Taneczne rytmy DM

Czez · Post 12 sty 2010 12:02

Przy okazji dyskusji na inny temat zaczelismy rozmawiac jaka to taneczna jest muzyka DM. Np Jari zauwazyl, ze Sweetest Condition to walczyk. A co jeszcze mozna tanczyc przy utworach DM?

stripped · Post 12 sty 2010 15:48

Jak dla mnie wszystko, dla mnie nawet drobne dyganie czy kręcenie tym czy owym już jest tańcem, a dla innych może nie być. Do każdego utworu można jakoś zatańczyć, wymyślić układ czy kroki, wystarczy mieć fantazję i tyle. Przy mnóstwie ballad można zwyczajnie zatańczyć z kobietą wolnego, nieważne czy walca czy tam co innego. Trzeba jednak przyznać że z biegiem lat muzyka Depeche Mode stała się coraz mniej taneczna, pierwszy album był dość dyskotekowy jeszcze, kolejne coraz mniej. Jest jednak kilka utworów które nadają się idealnie do "Dave Dancing" he he

Np. Strangelove, World in my Eyes, Master and Servant... Inne utwory wymagają większej wyobraźni na pewno.

Jari · Post 14 sty 2010 11:34

Walca zatańczyć można też do One Caress i to takiego dostojnego wiedeńskiego. Jivv'a zatańczyć można do Flexible. Samba - Just Cant Get Enough, rumba - Goodnight Lovers, Freelove...

Fen. · Post 04 mar 2010 11:03

Przyszło mi do głowy,że
do The Dead of night da się zrobić fajny grupowy układ z elementami House, a do Insight pasuje mi np. Jazz Dance

Stylem "własnym" da się tańczyć do wszystkiego

FREE STATE · Post 29 mar 2011 21:02

Taneczne rytmy? Just Can't Get Enough, New Life, Personal, World In My Eyes (Safar Mix - live z Devotionala), AQOT...
Powiem nawet, że przy Martyrze i APTIUT da się tańczyć.

Za to dostojne i wolne tańce idealnie pasują do Home, In Your Room (Zephyr Mix), Precious, Freestate i WIMS. Na swojej 18-stce (hen, dawno temu) tańczyłem wolnego przy wszystkich wymienionych oprócz Freestate...

Czez · Post 29 mar 2011 23:46

Tak, tanczyc da sie niemal przy kazdej piosence. Ale jaki taniec tanczyles przy np. AQOT? Bo nie moge sobie wyobrazic, oprocz oczywiscie rytmicznego podskakiwania.

FREE STATE · Post 30 mar 2011 20:25

Coś a'la jive?!? Może nie wyszło to idealnie, ale zabawa była przednia...
Chociaż przyznam, że zaczęło się od podskoków...

i afrykańskich wygibasów przy wersji live Mercy In You.

Co do tematu: dzisiaj po powrocie trenowałem wolnego z moją lubą przy AQOL, Higher Love i The Love Thieves.
Wszystkie są idealne do takiego mega-wolnego i "eleganckiego" tańca...

Czez · Post 14 kwie 2011 00:18

Jezebel, a zwlaszcza live, to taka Bossa Nova.

FREE STATE · Post 16 kwie 2011 22:14

Może, nigdy nie próbowałem, a warto spróbować.
Swoją drogą gdyby tak się dłużej zastanowić, to 60% utworów DM nadaje się do tańca (i nie wchodzi mi tu o remiksy).

Jari pisze:Walca zatańczyć można też do One Caress i to takiego dostojnego wiedeńskiego.

Czyli już wiem, co zatańczyć na weselu - wiedeński do One Caress...

Rajca · Post 16 kwie 2011 22:15

Jest jakaś uroczystość, w którą nie wkomponujesz DM?

FREE STATE · Post 16 kwie 2011 22:18

Chyba znasz odpowiedź.

Rajca · Post 16 kwie 2011 22:20

Nadzieja umiera ostatnia

FREE STATE · Post 16 kwie 2011 22:24

Więc powiem wprost - nie!. Rodzina toleruje DM, więc czemu miałbym nie dzielić się pasją z innymi? Na osiemnastce tańczyliśmy do utworów Depeche i nikt nie narzekał.
Ile razy wpadają do mnie na Rembertów - zawsze leci albo Ultra, albo PTA, czasem Violatorek...

Więc hej, peace.

P.S. Ale żeby potem nie było - na pogrzebach nie puszczam JCGE.

stripped · Post 16 kwie 2011 23:04

Tylko Death's Door, wiemy wiemy...

Miri · Post 16 kwie 2011 23:24

Był już kiedyś ktoś taki, kto miał DM na pogrzebie i dla mnie już starczy. To jest takie... smutne. Wolałabym, żeby mi normalnie zagrali na trąbce albo coś. Nie będę się bawić w melodramaty, mnie już i tak będzie wszystko jedno (jak chyba z resztą każdemu).
Miały być 'taneczne rytmy', a zeszliśmy na muzykę pogrzebową, matko... Więc wracając do tematu - na ślubie DM też jakoś tak nie pasuje - co innego, jeśli goście są "in it", ale zapuszczanie One Caress komuś, kto pewnie śpiew Martina słyszy pierwszy raz w życiu - nie... Ale jakiś skromny ETS jak najbardziej. Oby tylko grany z płyty a nie przez jakiś wiejski bojsbend

.

shodan · Post 16 kwie 2011 23:53

Na weselu najważniejsza jest para młoda, więc co tam goście.

A DM grali na pogrzebie bodaj dziennikarzowi TVN, który zginął w Iraku.
Tak sobie zażyczył. I w sumie nie widzę w tym nic dziwnego. Mimo, że on sam już chyba tego nie usłyszał.
Chociaż kto tam wie...

Czez · Post 17 kwie 2011 00:14

I fell You mu zagrali, a nazywal sie Milewicz. A tak przy okazji u mnie na studniowce zespol zagral ETS

FREE STATE · Post 17 kwie 2011 20:36

Waldemar Milewicz (BTW, on robił dla TVP) - cóż, gość miał gust. IFY na pogrzebie - zabrzmiało tak strasznie mrocznie...

Miri pisze:(...)na ślubie DM też jakoś tak nie pasuje - co innego, jeśli goście są "in it", ale zapuszczanie One Caress komuś, kto pewnie śpiew Martina słyszy pierwszy raz w życiu - nie... Ale jakiś skromny ETS jak najbardziej. (...)

To co do tematu: przecież pisałem, że są "in it". Może nie wszyscy, ale większość. Myślałem nawet, aby nie tylko tańczyć do utworów DM, ale samemu coś zaśpiewać. To tak BTW...

Miri · Post 17 kwie 2011 20:54

Nie musicie mi przypominać, wiem, że to był Milewicz. Nie pytałam, kto to.
A co do tego ślubu - rozważałam teoretycznie. Sama nie wiem, czy kiedykolwiek wezmę, więc po co się zastanawiać, co mają mi grać?

Rajca · Post 17 kwie 2011 20:58

Niech przypominają, ja nie wiedziałem, ba! nadal nie wiem co to za Milewicz

Zawsze znajdzie się ktoś, komu jakieś info się przyda