Rush
-
- Posty: 21642
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
-
- Posty: 6741
- Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
- Ulubiony utwór: Everything Counts
- Lokalizacja: Warszawa
Kurde, źle się wyraziłem. Dobra miał, oczywiście, że miał. Chodziło mi o to, że wersji '93 w ogóle nie słychać perkusji a jak słychać to marnie. Natomiast Exotic i US '94 to dla mnie praktycznie tylko gary + kilka istotnych sampli. Różnica w aranżacji pomiędzy '93 a '94 jest wg. mnie obłędna (i nie mówię tu tylko o różnicy w postaci 2 minutowego intra na Exotic / US Summer).
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc.
-
- Posty: 21642
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Ja myślałem, że w 93 perka szła z taśmy. Nie oglądałem Devotionala więc na słuch wnioskowałem.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 6741
- Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
- Ulubiony utwór: Everything Counts
- Lokalizacja: Warszawa
Żartujesz teraz, prawda?Hien pisze:Nie oglądałem Devotionala
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc.
-
- Posty: 21642
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Serio, jakoś mi nigdy nie było po drodze do tego koncertu.
Na VHS nie kupiłem bo nigdy nie było w sklepie kiedy miałem kasę, na dvd jakoś też nie.
Zassałem tylko Policy i Halo, gdzieś tam w dokumentach o DM widziałem fragmenty ale całego Devotionala od początku do końca nigdy nie widziałem. The World We Live In and Live in Hamburg też nie widziałem.
Ale ze mnie fan...
Na VHS nie kupiłem bo nigdy nie było w sklepie kiedy miałem kasę, na dvd jakoś też nie.
Zassałem tylko Policy i Halo, gdzieś tam w dokumentach o DM widziałem fragmenty ale całego Devotionala od początku do końca nigdy nie widziałem. The World We Live In and Live in Hamburg też nie widziałem.
Ale ze mnie fan...
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 16651
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Ja całego Devotionala też nie widziałem.
Nawet nie wiesz jak fajnie jest, gdy zapłon odpala po 17 latach!
W sumie to bym tak nie chciał. Od początku coś lubić lub nie to trochę nudne. Ja nigdy nie wiem, kiedy i co u mnie zaskoczy.Hien pisze:Ja tak nie mam. Zapłon odpala z opóźnieniem do max 3,4 przesłuchania danego uworu.
Nawet nie wiesz jak fajnie jest, gdy zapłon odpala po 17 latach!
-
- Posty: 21642
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Ale to 17 lat w dupe
Jeżeli czegoś nie lubię to raczej nie polubię. Inaczej jest kiedy utwór jest mi obojętny.
Wtedy może coś z tego wykiełkować. Przy czym ja tak często słucham muzyki, że zwyczajnie mam kiedy się osłuchać z daną płytą. Czasami się zdarza (rzadko ale zdarza), że coś kiedyś mi się podobało ale przestało.
Jeżeli czegoś nie lubię to raczej nie polubię. Inaczej jest kiedy utwór jest mi obojętny.
Wtedy może coś z tego wykiełkować. Przy czym ja tak często słucham muzyki, że zwyczajnie mam kiedy się osłuchać z daną płytą. Czasami się zdarza (rzadko ale zdarza), że coś kiedyś mi się podobało ale przestało.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 4337
- Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
- Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
- Lokalizacja: się biorą dzieci?
Hien pisze:Nie oglądałem Devotionala więc na słuch wnioskowałem.
Jestem od was lepszy. Nie widziałem żadnego koncertu DM live, ba!, nawet nie znam kultowej 101 (Inna sprawa, że ciężko to znaleźć w "internetowych wypożyczalniach", jeśli wiecie, co mam na myśli. )shodan pisze:Ja całego Devotionala też nie widziałem.
Odnośnie reszty dyskusji, to mi prawie żadna z moich ulubionych płyt nie spodobała mi się od pierwszego odsłuchu. Gdy pierwszy raz usłyszałem "Heroes" Bowiego, był to dla mnie, pomijając pierwszy kawałek, jazgot. (Nie bijcie!) Teraz to dla mnie jedna z najlepszych płyt ever.
Ale przypadek, by mi się coś podobało kiedyś, ale przestało mam często. Niekiedy potrafię niemiłosiernie katować jeden kawałek, co niekiedy wyraźnie widać w moich statystykach na laście (Choć teraz coraz rzadziej tak mam).
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.
DEPESZWIZJA 11 - EDYCJA BERLIŃSKA
STATUS: ZBIERAM GŁOSY - 2/8
TERMIN: 30 KWIETNIA
DEPESZWIZJA 11 - EDYCJA BERLIŃSKA
STATUS: ZBIERAM GŁOSY - 2/8
TERMIN: 30 KWIETNIA
-
- Posty: 21642
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
101 to bardziej film dokumentalny niż koncert, obejrzałem go chyba ze 2 razy i nie mam ochoty na więcej. A Bowie to wiesz... muzyka, która rzadko wchodzi na dzień dobry Jednak wiele moich ulubionych płyt (nawet wiekszość) podeszła mi od razu.
Inna kwestia, że ostatnio coraz mniej mam czasu aby pierwsze odłsuchy płyt / wykonawców, wyglądały jak trzeba.
Inna kwestia, że ostatnio coraz mniej mam czasu aby pierwsze odłsuchy płyt / wykonawców, wyglądały jak trzeba.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 4337
- Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
- Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
- Lokalizacja: się biorą dzieci?
Mimo, iż to dokument, to i tak trochę głupio mi nie znać. Inna sprawa, że dość ciężko to znaleźć w internecie. Musiałbym poszukać na zagranicznych warezach.
