Najbardziej szalona rzecz, jaką zrobili Devotees.

Awatar użytkownika
JIGGA_SOUND_GEAR
Posty: 501
Rejestracja: 05 maja 2006 19:46
Lokalizacja: wytwór pana A. Wilder'a zmontowany w MUTE Records

Post 31 maja 2006 20:27

Impreza w niedziele. Fajnie było. Na zajutrz w poniedziałek jeszcze fajniej :/ :/
Awatar użytkownika
Jacek DM
Posty: 1336
Rejestracja: 22 kwie 2005 19:38

Post 31 maja 2006 20:40

Nie robię szalonych rzeczy. Jestem nudny.
Awatar użytkownika
depmodew
Posty: 449
Rejestracja: 15 lis 2005 20:03
Lokalizacja: stąd

Post 31 maja 2006 23:12

Jacek DM pisze:Nie robię szalonych rzeczy. Jestem nudny.
:lol: :lol: krakus i nudny, niewierzę, znałem jednego który zjadał na żywca raczki prosto z jeziora
Awatar użytkownika
Fen.
Posty: 1682
Rejestracja: 27 sty 2010 08:30
Lokalizacja: Wrocław

Post 10 cze 2010 13:53

Dostanie się na koncert bez biletu, za pomocą skoku przez ogrodzenie, w białych spodniach. Nawet się nie ubrudziłam :P

Łażenie po klifach z czarną walizką na głowie, w celu dostania się do odciętej od świata mini plaży.

Śmiganie w lesie w sukni z epoki z towarzyszem w kostiumie Faustowskiego diabła i pozdrowienia dla napotkanych licznie spacerowiczów.

Zabawa w pływanie w opuszczonym basenie.

Nie ominięcie grupy podpitych dżentelmenów rozrywających ogromną maskotkę i wdanie się w dyskusję typu : Dlaczego rozrywacie tego misia ? ;) .

Rozdawanie przechodniom naleśników.

na razie tyle pamiętam :)

Edit: Wyścig na windy o 2 w nocy, w jednym z hoteli.
Here's where the fun begins.
Awatar użytkownika
The Darkest Star
Posty: 2331
Rejestracja: 09 sie 2007 17:57

Post 04 lip 2010 20:47

Fen. pisze:
Edit: Wyścig na windy o 2 w nocy, w jednym z hoteli.
ha! to mnie rozbawiło..

szalone, szalone.. hmm.. mam trochę za uszami ale nie wypada o tym mówić ;)
Awatar użytkownika
Agnes575
Posty: 68
Rejestracja: 18 lip 2010 22:36

Post 19 lip 2010 21:06

Powrot w latach 80 majac 14 lat z maratonu koncertowego na Torwarze o 2 w nocy i potem szalony bieg po mieszkaniu przed ojcem ganiajacym mnie z pasem :D
Awatar użytkownika
dejmien
Posty: 2844
Rejestracja: 20 paź 2006 15:50

Post 30 lip 2010 15:04

Poszedłem w futrze babci na dyskoteke. :lol:
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16764
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 31 lip 2010 22:29

To przed imprezą chyba nieźle dałeś w rurę co? ;)
Awatar użytkownika
dejmien
Posty: 2844
Rejestracja: 20 paź 2006 15:50

Post 31 lip 2010 22:54

Heh jakiś absynt poszedł na szybko. ;)
Awatar użytkownika
Lucza
Posty: 368
Rejestracja: 11 wrz 2010 19:08
Ulubiony utwór: Shake
Lokalizacja: Tu i tam

Post 13 wrz 2010 00:22

Ściganie się paroma z osobami (których imion już nie pamiętam) po "balkonie" ostatniego piętra Pałacu Kultury, wyjazd do Wrocławia i zamiast na miejsce trafienie "przez przypadek" do Kostrzyna na Woodstock, w wieku ok. 14-15 lat wyjście z domu "do sklepu" i powrót po 23 (jak mnie na koncert puścić nie chcieli, to sobie trzeba było radzić inaczej) :D Więcej na razie nie pamiętam, ale za czasów mieszkania w Warszawie robiło się trochę głupich rzeczy :8
Awatar użytkownika
xFOSSAx
Posty: 60
Rejestracja: 18 lip 2010 04:43
Ulubiony utwór: Leave In Silence
Lokalizacja: Olsztyn

Post 14 wrz 2010 17:21

wystawienie gołego dupska na widok publiczny w celu pocieszenia płaczącej koleżanki. miałam jakieś... 6 lat...
Awatar użytkownika
walking
Posty: 1281
Rejestracja: 17 sty 2010 13:41

Post 14 wrz 2010 19:37

eee tam, mając 6 lat to się nie liczy. :P wtedy to nie było szaleństwem. :P teraz zrobić takie coś to by było dopiero szaleństwo. :P
Awatar użytkownika
xFOSSAx
Posty: 60
Rejestracja: 18 lip 2010 04:43
Ulubiony utwór: Leave In Silence
Lokalizacja: Olsztyn

Post 15 wrz 2010 17:36

jak nie liczy jak liczy!
Awatar użytkownika
walking
Posty: 1281
Rejestracja: 17 sty 2010 13:41

Post 15 wrz 2010 22:15

Fossa, teraz zrób coś szalonego. ;P
Awatar użytkownika
xFOSSAx
Posty: 60
Rejestracja: 18 lip 2010 04:43
Ulubiony utwór: Leave In Silence
Lokalizacja: Olsztyn

Post 16 wrz 2010 17:25

trudno znaleźć odpowiednią okazję :(
FREE STATE

Post 29 mar 2011 21:19

Najbardziej szaloną rzeczą, jaką zrobiłem była moja osiemnastka.
Awatar użytkownika
mintaj
Posty: 4422
Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
Lokalizacja: się biorą dzieci?

Post 29 mar 2011 23:55

A co na niej zrobiłeś?
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.

DEPESZWIZJA 13
STATUS: A CO MNIE TO, ROBERT PROWADZI
FREE STATE

Post 30 mar 2011 18:52

Jeśli nie liczyć jednego kolegi, który wyszedł z tej imprezy bez spodni oraz ze skręconą kostką, dwóch sedesów i ich okolic pełnych wymiocin, mojej bójki z kolegą z klasy (czytaj: prawdziwe MMA + moja wygrana), około trzydziestu opróżnionych Finlandii (0,5 litra), poderwania mojej obecnej narzeczonej(!!!), śpiewania i tańczenia przez kilka godzin z przerwami (impra trwała od 18:00 do 4:30 nad ranem), przekonania paru znajomych i rodziny do kilku utworów DM(m.in. In Your Room i Precious, fuck yea! :D), to kompletnie nic. :D
A następnego dnia urządzono małe przyjęcie dla najbliższych i uczestniczyłem w nim w stanie dalekim od doskonałości. :D

P.S. Wszystko to jest prawdą.
Awatar użytkownika
dejmien
Posty: 2844
Rejestracja: 20 paź 2006 15:50

Post 30 mar 2011 19:06

Eee tam, zwykła osiemnastka. :)
FREE STATE

Post 30 mar 2011 19:35

Osiemnastki, na której grają muzykę DM nie nazwałbym zwykłą... :D