący filmik nt. tego kawałka i jakoś wszystko się zmieniło, może był to pretekst do bardziej rzetelnego posiedzenia nad nim, może wiedząc conieco o źródłach sampli - tudzież interpolacji danej melodii - nagle poczułem inny vibe tego numeru, może jedno i drugie. To nauczka jak powroty po latach potrafią działać cuda. Zacznijmy wg mojej chronologii, czyli jak to zwykle u mnie bywało - od rapu.
The Notorious B.I.G. - I Got A Story To Tell
(1997)
Numer pochodzi z drugiej i zarazem ostatniej płyty Biggiego i był to album preferowany przez mojego starszego brata (ja wolałem wówczas debiut, docenienie drugiego albumu przyszło z czasem). Bit do kawałka wyprodukował producent o ksywie Buckwild i co ciekawe pierwotnie zaproponował go raperce Foxy Brown, ta jednakże odrzuciła go mowiąc że to jeden z najgorszych bitów jakie słyszała xD później taśmę z bitami Buckwilda miał BIG i spodobało mu się specyficzne brzmienie tej produkcji. Ten bit jest bardzo oszczędny, składały się na niego stopa, sample werbla oraz sample harfy.
Zacznijmy od owej harfy nadającej specyficzne, zwiewne brzmienie całości. Autorem tej melodii jest szwajcarski kompozytor muzyki new age Andreas Vollenweider. Buckwild znalazł jego płytę w koszu z płytami po dolcu, spodobało mu się to brzmienie i wyciął wstęp z utworu Belladonna z albumu Caverna Magica.
https://youtu.be/5DABFI2G2dU
Kiedy okazało się że BIG chce ten bit dla siebie nadszedł proces czyszczenia sampli czyli pozyskiwania zgody autora materiału źródłowego na wykorzystanie sampla. Andreas Vollenweider jednakże odmówił, zarówno Puff Daddy'emu jak i Clive'owi Davisowi, szefowi Arista Records, żadne pieniądze nie były w stanie go przekonać, artysta zwyczajnie nie chciał by jego muzyka była wykorzystywana przez raperów. Sytuacja była patowa, w tej sytuacji sięgnięto po jedyne możliwe rozwiązanie - zdecydowano się odegrać samplowaną melodię na gitarze/mandolinie jednakże z pominięciem niektórych nut, tak aby zachować vibe kawałka i w ten sposób go ocalono. Całość uzupełnia jeszcze delikatnie elektryczne pianino. Dla porównania macie obie wersje do odsłuchu,
Oryginalna (z samplem):
https://youtu.be/GdZfkHkWk6E
Oficjalna (z gitarą lub mandoliną i pianinem):
https://youtu.be/6TnsIGsyUyw
Teraz druga sprawa czyli perka, bit sampluje bardzo popularny w rapie temat czyli werble z utworu Ala Greena "I'm Glad You're Mine":
https://youtu.be/GbaZTTCInEI
Owo lekkie brzmienie werbla we wstępie tego utworu uczyniło z tego krótkiego fragmentu łakomy kąsek dla producentów którzy sięgali po niego wielokrotnie, ALE ZOSTAWMY JUŻ INNE PRZYKŁADY.
Także taka to historia, numer od którego zacząłem i który długo olewałem dziś bardzo lubię ale to też zasługa samego Biggiego któremu w końcu dałem szansę w tym numerze, on tu zasadniczo gra pierwsze skrzypce swoją opowieścią i myślę że po prostu Foxy Brown nie byłaby w stanie tak zaczarować tej produkcji.
Bonusowo na koniec wideo z serii Deconstructed które zwróciło po latach moją uwagę na tenże numer:
https://youtu.be/tB4d15b-i0g
Nie planowałem wrzucać tego numeru tutaj w ogóle ale tak się jakoś stało że ostatnimi czasy nieustannie go zapętlam i dopiero teraz go naprawdę doceniam. Zabawna rzecz bo przez bardzo długi czas nie trawiłem go, uważałem że ten bit jest ciulowy i często gęsto skipowałem ten utwór przy słuchaniu płyty z której pochodzi. Lata mijały aż w końcu natrafiłem na interesujący filmik nt. tego kawałka i jakoś wszystko się zmieniło, może był to pretekst do bardziej rzetelnego posiedzenia nad nim, może wiedząc conieco o źródłach sampli - tudzież interpolacji danej melodii - nagle poczułem inny vibe tego numeru, może jedno i drugie. To nauczka jak powroty po latach potrafią działać cuda. Zacznijmy wg mojej chronologii, czyli jak to zwykle u mnie bywało - od rapu.
The Notorious B.I.G. - I Got A Story To Tell
(1997)
Numer pochodzi z drugiej i zarazem ostatniej płyty Biggiego i był to album preferowany przez mojego starszego brata (ja wolałem wówczas debiut, docenienie drugiego albumu przyszło z czasem). Bit do kawałka wyprodukował producent o ksywie Buckwild i co ciekawe pierwotnie zaproponował go raperce Foxy Brown, ta jednakże odrzuciła go mowiąc że to jeden z najgorszych bitów jakie słyszała xD później taśmę z bitami Buckwilda miał BIG i spodobało mu się specyficzne brzmienie tej produkcji. Ten bit jest bardzo oszczędny, składały się na niego stopa, sample werbla oraz sample harfy.
Zacznijmy od owej harfy nadającej specyficzne, zwiewne brzmienie całości. Autorem tej melodii jest szwajcarski kompozytor muzyki new age Andreas Vollenweider. Buckwild znalazł jego płytę w koszu z płytami po dolcu, spodobało mu się to brzmienie i wyciął wstęp z utworu Belladonna z albumu Caverna Magica.
https://youtu.be/5DABFI2G2dU
Kiedy okazało się że BIG chce ten bit dla siebie nadszedł proces czyszczenia sampli czyli pozyskiwania zgody autora materiału źródłowego na wykorzystanie sampla. Andreas Vollenweider jednakże odmówił, zarówno Puff Daddy'emu jak i Clive'owi Davisowi, szefowi Arista Records, żadne pieniądze nie były w stanie go przekonać, artysta zwyczajnie nie chciał by jego muzyka była wykorzystywana przez raperów. Sytuacja była patowa, w tej sytuacji sięgnięto po jedyne możliwe rozwiązanie - zdecydowano się odegrać samplowaną melodię na gitarze/mandolinie jednakże z pominięciem niektórych nut, tak aby zachować vibe kawałka i w ten sposób go ocalono. Całość uzupełnia jeszcze delikatnie elektryczne pianino. Dla porównania macie obie wersje do odsłuchu,
Oryginalna (z samplem):
https://youtu.be/GdZfkHkWk6E
Oficjalna (z gitarą lub mandoliną i pianinem):
https://youtu.be/6TnsIGsyUyw
Teraz druga sprawa czyli perka, bit sampluje bardzo popularny w rapie temat czyli werble z utworu Ala Greena "I'm Glad You're Mine":
https://youtu.be/GbaZTTCInEI
Owo lekkie brzmienie werbla we wstępie tego utworu uczyniło z tego krótkiego fragmentu łakomy kąsek dla producentów którzy sięgali po niego wielokrotnie, ALE ZOSTAWMY JUŻ INNE PRZYKŁADY.
Także taka to historia, numer od którego zacząłem i który długo olewałem dziś bardzo lubię ale to też zasługa samego Biggiego któremu w końcu dałem szansę w tym numerze, on tu zasadniczo gra pierwsze skrzypce swoją opowieścią i myślę że po prostu Foxy Brown nie byłaby w stanie tak zaczarować tej produkcji.
Bonusowo na koniec wideo z serii Deconstructed które zwróciło po latach moją uwagę na tenże numer:
https://youtu.be/tB4d15b-i0g
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 11539
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
A-PSZ!
(szczał z bicza)
P.S.
