Dziwactwa Devotees
-
- Posty: 6445
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
-
- Posty: 16764
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Kiedyś też sypiałem bez poduszki.dejmien pisze:Sypiam bez poduszki.
Teraz moje umęczone plecy już by tego nie zaakceptowały.
-
- Posty: 2844
- Rejestracja: 20 paź 2006 15:50
U mnie właśnie na odwrót. Jak próbuje spać z poduszką to mnie kręgosłup zaczyna boleć. Taką samą awersję mam do miękkich łóżek. Obowiązkowo bez poduszki i twarde łóżko.
-
- Posty: 1682
- Rejestracja: 27 sty 2010 08:30
- Lokalizacja: Wrocław
jak jestem zmęczona to zasypiam nawet na podłodze
Here's where the fun begins.
-
- Posty: 2844
- Rejestracja: 20 paź 2006 15:50
Ja nawet kiedyś spałem w lesie. Niestety tylko na gołej ziemi.
-
- Posty: 1281
- Rejestracja: 17 sty 2010 13:41
śpię na dużej i małej poduszce w dodatku obydwie składam na pół.
-
- Posty: 4422
- Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
- Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
- Lokalizacja: się biorą dzieci?
Ja akurat śpię w tradycyjny sposób, ale o nietypowych porach. Wczoraj na przykład spałem od 17 do 23 i potem jeszcze od 3 do 11. Pasowałoby to zmienić.
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.
DEPESZWIZJA 13
STATUS: A CO MNIE TO, ROBERT PROWADZI
DEPESZWIZJA 13
STATUS: A CO MNIE TO, ROBERT PROWADZI
-
- Posty: 16764
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Po pijaku to ja już spałem wszędzie, gdzie tylko możliwe.dejmien pisze:Ja nawet kiedyś spałem w lesie.
Oczywiście kiedyś, bo teraz już jestem grzeczny i porządny.
-
- Posty: 6445
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
najlepiej śpi się na trawniczku
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
-
- Posty: 3683
- Rejestracja: 05 sty 2009 22:36
Obecnie śpię na trzech dużych, z czego jedną składam na pół. Prawie na siedząco. Myślę nad zmianą...Kesja42 pisze:śpię na dużej i małej poduszce w dodatku obydwie składam na pół.
gwiazdy...
-
- Posty: 6445
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
to nie zdrowo dla kryngosłupa
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
-
- Posty: 368
- Rejestracja: 11 wrz 2010 19:08
- Ulubiony utwór: Shake
- Lokalizacja: Tu i tam
Ja często śpię bez poduszek w ogóle i koniecznie muszę mieć twardy materac, a co do innych dziwactw, to muszę mieć na noc otwarte okno, przynajmniej uchylone trochę, choćby nawet padało i było niesamowicie zimno, nie usnę inaczej.
Bez poduszek? Podziwiam...
Tak samo nie mógłbym spać przy otwartym oknie...
Ale za to nigdy nie śpię na pogniecionym i szorstkim prześcieradle.
Tak samo nie mógłbym spać przy otwartym oknie...
Ale za to nigdy nie śpię na pogniecionym i szorstkim prześcieradle.
-
- Posty: 6051
- Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35
Chcesz powiedzieć, że nawet w lecie nie otwierasz okna?
-
- Posty: 1281
- Rejestracja: 17 sty 2010 13:41
kiedyś miałam takie dziwactwo, teraz mi przeszło... poduszka na której spałam musiała być zimna, jak się robiła ciepła, przewracałam ją na drugą stronę i tak całą noc do rana... teraz moim dziwactwem jest to, że jak ktoś siedzący koło mnie ma zimne uszy nie mogę się powstrzymać by ich nie ruszać, miętolę je aż do momentu kiedy zrobią się ciepłe
Rajca, nie czepiaj się...Rajca pisze:Chcesz powiedzieć, że nawet w lecie nie otwierasz okna?
Lato to inna bajka. Wtedy owszem, trzeba otworzyć. Nawet ze spania pod kołdrą muszę zrezygnować - tylko kocyk.
-
- Posty: 6051
- Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35
Nie czepiam się, po prostu niejasno to napisałeś i pomyślałem:
"O kurna, on nie otwiera okna!!"
Ja jestem chory a pierwsze co rano zrobiłem to zamknąłem okno
"O kurna, on nie otwiera okna!!"
Ja jestem chory a pierwsze co rano zrobiłem to zamknąłem okno
No to ja, ja jestem ten diabeł, co pisze na tym forum i on okna nie zamyka...
Ale sprostowałem wypowiedź i poczuj się oświecony.
Poza tym: ciągle śni mi się, że zawala się na mnie World Trade Center. Brrrrr...
Ale sprostowałem wypowiedź i poczuj się oświecony.
Poza tym: ciągle śni mi się, że zawala się na mnie World Trade Center. Brrrrr...
-
- Posty: 3683
- Rejestracja: 05 sty 2009 22:36
Przeczytałam stare posty, żeby zobaczyć, czy mi się we łbie poukładało, czy nie
Jednak nie. Jeśli jedne dziwactwa znikają, pojawiają się inne.
Kapcie nadal układam przy łóżku, ale raczej dla porządku. Nadal sypiam na rekordowej liczbie poduszek i bardzo wysoko
Nie odpier/dalam numerów w łazience z układaniem szamponów itp.
I jak wszystko jest parzyste, to lubię.
Noszę przeważnie tylko czerwone lub różowe majtki Nadal piję też herbatę z łyżeczką.
I zawsze jak wchodzę po schodach, zaczynam od prawej nogi. A kiedy wyłączam kompa, to zawsze muszę dwa razy kliknąć na tapetę, na której mam Hiena i moją siostrzyczkę. Oczywiście, tapety nie zmieniam I lubię jak gdzieś pojawia się liczba 46 albo sama szóstka
Jednak nie. Jeśli jedne dziwactwa znikają, pojawiają się inne.
Kapcie nadal układam przy łóżku, ale raczej dla porządku. Nadal sypiam na rekordowej liczbie poduszek i bardzo wysoko
Nie odpier/dalam numerów w łazience z układaniem szamponów itp.
I jak wszystko jest parzyste, to lubię.
Noszę przeważnie tylko czerwone lub różowe majtki Nadal piję też herbatę z łyżeczką.
I zawsze jak wchodzę po schodach, zaczynam od prawej nogi. A kiedy wyłączam kompa, to zawsze muszę dwa razy kliknąć na tapetę, na której mam Hiena i moją siostrzyczkę. Oczywiście, tapety nie zmieniam I lubię jak gdzieś pojawia się liczba 46 albo sama szóstka
gwiazdy...
-
- Posty: 6445
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
za rzadko podróżujesz do Ozorkowa podmiejskim.
ja nadal mam cyfrową psychozę
ja nadal mam cyfrową psychozę
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl