Depeche Mode vs. The Cure
-
- Posty: 2024
- Rejestracja: 12 cze 2005 09:50
Depeche Mode vs. The Cure
Jako, że wśród forumowiczów jest całkiem spora i silna grupa lubiących kjurów, nasunęło mi się pytanie: jak w świetle The Cure postrzegacie DM? Czy widzicie jakieś podobienstwo, niekoniecznie muzyczne, pomiedzy tymi grupami? A moze DM są w jakimś zakresie słabsi? Czekam na za i przeciw dla obu grup
-
- Posty: 2936
- Rejestracja: 07 maja 2005 10:32
- Lokalizacja: Warszawa
Jak mogłas zalozyc taki temat
Hm....nie chce podpasc wiekszosci ale dla mnie Cury kochane sa bezapelacyjnie najlepsze
Nic i nikt nie zagluszy ich wspanialosci i wielkości
Rozwazania nastepne uwazam za zbedne bo prawda jest tylko jedna
Hm....nie chce podpasc wiekszosci ale dla mnie Cury kochane sa bezapelacyjnie najlepsze
Nic i nikt nie zagluszy ich wspanialosci i wielkości
Rozwazania nastepne uwazam za zbedne bo prawda jest tylko jedna
-
- Posty: 1267
- Rejestracja: 18 lut 2005 06:50
- Lokalizacja: The Middle of Nowhere
nie wiem czy taki temat cos wnosi... mozna sie bedzie ewentualnie dowiedziec kto co woli czy dm czy cure
ja osobiscie wyzej oceniam dm tak bylo i chyba zostanie
ja osobiscie wyzej oceniam dm tak bylo i chyba zostanie
fu..'em and their law
-
- Posty: 1332
- Rejestracja: 29 sty 2005 00:56
- Lokalizacja: Katowice
Ciężko porównywać. Oba zespoły są niepowtarzalne, skupiają wokół siebie wręcz religijnie ich muzykę traktujących fanów (mówię już o absolutnym fanatyzmie, bo przeciętny kjurowiec lubi dm i odwrotnie). Nie zgdzam się też z Kawoszką że kjurowcy są na wymarciu.. to tylko takie wrażenie - spowodowane tym, że akurat teraz kjur nie wydał nic co byłoby wałkowane w mediach; The last day of summer słyszałem swego czasu w radiach wszelakich całkiem często.. po drugie to jednak jest forum dm, a i tak taka Olz zabiera nam się za naszego kjura Gilles także bardzo lubi jeśli chodzi o młodych nie mamy się czego bać.
Poieważ jednak temat dotyczy trochę czegoś innego - zmierzam do końca. DM wygrywa minimalnie melodyką, ale przegrywa uczuciowością piosenek i ich "czarownością" i ma więcej tego "czegoś" co na poziomie fanatyzmu obu tych zespołów jednocześnie nie jestem już w stanie nazwać słowami... ogólnie u mnie wygrywa KJUR co chyba nie jest dla nikogo niespodzianką bo już to wielkokrotnie wspominałem.
Poieważ jednak temat dotyczy trochę czegoś innego - zmierzam do końca. DM wygrywa minimalnie melodyką, ale przegrywa uczuciowością piosenek i ich "czarownością" i ma więcej tego "czegoś" co na poziomie fanatyzmu obu tych zespołów jednocześnie nie jestem już w stanie nazwać słowami... ogólnie u mnie wygrywa KJUR co chyba nie jest dla nikogo niespodzianką bo już to wielkokrotnie wspominałem.
-
- Posty: 2634
- Rejestracja: 23 sie 2005 16:59
- Ulubiony utwór: in your room
- Lokalizacja: fascination street.
ja nie umiem powiedziec, co wole. Erw ma racje co do
zawsze z siostra mowimy, ze smith pisze teksty bardziej takie ee erotyczne niz martinErwartungen pisze: DM wygrywa minimalnie melodyką, ale przegrywa uczuciowością piosenek i ich "czarownością" i ma więcej tego "czegoś" co na poziomie fanatyzmu obu tych zespołów jednocześnie nie jestem już w stanie nazwać słowami....
I want your touches to scar me so I'll know where you've been
-
- Posty: 2936
- Rejestracja: 07 maja 2005 10:32
- Lokalizacja: Warszawa
Erwart bardzo czesto ma racje
-
- Posty: 101
- Rejestracja: 18 cze 2005 10:06
- Lokalizacja: Łódź
The Cure lubię...nie znam zbyt wielu utworów...niestety
DM kocham....i tak pewnie zostanie
DM kocham....i tak pewnie zostanie
-
- Posty: 2634
- Rejestracja: 23 sie 2005 16:59
- Ulubiony utwór: in your room
- Lokalizacja: fascination street.
wlasnie doszlam do wniosku, ze tych dwoch zespolow nie powinno sie ze soba porownywac. co to daje? przeciez maja kompletnie inny sposob grania muzyki i teksty tez sa innego rodzaju. na mnie inaczej oddzialowuje the cure, a inaczej dm. inne wspomnienia, inne wrazenia mam.
I want your touches to scar me so I'll know where you've been
-
- Posty: 46
- Rejestracja: 24 kwie 2006 21:56
The Cure jest mi zespolem obojetnym to tez w tym zestawieniu Depeche Mode wygrywa bezapelacyjnie. TC nie ma w sobie tej mocy ktora mogla by mnie poniesc podczas sluchania ich tworczosci.
Jak to sie zwyklo mowic i pisac na murach za czasow malego lebasa? "Depeche Mode Forever"!
Jak to sie zwyklo mowic i pisac na murach za czasow malego lebasa? "Depeche Mode Forever"!
Now let your mind do the walking
And let my body do the talking
Let me show you the world in my eyes
And let my body do the talking
Let me show you the world in my eyes
-
- Posty: 1332
- Rejestracja: 29 sty 2005 00:56
- Lokalizacja: Katowice
patrzę na ksywę - Biskup... więc automatycznie zjeżdżam na miasto - miasto też się zgadza! Tylko ten wiek nie za bardzo.
już kilka razy chciałem zapytać czy jesteś tym Biskupem którego znam.. niemniej oprócz niepasującego wieku nie pasuje mi także teraz druga rzecz: tamten Biskup (o ile wiem) bardzo lubił Kjurów
pozdrawiam
już kilka razy chciałem zapytać czy jesteś tym Biskupem którego znam.. niemniej oprócz niepasującego wieku nie pasuje mi także teraz druga rzecz: tamten Biskup (o ile wiem) bardzo lubił Kjurów
pozdrawiam
-
- Posty: 1734
- Rejestracja: 05 kwie 2005 16:10
- Ulubiony utwór: Never Let Me Down Again
- Lokalizacja: EZG
Ponabijam trochę....
Osobiście zdecydowanie wolę Kjurów... Disintegration to album-biblia, który każdy powinien jeśli nie mieć w swojej, to obowiązkowo znać.
Osobiście zdecydowanie wolę Kjurów... Disintegration to album-biblia, który każdy powinien jeśli nie mieć w swojej, to obowiązkowo znać.
-
- Posty: 46
- Rejestracja: 24 kwie 2006 21:56
A o kogo konkretnie pytasz? Fakt, ja Kjurow raczej nie lubie.Erwartungen pisze:patrzę na ksywę - Biskup... więc automatycznie zjeżdżam na miasto - miasto też się zgadza! Tylko ten wiek nie za bardzo.
już kilka razy chciałem zapytać czy jesteś tym Biskupem którego znam.. niemniej oprócz niepasującego wieku nie pasuje mi także teraz druga rzecz: tamten Biskup (o ile wiem) bardzo lubił Kjurów
pozdrawiam
Now let your mind do the walking
And let my body do the talking
Let me show you the world in my eyes
And let my body do the talking
Let me show you the world in my eyes
-
- Posty: 1332
- Rejestracja: 29 sty 2005 00:56
- Lokalizacja: Katowice
właśnie w tym rzecz, że nie wiem o kogo pytam. Ale dojdziemy do prawdy - pierwsza rzecz - czy byłeś 13 października 2001 w Forum Fabricum na zlocie? Czy ew byłeś nawet jednym z puszczających muzykę na górze?
-
- Posty: 2936
- Rejestracja: 07 maja 2005 10:32
- Lokalizacja: Warszawa
Znaliście sie wtedy bliżej
-
- Posty: 46
- Rejestracja: 24 kwie 2006 21:56
Nie, nie bylem. Ja nigdy nie puszczam muzyki na imprezach.Erwartungen pisze:właśnie w tym rzecz, że nie wiem o kogo pytam. Ale dojdziemy do prawdy - pierwsza rzecz - czy byłeś 13 października 2001 w Forum Fabricum na zlocie? Czy ew byłeś nawet jednym z puszczających muzykę na górze?
Now let your mind do the walking
And let my body do the talking
Let me show you the world in my eyes
And let my body do the talking
Let me show you the world in my eyes
Powiem wam tyle... Cure'a nie znam i nie chce znać. Bo DM jest najlepsze.
-
- Posty: 2634
- Rejestracja: 23 sie 2005 16:59
- Ulubiony utwór: in your room
- Lokalizacja: fascination street.
skoro nie znasz to sie nie wypowiadaj.
I want your touches to scar me so I'll know where you've been
-
- Posty: 501
- Rejestracja: 05 maja 2006 19:46
- Lokalizacja: wytwór pana A. Wilder'a zmontowany w MUTE Records
Szczerze mówiąc nie specjalnie interesowałam się The Cure. Przyznaję się do znajomości jedynie czterech utworów, i kojarzę jak wygląda Robert Smith, ale nic poza tym, dlatego obstawiam DM.
-
- Posty: 6741
- Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
- Ulubiony utwór: Everything Counts
- Lokalizacja: Warszawa
Wstyd się przyznać, ale sam poprzestałem na Disintegration i tej kołysance z pająkiem.
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc.
-
- Posty: 11443
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Są gusta i guściki. Kjury niejedną twarz mają (bo mają przynajmniej dwie )
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup