Remixes 81-04

astiz · Post 18 mar 2009 00:53

Oficjalny album z remixami,wydany w 2004 roku,w większości zawiera remixy ze strony B singli.To bardzo dobry ruch wykonany przez DM,chociaż sam nie jestem jakimś entuzjastą remixów,uważam,że album jest stworzony na wszelkie DM party.To 240 minut wspaniałej zabawy

A jakie są Wasze opinie na ten temat?

Jari · Post 18 mar 2009 01:04

Na pewno chcesz znać?

Marcin · Post 18 mar 2009 13:27

Jest na tym wydawnictwie taki fajny remix ''world in my eyes -daniel miller remix'' czy ktoś mógłby mi cos wytłumaczyć bo ja go mam sciągniętego z sieci o nazwie ''alan wilder remix'' (a jest w 100% to samo i tak na kilku wydawnictwach funkcjonuje)to jak w końcu jest kto jest autorem???

astiz · Post 18 mar 2009 19:54

Jari pisze:Na pewno chcesz znać?

No tak,ja też nie jestem entuzjastą remixów.Ale taki album (zwłaszcza 3-płytowy) to niezła sprawa.

marcindreszcz pisze:Jest na tym wydawnictwie taki fajny remix ''world in my eyes -daniel miller remix'' czy ktoś mógłby mi cos wytłumaczyć bo ja go mam sciągniętego z sieci o nazwie ''alan wilder remix'' (a jest w 100% to samo i tak na kilku wydawnictwach funkcjonuje)to jak w końcu jest kto jest autorem???

Wydaje mi się,że Alan nie jest autorem tego mixu.

stripped · Post 18 mar 2009 20:57

Remix ten jest autorstwa D. Millera, istniał wcześniej tylko na kasecie jako promo, tu obszerniejsze wyjaśnienie:

http://www.depmod.com/singles/world_in_ ... /b2806.htm

co do albumu z remiksami to przeciętny a w sumie nawet mniej niż przeciętny jak dla mnie, choć jest kilka fajnych to uważam że mogliby skompilować lepsze

Marcin · Post 19 mar 2009 17:36

Co do samego wydawnictwo to w sumie OK ale niektóre pozycje ot jak choćby its no good-speedy j mix wymieniłbym na cos innego promocja tego wydawnictwa mówiła ze : the best remixes, ale niekóre dla mnie nie sa the best ale może to kwestia gustu

Hien · Post 22 maja 2009 20:32

A ja zaliczam się do gorących zwolnników tej składanki i pokazuje wielkiego, tłustego faka wszystkim co na nia psioczą

Zestaw jest dobry a nawet rewelacyjny!
Dobór starszych i znanych remiksów jest dobry a nowe remiksy (przynajmniej w większej części) dają radę! Zwłaszcza Rex The Dog odwalił kawał dobrej roboty!
Lubie słuchać "remixes" i to w domu na spokojnie.

Ja generalnie bardzo lubie remiksy bo niektóre bywają lepsze od oryginału (na przykład WIME Mode To Joy) a remiksy Policy Of Truth rowalają na kawałki.

devotional · Post 23 maja 2009 13:19

Hien pisze:Zwłaszcza Rex The Dog odwalił kawał dobrej roboty!

Zgadzam się, ten remix Photographic rozsmarowywuje mnie po ścianach. Kapitalna wersja ;p do składanki mam następujące zastrzeżenia - nie ma różnicy, czy kupisz wersję 1, 2 czy 3 płytową (ja mam 3), ponieważ samych remiksów jest niestety jak na lekarstwo. Wersję 3 płytową ratuje płyta nr 3 ;p Reszta to zbiór miksów z stron 'b' singli, albo wersje 12 calowe ... nic nowego. A szkoda. Mogli nas zaskoczyc ^^

astiz · Post 23 maja 2009 22:16

Najgorszy z tych wszystkich mixów (i tak ogólnie ze wszystkich mixów),jest ETS -Mike Shinoda,czy jakoś tak,straszna kicha

stripped · Post 24 maja 2009 12:12

No dla mnie to jeden z lepszych, poza tym dzięki temu kawałkowi zainteresowałem się DM w ogóle, więc sentyment pozostanie na zawsze. Najgorsze to są rzeczy w stylu Are People People czy mixu M&S

