Co Devotees robili w dzieciństwie?

Awatar użytkownika
NiNa
Posty: 346
Rejestracja: 14 sty 2005 20:23
Lokalizacja: Twin Peaks

Co Devotees robili w dzieciństwie?

Post 15 sty 2005 11:39

jesteście , a może już po okresie buntu -nieważne:) ale napewno w tymże czasie zdarzyło wam sie zrobić, powiedzieć coś czego sie wstydzicie (albo i nie) do dzisiaj, - takie tam "szczeniackie" wygłupy:) :)
Awatar użytkownika
slick
Posty: 6748
Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
Ulubiony utwór: Everything Counts
Lokalizacja: Warszawa

Post 15 sty 2005 11:43

co by tu wymienić?
wiek: ~10 lat, sam w domu, termomert + zapalniczka = efekt wiadomy... jak roz... bało sie na saly pokoj to myslalem ze umre z przerazenia :D , skad moglem wiedziec ze przy 200 stopniach rtęć tak szybko bedzie rosnąć :lol:
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc. :mrgreen:
Awatar użytkownika
NiNa
Posty: 346
Rejestracja: 14 sty 2005 20:23
Lokalizacja: Twin Peaks

Post 15 sty 2005 12:16

ojeje he he ehe he :) ja jak byłam mała bardzo chciałam sobie zrobić zime w środku lata więc wzięłam puder, taki który sie sypie małym dziecią i rozsypałam go po całym pokoju i do tego dodałam steropian i co była zima:)albo jak z moim bratem chcieliśmy sobie popuszczać petardy to cały sufit zrobił sie czarny bo zapomnieliśmy otworzyć balkonu:) he he hea i jeszczez coś mi sie przypomniało jak kiedyś zachciało mi sie kiełbaski z grilla to co zrobiliśmy, grila na balkonie- a ja mieszkam w bloku, w pokojach było tyle dymu ze można go było taczkami wywozić:)
Gość

Post 16 sty 2005 10:01

Wczoraj z kumplem śmialiśmy się przez 15 minut z samochodu osobowego. :lol://ale tu chodzi chyb o okres dzieciństwa w tym topiku :wink:
Gość

Post 17 sty 2005 17:13

ja się bawiłam z moją koleżanką w wojnę na owocę :D :D :Defekt:- rozgniecione mandarynki na ścianie i na podłodze,- całe łóżko usyfione czymś lepkim- sok z cytryny w oku- gnijąca pomarańcza znaleziona jakiś czas póżniej za biurkiem :D
Gość

Post 17 sty 2005 18:32

ty i jeszcze anka f. wszystkie nasze 3 mieszkania zostały zdemolowane... :D
Awatar użytkownika
Iwonka
Posty: 1434
Rejestracja: 22 sty 2005 12:25
Lokalizacja: Katowice

Post 23 sty 2005 19:54

- mój piesek sam jeździł windą (później go sąsiedzi przyprowadzali do domu)-zawieszałam pieskowi na szyji medale i chodziłam po dworze jak po wystawie :)-Mój patent: Przywiąż do nitki Frolica( taka chrupka z dziurką), weź szpulkę do ręki i spuszczaj z ósmego piętra. I koniecznie stukaj po głowie dozorcy z parteru :D
Awatar użytkownika
Home
Posty: 416
Rejestracja: 11 lut 2005 16:46
Lokalizacja: Poznań

Post 17 lut 2005 16:01

Hehehe...ja jeszcze nie wyszłam z tego okresu....Ale pamiętam,jak kiedys wyrzucałam książki przez balkon...hehe
Awatar użytkownika
slick
Posty: 6748
Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
Ulubiony utwór: Everything Counts
Lokalizacja: Warszawa

Post 15 mar 2005 12:35

Wspominałem o poszatkowaniu firanek nozyczkami?? :D :ok:
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc. :mrgreen:
Awatar użytkownika
DT
Posty: 1267
Rejestracja: 18 lut 2005 06:50
Lokalizacja: The Middle of Nowhere

