Co Devotees robią w tym momencie?

[stripped]

Kawa jest obrzydliwa

Teraz to Ty jesteś obrzydliwy

[Hien]

jak się łapią na baita xD

[Dragon]

Baity są obrzydliwe

[stripped]

Wy wszyscy jesteście obrzydliwi

Was nie można sądzić, was trzeba leczyć

[mintaj]

jak się łapią na baita xD

Imagine nie łapać się na marne prowo

[Hien]

Dawno nie było tu dobrego prowo

[devotional]

Akurat ja autentycznie nie znoszę kawy xD mrożoną i smakową jeszcze wypiję (taka dyniowa latte ftw, ale tam jest tyle syropów smakowych i mleka, że obok kawy to MOŻE leżało), zwykłe latte od biedy, ale cokolwiek innego powoduje u mnie brzydkie odruchy, na ludzi dojących espresso patrzę jak na świrów, americana też nie ratuje sytuacji.

[Dragon]

Dojenie espresso jest niemożliwe, po jednej takiej pół dnia boli mnie głowa

[Lircze]

Ja lubię kawę, najlepsza to zwykła czarna, bez cukru i mleka, lecz nie mogę jej często pić bo cała się trzęsę. Częściej piję yerbunie ale też daje kopa. Herbatka to tylko zielona.

[mintaj]

Dojenie espresso? To fizycznie możliwe?

[Lircze]

Jeśli chcecie jakąś dobrą kawusię w maku to kupcie espresso + shake waliniowy, wymieszajcie to

[shodan]

Ja piję tylko czarną i mocną. Najlepiej rozpuszczalną lub z ekspresu. A espresso w szczególności. Bywają dni, że ciśnienie wariuje, a wtedy na poprawę samopoczucia działa tylko kawa.
Raz zdarzyło mi się jednak przedawkować kofeinę. Malując pokój wytrąbiłem cały dzbanek mocnej kawy z ekspresu. Ale potem myślałem, że serce mi wyskoczy w klaty. Leżałem do wieczora jak rażony piorunem, póki tętno nie wyhamowało. Nie polecam więc przesadzać.

[mintaj]

Ło panie, miałem podobnie gdy zarywalem nockę na pisanie prezentacji na ustna z polskiego, tyle że po dwóch. No i kiedyś po, nomen omen, polaku, ale to już temat na inną dyskusje xd

[Hien]

Ostatni raz piłem espresso na maratonie Obcego w kinie, bo przysypiałem. Prawie na zawał zszedłem, a i tak przysypiałem.

[Lircze]

No to ja wypiłam 3 mocne kawy z ekspesu w pracy i myślałam, że zejdę, nie polecam

[mintaj]

Dawajcie zróbmy zawody

[shodan]

Zobaczymy, kto ma najsłabsze serce.

[stripped]

THERE'S SOMETHING BEATING HERE INSIDE MY BODY AND IT'S CALLED A HEART... ATTACK

[Hien]

Jak nie od kawy, to padniemy ze śmiechu

[Dragon]

Jeśli ma być równie skuteczna co forumowy humorek to ja się piszę bez problemu