Hien · Post 24 maja 2009 13:31

Remiksy w stylu "Are People People" wkręcają się gładko po pijaku, ewentualnie po ziole (ale zioła nie pale). Generalnie nic tylko zapuścić Remixes w ciemnym pokoju i odkręcić whisky. Takie jazdy jak remiksy Useless, Rush, Walking In My shoes czy własnie Master i Are Pipa Pipa? wchodzą jak w masło.

a ja nie mam nic do remiksu Shinody. Odwalił kawał dobrej roboty.
Miał ten utwór odświerzyć i wprowadzić we współczesne klimaty, trudno zarzucić mu to że mu się nie udało. Nie silił się na jakieś niewiadomo co tylko zrobił prosta wersje w stylu Linkin Park, dzieciaki to połkneły. Poza tym przywoicie to brzmi an tle wszystkich tych techo miksów, zwłaszcza wyjątkowo dziwnemu "underworld hard mix". Lubie ich ale przegieli pałe, soft im lepiej wyszedł.

Rajca · Post 24 maja 2009 13:35

O widzi! Widzi!
Ja w tej kwestii popieram strippeda, ten miks- reinterpretacja, jest faktycznie czymś nowym, o wiele samodzielniejszym niż większości pozostałych i również był impulsem do poznania DM. (Ten świetny teledysk).

Ale chyba i tak najbardziej lubię Route 66 Beatmasters Mix(Tak, wiem, że to starszy miks).
I Nothing jest ciekawie zrobione. Zupełnie inne spojrzenie.

Hien · Post 24 maja 2009 13:47

Beatmasters odwalili kawał roboty zarówno przy BTW i Route 66.
Ale mój ulubiony to i tak Mode To Joy, no z podziwu wyjśc nie mogę.

Rajca · Post 24 maja 2009 13:54

"Poklastam" się bom zapomniał o Freelove wedle DJa Muggsa z Cypress Hill. To jest kawałek, to jest beat. Aż kręci za dupcię. Aj waj. No i Useless (The Kruder+Dorfmeister Session), jest naprawdę wkręcający, jak rzadko kiedy taka monotonia w ich miksach mnie nie przeraziła.

Hien · Post 24 maja 2009 14:43

Dobra monotonia zawsze jest piekna (kto słuchał solowego Steve'a Hackett'a ten czai bunkier) a ten remiks Useless to mega wypas.
Z resztą dużo jest dobrych remiksów na tej składance i dlatego będa ja bronił przed okresleniami typu "skok na kase za nic" bo ja wydanych pieniędzy nie żałuje(chociaż dostałem to w prezencie

) i spędziłem wiele miłych chwil z tym zestawe, jakże dobrze dobranym i poukładanym. Remixes 81>04 FTW!

shodan · Post 24 maja 2009 22:22

Muszę się przyznać, że nie słyszałem nawet owej składanki remiksów. Bo generalnie nie przepadam za remiksami - nawet DM. A jak nie przepadam, to nie kupuję, bo nie zaliczam się do tych, co kupują bo tak trzeba i wypada.

bARREL · Post 24 maja 2009 22:55

akurat ta wiazanke polecam, zwazywszy na trzeci cd z nowosciami

Hien · Post 24 maja 2009 23:08

Nie rozumiem co złego jest w remiksach a zwłaszcza w tych, których się nie słyszało. Być moze niektórym remiksy kojażą się tylko z wersjami klubowymi ale przecież jest milion innych.
Remix I Feel You autorstwa Briana Eno... lepszy od oryginału.
Remix In Your Room autorstwa Butcha Viga... lepszy od oryginału.
Remix WIME autorstwa nie wiem kogo ale też lepszy od oryginału.

Te typy mogą komuś nie pasować ale warto przesłuchać te wszystkie remiksy bo czasami szczęka opada co ludzie potrafią zrobić z utworem.
Czasami różnuice są jak między demami a skończoną wersją...

devotional · Post 24 maja 2009 23:34

Ja jeszcze wymiękam przy remiksie Little 15. Schnaussa. Kapitalna robota!

Daria The Revelator · Post 24 maja 2009 23:44

ja też bardzo lubię to wydawnictwo, żeby się nie rozwodzić to kilka ulubionych mixów wymienię:
Route 66 (Beatmasters Mix),
Painkiller (Kill The Pain Mix - DJ Shadow vs Depeche Mode),
Useless (The Kruder & Dorfmeister Session),
Master And Servant (An ON-USound Science Fiction Dancehall Classic),
Enjoy The Silence (Timo Maas Extended Remix),
no i Clean (Colder Version)! usłyszałam to wcześniej niż oryginalne Clean i do dziś podoba mi się bardziej.