Panowie nie przerażajcie się, ja wiem że dałem sporo linków ale większość to jest na rzut uchem bonusowo, punktem wyjścia jest ten jeden numer Biggiego więc głównie o zastosowanie sampli i interpolacji w tym bardzo prostym numerze mi chodzi, tu polecam wideo które wrzuciłem na końcu też.
(szczał z bicza)
P.S.
Panowie nie przerażajcie się, ja wiem że dałem sporo linków ale większość to jest na rzut uchem bonusowo, punktem wyjścia jest ten jeden numer Biggiego więc głównie o zastosowanie sampli i interpolacji w tym bardzo prostym numerze mi chodzi, tu polecam wideo które wrzuciłem na końcu też.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 11539
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Anyone there?
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 11539
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Myślę że zabawę tu możemy oficjalnie uznać za zakończoną. Dwa miesiące czekania na wrzuty to jednak trochę więcej niż się spodziewałem heh. Ale dzięki za dotychczasowy wkład w każdym razie.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 11539
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Siemka,
Panowie wziąłem obciąłem nieco ten mój obszerny post/wrzutę powyżej bo niepotrzebnie się zagłębiłem może w te kilka dodatkowych przykładów odchodząc od głównego tematu, chciałem zapytać czy bylibyście chętni jeszcze reanimować ten temat?
Panowie wziąłem obciąłem nieco ten mój obszerny post/wrzutę powyżej bo niepotrzebnie się zagłębiłem może w te kilka dodatkowych przykładów odchodząc od głównego tematu, chciałem zapytać czy bylibyście chętni jeszcze reanimować ten temat?
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 21808
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Tak, w zasadzie od tamtej pory zbieram się i zbieram żeby w końcu ogarnąć swoją wrzutę i zrobię to niezależnie od tego ile osób tu się będzie chciało bawić.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 21808
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Dragon to chyba ignora na ten temat włączył, więc chyba zostaliśmy sami xD
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 8178
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Tak jak Mudżynowi napisałem, do wieczora sprawdzę czy mam jakieś ciekawe fanty wgl warte przytoczenia tutaj i powiem, czy pełna reaktywacja wjedzie czy nie. Od sobotniego poranka byłem tylko chwilę w Wałbrzychu, a tam mam laptopa ze wszystkimi fantami od bestek.
DEPESZWIZJA 13: EDYCJA LATAJĄCEGO DILDA 69 KLAUSA WIESE
STATUS: oczekiwanie na głosy
PRZESYŁKI: 3/8
FINAŁ: 23/24 maja
STATUS: oczekiwanie na głosy
PRZESYŁKI: 3/8
FINAŁ: 23/24 maja
-
- Posty: 21808
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Szanuję
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 11539
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Liczę przynajmniej na dokończenie obecnej rozpoczętej kolejki hy
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 8178
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Myślę, że kilka rzeczy mógłbym jeszcze dorzucić, ale jeszcze trzy grosze na temat. Z czasem zacząłem mieć coraz więcej wątpliwości jak w sumie recenzować czy ugułem odnosić się do waszych rozpisek. Co tu w zasadzie oceniamy? Jak się do tego sensownie ustosunkować? Trochę nie wiem jak to powinno najlepiej wyglądać.
DEPESZWIZJA 13: EDYCJA LATAJĄCEGO DILDA 69 KLAUSA WIESE
STATUS: oczekiwanie na głosy
PRZESYŁKI: 3/8
FINAŁ: 23/24 maja
STATUS: oczekiwanie na głosy
PRZESYŁKI: 3/8
FINAŁ: 23/24 maja
-
- Posty: 21808
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Może nie koniecznie tu oceniamy, tylko sobie dyskutujemy na temat tego i owego. Ja tę bestkę zawsze traktowałem trochę jako takie spotkanie po lekcjach dla geeków, żeby się powymieniać odkryciami i o tym pogadać.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 8178
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Ja nie miałem konkretnego podejścia do tej bestki, ale coś w tym jest, choć chyba nigdy nie dorównam takiemu Mudżynowi pod względem ilości warstw wrzutki heh
DEPESZWIZJA 13: EDYCJA LATAJĄCEGO DILDA 69 KLAUSA WIESE
STATUS: oczekiwanie na głosy
PRZESYŁKI: 3/8
FINAŁ: 23/24 maja
STATUS: oczekiwanie na głosy
PRZESYŁKI: 3/8
FINAŁ: 23/24 maja
-
- Posty: 11539
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Obiecuję już nie będę, to zboczenie.
To myślcie Pany i liczę że w tym miesiącu ruszy kolejka
To myślcie Pany i liczę że w tym miesiącu ruszy kolejka
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 21808
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Tak na rocznicę założenia tematu.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 8178
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
dobry wieczór poznań
Jak już wracać to z przytupem. Jedna z moich ulubionych, choć prościutkich odkrywek. Dzieciństwo krzyżuje się z byciem trochę starszym przez nawrót małej zajawki na polski hip-hop.
donGURALesko & Matheo - Jak DJ rządzi woskiem (2009)
Gural chodził często w epoce na blokach. Obok takich szych jak Rychu, Pezet, Firma, Sokół, PFK, i tak dalej. Było tego trochę i z każdym kolejnym rokiem czy odświeżanym wykonawcą przypominam sobie nawet pojedyncze kawałki. Niebieskiej Nokii XpressMusic już nie mam, ale powrót do tego sprzętu byłby jakimś niewyobrażalnym wydarzeniem. Muzyka, znajomości, sposób zachowania, spędzania wolnego czasu, świat dookoła - dziś totalna abstrakcja, gdy tylko sobie przypomnę. Nie znam wszystkich płyt DGE, ale byłem na świeżo jako 8letni dzieciak z El Polako. Pobyty u babci kończyły się posiadówkami w pokoju starszego brata, a tam GTA, hip-hop, kablówka na wyłączność. I dużo spokoju, bo brat mnóstwo czasu spędzał na dworze ze swoimi ziomkami z gimnazjum. Gdy sam nie miałem z kim wyjść na dwór, to było co robić w mieszkaniu. Po El Polako nadchodził mixtape z Matheo, Inwazja Porywaczy Ciał. Cały przesłuchałem parę lat później, w 2020 roku to nie była dobra pora na renesans. W czasach bujanki na dworze znałem kilka numerów praktycznie na świeżo po premierze (lipiec, generalnie wakacje). Między klasykami czy bardziej rozpoznawalnymi rzeczami moją uwagę przykuł wyjątkowo głupawy Jak DJ rządzi woskiem. Gural jest mistrzem nawijania dosłownie o niczym. Rymuje czasami dziwne rzeczy, losowe, ale ma momenty poważnych rozkmin. Tego ostatniego w tym przypadku jest najmniej. To już dalekie wspomnienia tamtych czasów, ale coś z tego jeszcze zostało w muzyce. Obecnie wracam trochę częściej.
https://www.youtube.com/watch?v=r85FaKSK_4c
Numer jak numer, ale ciekawiło mnie źródło specyficznego outro. Przez większość czasu myślałem, że to jakieś nagrane na nieświadomce pogaduszki w studio. Razem z innymi samplami stanowią spoiwo dla wszystkich kawałków. Fragmenty różnych nagrań z zewnątrz potrafią być też w środku niektórych rzeczy. Budził we mnie jakiś dziwny niepokój. Nie byłem zbyt biegły w tego typu poszukiwaniach dawniej, więc dałem sobie spokój. W tym roku jednak coś zaskoczyło. Zacząłem poważniej zgłębiać temat. Czytałem różne fora, sprawdzałem jakieś historyczne informacje. Wkręciłem się w to na nowo z zupełnie innym podejściem. Sporo czasu przesiedziałem wertując fora, zestawienia klasyków polskiego hh. Wypadało też wreszcie sprawdzić o co chodziło z tymi nagrywkami? Odpowiedź okazała się całkiem prosta i zabawna.