Co do Bowie, owszem, łatwa muzyka to nie jest, owszem, ale nawet do kilku albumów DM (było nie było, to jest pop, nie jest to jakoś szczególnie trudna muzyka) potrzebowałem trochę czasu, by się przekonać.
Co do Bowie, owszem, łatwa muzyka to nie jest, owszem, ale nawet do kilku albumów DM (było nie było, to jest pop, nie jest to jakoś szczególnie trudna muzyka) potrzebowałem trochę czasu, by się przekonać.
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.
DEPESZWIZJA 11 - EDYCJA BERLIŃSKA
STATUS: ZBIERAM GŁOSY - 2/8
TERMIN: 30 KWIETNIA
DEPESZWIZJA 11 - EDYCJA BERLIŃSKA
STATUS: ZBIERAM GŁOSY - 2/8
TERMIN: 30 KWIETNIA
-
- Posty: 21642
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Bowie też grywał pop ale to był dopiero pop
A co do 101 to ja kupiłem na kasecie vhs, chyba 8 czy 7 lat temu.
W sieci nie widziałem ale... Taringe kolega sprawdził?
A co do 101 to ja kupiłem na kasecie vhs, chyba 8 czy 7 lat temu.
W sieci nie widziałem ale... Taringe kolega sprawdził?
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 4337
- Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
- Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
- Lokalizacja: się biorą dzieci?
Sęk w tym, że linki wygasły.
Na filestube też bieda.
Na filestube też bieda.
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.
DEPESZWIZJA 11 - EDYCJA BERLIŃSKA
STATUS: ZBIERAM GŁOSY - 2/8
TERMIN: 30 KWIETNIA
DEPESZWIZJA 11 - EDYCJA BERLIŃSKA
STATUS: ZBIERAM GŁOSY - 2/8
TERMIN: 30 KWIETNIA
-
- Posty: 1682
- Rejestracja: 27 sty 2010 08:30
- Lokalizacja: Wrocław
Remiksy
Album version - ok
Devotionala nie oglądałam, ale z tego co się teraz zorientowałam to
live 94 (istrumenty)
vocal - lekka przewaga live 93 ( Dave więcej śpiewa mniej się drze )
Dlatego idąc na kompromis głos na live 93 ( w podtytule 94 )
A tak w ogóle to live 93, czy 94 to za ogólnie jest, bo w zależności od koncertu jest lepiej lub gorzej
Idzie jesień bo wracam do DM
Album version - ok
Devotionala nie oglądałam, ale z tego co się teraz zorientowałam to
live 94 (istrumenty)
vocal - lekka przewaga live 93 ( Dave więcej śpiewa mniej się drze )
Dlatego idąc na kompromis głos na live 93 ( w podtytule 94 )
A tak w ogóle to live 93, czy 94 to za ogólnie jest, bo w zależności od koncertu jest lepiej lub gorzej
Idzie jesień bo wracam do DM
Here's where the fun begins.
-
- Posty: 21642
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Jesień jako pora na DM jest przereklamowana
Podział na 93 i 94 jest głównie dlatego, że wersja 94 ma bardzo długie intro.
Instrumenty jak instrumenty, różnicę słychać tylko na konkretnych bootlegach.
A remiksy nie są złe.
Podział na 93 i 94 jest głównie dlatego, że wersja 94 ma bardzo długie intro.
Instrumenty jak instrumenty, różnicę słychać tylko na konkretnych bootlegach.
A remiksy nie są złe.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 1682
- Rejestracja: 27 sty 2010 08:30
- Lokalizacja: Wrocław
Przereklamowana czy nie to mnie akurat guzik obchodzi. Mi się zrobiło pochmurno to leciHien pisze:Jesień jako pora na DM jest przereklamowana
Podział na 93 i 94 jest głównie dlatego, że wersja 94 ma bardzo długie intro.
Instrumenty jak instrumenty, różnicę słychać tylko na konkretnych bootlegach.
A remiksy nie są złe.
Ja słyszę różnicę w tych dwóch np.
http://www.youtube.com/watch?v=snyleQ7Q0TA
http://www.youtube.com/watch?v=zQQTNKXV ... re=related
w jednym śpiewa w drugim już nie
A remiksy, no cóż..., te akurat nie
Here's where the fun begins.
-
- Posty: 21642
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
To Dm tylko na pochmurne?
ja nie wiem czemu ludzie robią z tego zespołu środek na doła :d
A to taki wesoły band jest.
ja nie wiem czemu ludzie robią z tego zespołu środek na doła :d
A to taki wesoły band jest.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 1682
- Rejestracja: 27 sty 2010 08:30
- Lokalizacja: Wrocław
DM jest tak zróżnicowane muzycznie, że jest na wszystko.
Na euforię też.
Zwykle robię z DM środek na nadmiar energii
Mam nastrój to leci...
Na euforię też.
Zwykle robię z DM środek na nadmiar energii
Mam nastrój to leci...
Here's where the fun begins.
-
- Posty: 9094
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Ostatnio sluchajac SOFAD nie moglem sie nasycic kilkoma kawalkami. Jednym z nich byl Rush.
Enjoy The Silence
-
- Posty: 6181
- Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
- Ulubiony utwór: World in My Eyes
- Lokalizacja: właściwa
Ja SOFAD-em w ogóle nie umiem się nasycić - znakomity to album, a Rush daje największego kopa; jak mało który utwór DM jest tak pozytywny, optymistyczny, rozgrzewający... w skali 1-10 dycha, bo Rush na to zasługuje
-
- Posty: 9094
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
To pewnie miks Alana do In Chains tez Ci sie podoba?
Enjoy The Silence