Post 15 mar 2005 13:06

z dziecinstwa najlepiej wspominam zabawe ,,w lekarza"a najgorzej jak sie smołą upaprałem
fu..'em and their law
Awatar użytkownika
Iwonka
Posty: 1434
Rejestracja: 22 sty 2005 12:25
Lokalizacja: Katowice

Post 15 mar 2005 20:20

Uszyłam kilka w życiu misiów, które miały na imię "Miś krótka rączka". Zawsze jedna rączka była krótsza znacznie i stąd imię:)Pamiętam, jak miałam dwa misie już. Pewnego dnia wróciłam ze szkoły i zobaczyłam, że moja starsza siostra przyszyła do jednego misia z przodu dwa okrągłe guziczki, a do drugiego jednego długiego guzika między nóżki :) I już byłam prędko uświadomiona
Awatar użytkownika
NiNa
Posty: 346
Rejestracja: 14 sty 2005 20:23
Lokalizacja: Twin Peaks

Post 17 mar 2005 18:46

(55)hmmmm chyba najdziwniejsza rzecza jaką mogłam robić jak byłam mała to słuchanie Spice Girls i Kelly Family-ble bel belbebel
Awatar użytkownika
SweetLittleGirl
Posty: 1342
Rejestracja: 10 mar 2005 09:40
Lokalizacja: Sochaczew

Post 18 mar 2005 10:44

Spice Girls... To niemal tak samo jak Backstreet Boys, których uwielbiałam kiedyś :wstyd:
Awatar użytkownika
Iwonka
Posty: 1434
Rejestracja: 22 sty 2005 12:25
Lokalizacja: Katowice

Post 18 mar 2005 12:00

Ja słuchałam tylko Smerfnych hitów, potem podniosłam poziom zaczynając słuchąc Tarkana i Enrique Iglesiasa, więc gustu nie miałam takiego złego :lol:
Awatar użytkownika
SweetLittleGirl
Posty: 1342
Rejestracja: 10 mar 2005 09:40
Lokalizacja: Sochaczew

Post 18 mar 2005 12:10

Enrique zszedł na psy :P Już od dawna go nie słucham hihi :] Wolę Ricky'ego Martina, a zwłaszcza patrzeć na jego bioderka jak tańczy :color:
Awatar użytkownika
Iwonka
Posty: 1434
Rejestracja: 22 sty 2005 12:25
Lokalizacja: Katowice

Post 18 mar 2005 12:12

Ricky Martin jest maksymalnie odrażający przecież.... podstarzały nastolatek machający bioderkami do nędznych saksofonów :|
Awatar użytkownika
SweetLittleGirl
Posty: 1342
Rejestracja: 10 mar 2005 09:40
Lokalizacja: Sochaczew

Post 18 mar 2005 12:24

Ricky już dawno nie jest nastolatkiem :PA po drugie... nie każdy "macha" bioderkami TAK jak on...
Gość

Post 18 mar 2005 15:51

dziwn ą rzeczą dla innych to było że ja słuchałem Depeche Mode , nie wiem ale wszystkich to dziwiło że taki mały a już słucha tak trudnej muzyki :) zawsze z tego byłem dumny
Awatar użytkownika
EveS
Posty: 1734
Rejestracja: 05 kwie 2005 16:10
Ulubiony utwór: Never Let Me Down Again
Lokalizacja: EZG

Post 16 maja 2005 01:43

Czas i na moje wyczyny:
-zeżarcie trzech szminek w odcieniach soczystej czerwieni w wieku ok. 4 lat
-zamalowanie do spółki z młodszym bratem połowy ściany kredkami świecowymi (dodam, że ściany były świeżutko pomalowane)
-obcięcie starszemu bratu rzęs podczas snu (to wszystko w wieku ok. 5 lat :D)

:lol: