Dzieci
-
- Posty: 2936
- Rejestracja: 07 maja 2005 10:32
- Lokalizacja: Warszawa
Zaczął sie okres szaleństw karnawałowych W związku z tym moje kochane dziecko juz we wtorek ma bal w przedszkolu.Bestia codziennie po kilka razy zmienia zdanie,za co chce być przebrana(lub za kogo).Jeszcze dwa dni temu chciała być przebrana za konia ,potem za księżniczkę(o zgrozo ),a juz wczoraj wieczorem za wróżkę(z tego wszystkiego ujdzie).Jak juz pisalam bal jest we wtorek czyli jeszcze ma pare dni na zmiane decyzji.Aż sie boje co jeszcze jej przyjdzie do główki
-
- Posty: 2024
- Rejestracja: 12 cze 2005 09:50
Właściwie ksieżniczka i wróżka to to samo, różnią sie tylko nakryciem głowy I łątwo zrobić, tzn pozyczyć
-
- Posty: 2936
- Rejestracja: 07 maja 2005 10:32
- Lokalizacja: Warszawa
Mylisz sie Księżniczka musi mieć swojego ksiecia na balu a wróżka lata sobie swobodnie tu i tam
Poza tym wróżka musi mieć czarodziejska różdżkę(Majka ma juz ich 3 na składzie )
Poza tym wróżka musi mieć czarodziejska różdżkę(Majka ma juz ich 3 na składzie )
-
- Posty: 269
- Rejestracja: 07 sie 2005 21:20
- Lokalizacja: Stolica
Pogratulowac obfitosci w rozdzki... a potrafi Ci twoja pociecha cos nimi wyczarowac?
-
- Posty: 2024
- Rejestracja: 12 cze 2005 09:50
Tak...bolącą głowę zapewne
-
- Posty: 2936
- Rejestracja: 07 maja 2005 10:32
- Lokalizacja: Warszawa
Na szczescie moja pszczoła ma dużą wyobraznie(po mamusi,na bank ).Chodzi sobie z różdżką w dloni i wyczarowuje(na niby) przeróżne rzeczy.Wczoraj mialam życzenie aby przeniosla mnie gdzies na jakas plażę,gdzie jest cieplutko i woda jest cudnie błękitna Dla Maii to byl zaden problem.....jedno zaklecie i juz tam bylam.....kochany mój skarb
-
- Posty: 501
- Rejestracja: 05 maja 2006 19:46
- Lokalizacja: wytwór pana A. Wilder'a zmontowany w MUTE Records
Zazdroszczę wszystkim którzy mają takiego małego 'bąbla' w domu.
Mam nadzieję, że mnie nie oleją i przyjmą mój wniosek o adopcję.
Mam nadzieję, że mnie nie oleją i przyjmą mój wniosek o adopcję.
Dzieci są fajne. Czasami złośliwe i pewnych rzeczy nie pojmują ale dla cierpliwego i spokojnego człowieka to nie żaden problem opiekować się dzieckiem.
-
- Posty: 2936
- Rejestracja: 07 maja 2005 10:32
- Lokalizacja: Warszawa
Mylisz sie,oj mylisz
A powiem ci że się nie myle bo codziennie siedzę z moją 2 letnią siostrzenicą po 4 godziny i jeszcze ani razu na nią nie krzyknąłem ani nie dałem jej klapsa. Dzieci mnie kochają.
-
- Posty: 2233
- Rejestracja: 18 gru 2004 19:15
- Lokalizacja: Wrocław
mysle ze kawoszka ma troche wieksze doswiadczenie w dziedzinie zajmowania sie dziecmi
-
- Posty: 1434
- Rejestracja: 22 sty 2005 12:25
- Lokalizacja: Katowice
A propos, bez większego tamtycznego nawiązania.
Jade sobie dzisiaj czwórka tyską spokojnie do domu, ale nie... nie moglo byc do konca spokojnie W Czułowie Wsi wsiadł jakiś mega okropny, podstarzały dres. I męczył mnie żalosnym monologiem:
a)że jak bede miala dziecko, to żebym do niego zadzwonila, to on sie nim zajmie
b)że jak nie bede mogla miec dzieci, to też mam zadzwonić, doslownie "Razem damy radę"
I jeszcze wiele innych bzdetów o moim domniemanym chłopaku, po prostu ręce opadaja
Jade sobie dzisiaj czwórka tyską spokojnie do domu, ale nie... nie moglo byc do konca spokojnie W Czułowie Wsi wsiadł jakiś mega okropny, podstarzały dres. I męczył mnie żalosnym monologiem:
a)że jak bede miala dziecko, to żebym do niego zadzwonila, to on sie nim zajmie
b)że jak nie bede mogla miec dzieci, to też mam zadzwonić, doslownie "Razem damy radę"
I jeszcze wiele innych bzdetów o moim domniemanym chłopaku, po prostu ręce opadaja
-
- Posty: 358
- Rejestracja: 11 mar 2005 12:32
- Lokalizacja: z kapy węża
Iwonka. Przypatrzałaś się dobrze? A nie był to przypadkiem po prostu twój ojciec?
-
- Posty: 180
- Rejestracja: 09 sty 2006 22:00
- Ulubiony utwór: In your room
- Lokalizacja: Chorzów
a ja mam córe piekna mądrą i mnie to wystarczy:) jak ma fochy to ja olewam samo jej przechodzi a najpiekniejsze jest to że jak wracam do domu po całym dniu pracy w dzwiach mnie wita w piżamie ze słowem kocham cie i to dzieki temu chce wracać do domu....
-
- Posty: 6749
- Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
- Ulubiony utwór: Everything Counts
- Lokalizacja: Warszawa
Nie zebym sie czepial, jesli tak uwazasz to z gory przepraszam. Mimo wszystko dziwnie to zabrzmialo z ust Mamy.TEJE pisze:jak ma fochy to ja olewam
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc.
-
- Posty: 2024
- Rejestracja: 12 cze 2005 09:50
Slick, ale czasem tak po prostu trzeba. Bo dzieci mjaa to do siebie, że bardzo często robią fochy po to, by sprawdzic na ile mogą sobie pozwolić Wiem coś o tym, sama mam 19 dzieci
Rety, gdybym miała sie wszystkimi fochami przejmować...
Rety, gdybym miała sie wszystkimi fochami przejmować...
-
- Posty: 2936
- Rejestracja: 07 maja 2005 10:32
- Lokalizacja: Warszawa
FiuFiu...nie próżnowałaśszajajaba pisze: Wiem coś o tym, sama mam 19 dzieci
-
- Posty: 1336
- Rejestracja: 22 kwie 2005 19:38
Szajajajajaba dopiero sie rozgrzewa.
-
- Posty: 1734
- Rejestracja: 05 kwie 2005 16:10
- Ulubiony utwór: Never Let Me Down Again
- Lokalizacja: EZG
Ja juz nie moge się doczekać kiedy usłyszę pierwsze "Mama daj" Potem całe zycie będę to słyszeć
Moja siostra usłyszała "mama daj" jak jej córka miała rok i 2 miesiące, mieliśmy ubaw, a jednocześnie cieszymy się że mamy tak genialne dziecko w rodzinie.