Pezet i pijany Gural wywiad z 2 marca 2009 Planeta Poznań - freestyle
Za swoiste skity na mikstejpie robią m.in. fragmenty wywiadu z poznańskiej Planety.FM. Gośćmi w studio są chociażby Pezet, Matheo i Gural. Ten ostatni, co po ujrzeniu tytułu nikogo już nie zdziwi, jest na małej bombie, ale w sumie reszta za bardzo nie odstaje (poza prowadzącym oczywiście). Ja tam polecam sprawdzić całość, bo też ciekawie oddaje realia tamtej epoki. Wiele rzeczy nie wychodziło tak łatwo na światło dzienne, a całkiem częste były sytuacje, gdy wywiady z raperami wyglądały... dość niecodziennie. Jak ktoś nie ma ochoty i brakuje tolerancji na surrealistyczne nawijki Gurala pod wpływem, to wystarczy odwinąć sobie do ostatniej minuty. Właśnie tam idzie fragment, który został wykorzystany w outro Jak DJ rządzi woskiem.
https://www.youtube.com/watch?v=hQvi4JGTRH8
No dobra, jedno mamy z głowy. Zawsze zastanawiało mnie też to, co idzie pod gadającymi głowami. Bez żadnego kontekstu to właśnie ten mroczny podkład w gorszej jakości niż reszta płyty robił na mnie specyficzne, lekko niepokojące wrażenie. Tu historia jest już banalna. Odwijałem komentarze, sprawdzałem jeszcze w innych źródłach i mamy to.
AZ - The Format (2006)
Tak odkryłem jeden z najlepszych numerów hip-hopowych, jakie kiedykolwiek słyszałem. Świetny bit Premiera oparty na rewelacyjnym hooku to przedstawiciel tych rzeczy, na których nikt nie miałby szans się wyłożyć. AZ jeszcze podbija stawkę, podoba mi się jego nawijka. W tym roku leciał na tyle często, że wyjątkowo wysoko wylądował na liście ulubionych utworów na Spotify. Oj, było warto.
https://www.youtube.com/watch?v=_YZuCdS5_t0
That's all, folks.
Jak już wracać to z przytupem. Jedna z moich ulubionych, choć prościutkich odkrywek. Dzieciństwo krzyżuje się z byciem trochę starszym przez nawrót małej zajawki na polski hip-hop.
donGURALesko & Matheo - Jak DJ rządzi woskiem (2009)
Gural chodził często w epoce na blokach. Obok takich szych jak Rychu, Pezet, Firma, Sokół, PFK, i tak dalej. Było tego trochę i z każdym kolejnym rokiem czy odświeżanym wykonawcą przypominam sobie nawet pojedyncze kawałki. Niebieskiej Nokii XpressMusic już nie mam, ale powrót do tego sprzętu byłby jakimś niewyobrażalnym wydarzeniem. Muzyka, znajomości, sposób zachowania, spędzania wolnego czasu, świat dookoła - dziś totalna abstrakcja, gdy tylko sobie przypomnę. Nie znam wszystkich płyt DGE, ale byłem na świeżo jako 8letni dzieciak z El Polako. Pobyty u babci kończyły się posiadówkami w pokoju starszego brata, a tam GTA, hip-hop, kablówka na wyłączność. I dużo spokoju, bo brat mnóstwo czasu spędzał na dworze ze swoimi ziomkami z gimnazjum. Gdy sam nie miałem z kim wyjść na dwór, to było co robić w mieszkaniu. Po El Polako nadchodził mixtape z Matheo, Inwazja Porywaczy Ciał. Cały przesłuchałem parę lat później, w 2020 roku to nie była dobra pora na renesans. W czasach bujanki na dworze znałem kilka numerów praktycznie na świeżo po premierze (lipiec, generalnie wakacje). Między klasykami czy bardziej rozpoznawalnymi rzeczami moją uwagę przykuł wyjątkowo głupawy Jak DJ rządzi woskiem. Gural jest mistrzem nawijania dosłownie o niczym. Rymuje czasami dziwne rzeczy, losowe, ale ma momenty poważnych rozkmin. Tego ostatniego w tym przypadku jest najmniej. To już dalekie wspomnienia tamtych czasów, ale coś z tego jeszcze zostało w muzyce. Obecnie wracam trochę częściej.
https://www.youtube.com/watch?v=r85FaKSK_4c
Numer jak numer, ale ciekawiło mnie źródło specyficznego outro. Przez większość czasu myślałem, że to jakieś nagrane na nieświadomce pogaduszki w studio. Razem z innymi samplami stanowią spoiwo dla wszystkich kawałków. Fragmenty różnych nagrań z zewnątrz potrafią być też w środku niektórych rzeczy. Budził we mnie jakiś dziwny niepokój. Nie byłem zbyt biegły w tego typu poszukiwaniach dawniej, więc dałem sobie spokój. W tym roku jednak coś zaskoczyło. Zacząłem poważniej zgłębiać temat. Czytałem różne fora, sprawdzałem jakieś historyczne informacje. Wkręciłem się w to na nowo z zupełnie innym podejściem. Sporo czasu przesiedziałem wertując fora, zestawienia klasyków polskiego hh. Wypadało też wreszcie sprawdzić o co chodziło z tymi nagrywkami? Odpowiedź okazała się całkiem prosta i zabawna.
Pezet i pijany Gural wywiad z 2 marca 2009 Planeta Poznań - freestyle
Za swoiste skity na mikstejpie robią m.in. fragmenty wywiadu z poznańskiej Planety.FM. Gośćmi w studio są chociażby Pezet, Matheo i Gural. Ten ostatni, co po ujrzeniu tytułu nikogo już nie zdziwi, jest na małej bombie, ale w sumie reszta za bardzo nie odstaje (poza prowadzącym oczywiście). Ja tam polecam sprawdzić całość, bo też ciekawie oddaje realia tamtej epoki. Wiele rzeczy nie wychodziło tak łatwo na światło dzienne, a całkiem częste były sytuacje, gdy wywiady z raperami wyglądały... dość niecodziennie. Jak ktoś nie ma ochoty i brakuje tolerancji na surrealistyczne nawijki Gurala pod wpływem, to wystarczy odwinąć sobie do ostatniej minuty. Właśnie tam idzie fragment, który został wykorzystany w outro Jak DJ rządzi woskiem.
https://www.youtube.com/watch?v=hQvi4JGTRH8
No dobra, jedno mamy z głowy. Zawsze zastanawiało mnie też to, co idzie pod gadającymi głowami. Bez żadnego kontekstu to właśnie ten mroczny podkład w gorszej jakości niż reszta płyty robił na mnie specyficzne, lekko niepokojące wrażenie. Tu historia jest już banalna. Odwijałem komentarze, sprawdzałem jeszcze w innych źródłach i mamy to.
AZ - The Format (2006)
Tak odkryłem jeden z najlepszych numerów hip-hopowych, jakie kiedykolwiek słyszałem. Świetny bit Premiera oparty na rewelacyjnym hooku to przedstawiciel tych rzeczy, na których nikt nie miałby szans się wyłożyć. AZ jeszcze podbija stawkę, podoba mi się jego nawijka. W tym roku leciał na tyle często, że wyjątkowo wysoko wylądował na liście ulubionych utworów na Spotify. Oj, było warto.
https://www.youtube.com/watch?v=_YZuCdS5_t0
That's all, folks.
DEPESZWIZJA 13: EDYCJA LATAJĄCEGO DILDA 69 KLAUSA WIESE
STATUS: oczekiwanie na głosy
PRZESYŁKI: 3/8
FINAŁ: 23/24 maja
STATUS: oczekiwanie na głosy
PRZESYŁKI: 3/8
FINAŁ: 23/24 maja
-
- Posty: 11539
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Kuba dawaj nie przestawaj
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 21808
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Wkurwie Murzyna, ale to post w stylu Musiała. Miałem wlecieć przed nowym rokiem, ale się dziś już nie wyrobię. Niemniej, mam już prawie całą wrzutę napisaną, więc najgorsze za mną xD
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 11539
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Tea who you
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup