Ja poznałem Obcego, jak już 3 części były na VHS, czyli około 1992-1993 roku, więc nie było szansy na kino, zresztą byłem za mały. Dlaczego nie byłem w kinie na Przebudzeniu, to naprawdę nie mam pojęcia, zwłaszcza że mój ojciec sam jest fanem Obcego i pokazał mi tę serię. Alien i Aliens nadrobiłem w kinie dopiero w 2017 roku (Alien dwukrotnie). W okolicach premier byłem na obu Aliens vs Predator, Prometeuszu i Covenancie.
Pamiętam, że miałem mieszane uczucia po seansach w 2017 r. Filmy były oczywiście bez zarzutu i oglądanie ich na wielkim ekranie, z Dolby Surround, to było marzenie. Ale ludzie na sali już nie... Ponadto za drugim razem byłem na Maratonie Obcego, od chyba 21 lub 22 puszczono Prometeusza, Alien, Aliens i Covenanta. W okolicach Aliens już umierałem, a Covenant to było prawdziwe piekło mimo, a może ze względu, na wypicie espresso, które nie lubię i nie piję. Jestem za stary na takie maratony. Po 5-6 godzinach te fotele już nie są takie wygodne, dupa boli, człowiek jest zmęczony.
Aliens
-
- Posty: 16688
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Tak tylko sprostuję, że chodzi mi tu o oryginalną sagę, bo na Prometeuszu i Covenancie oczywiście też byłem. Ale Przebudzenie zrobiło na mnie absolutnie największe wrażenie. Ten film mimo swoich wad ma naprawdę niesamowity klimat.
-
- Posty: 16688
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Obejrzałem dzisiaj Obcy przebudzenie po bardzo długim czasie i muszę stwierdzić, że jest w tym filmie naprawdę dużo zdarzeń nielogicznych. O ile pierwsza część filmu jest spoko, o tyle w drugiej, gdy dochodzi do uwolnienia alienów, niedorzeczność goni niedorzeczność. Mimo wszystko dobrze się to ogląda.
Oczywiście pod względem klimatu dwie pierwsze części nokautują AR jako horror s-f, ale rozpatrując ten film jako po prostu odrębny film - jest całkiem spoko. Wciąż twierdzę, że ogromna w tym zasługa obsady aktorskiej i scenografii.
Oczywiście pod względem klimatu dwie pierwsze części nokautują AR jako horror s-f, ale rozpatrując ten film jako po prostu odrębny film - jest całkiem spoko. Wciąż twierdzę, że ogromna w tym zasługa obsady aktorskiej i scenografii.
-
- Posty: 21701
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Szczerze mówiąc, mnie te niedorzeczności nie męczą, bo tego zawsze jest pełno w filmach sci-fi, czy generalnie w filmach. Nawet w Covenancie przestałem już zwracać uwagę na niedopatrzenia, a ten film to jest po prostu jedno wielkie królestwo baboli. Dopóki jest Obcy i jest klimat, to jest ok. Tymczasem zacząłem znowu grać w Alien Isolation Tym razem na najłatwiejszym z5 poziomów trudności, żeby sobie po prostu przebiec przez tę grę na luzie.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 21701
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Shodan, szybkie pytanie a propos Alien Isolation, bo właśnie przeczytałem, że u Ciebie (w wersji bez patcha, z 3 poziomami trudności) hard to ten sam hard co u mnie, czyli Ty poziomu Koszmar w ogóle nie masz. Z drugiej strony, na moich hardzie jest mapa, a u Ciebie nie. Dlatego, w ramach małego dochodzenia, zapytam Cię o parę szczegółów. Na początek - czy detektor ruchu działa u Ciebie poprawnie, czy jest spieprzony?
Tak jak w tym wideo (7:46)
https://www.youtube.com/watch?v=sd6jp7wjjHA
Tak jak w tym wideo (7:46)
https://www.youtube.com/watch?v=sd6jp7wjjHA
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 16688
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Właśnie tak działa u mnie detektor. Wieczorem wejdę na AI to zobaczę dokładnie jak te poziomy trudności są nazwane. No i może przy okazji spróbuję wreszcie dokończyć.
-
- Posty: 21701
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
No to wychodzi na to, że masz jakąś hybrydę hard Bo to ewidentnie wychodzi na to, że Twój hard to mój Nightmare.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 16688
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Właśnie sprawdziłem AI i jest u mnie 5 poziomów trudności: nowicjusz, niski, średni, wysoki i koszmar. Nie pamiętam jak było kiedyś, czy były tylko trzy, ale na steamie to się chyba jak co i tak automatycznie uaktualnia.
Tak w ogóle zajrzałem w stare posty w dziale Gry komputerowe i wyliczyłem, że w AI na koszmarze gram już od prawie 3 lat!
Tak w ogóle zajrzałem w stare posty w dziale Gry komputerowe i wyliczyłem, że w AI na koszmarze gram już od prawie 3 lat!
-
- Posty: 21701
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Kończ Waść Jak teraz skończę grać na very easy, to włączam koszmar.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 16688
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Hien ile razy ukończyłeś AI?
-
- Posty: 21701
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Kilkanaście razy (ale bliżej 10 niż 20). Przestałem liczyć jak w 2018 r. przeszedłem tę grę 5 razy w ciągu miesiąca, ale robiłem wtedy płatynę z trofeów.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 16688
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Łoo panie.
Ja jak już wreszcie ukończę to co gram od 3 lat, to będę miał zaliczone 2.
Ja jak już wreszcie ukończę to co gram od 3 lat, to będę miał zaliczone 2.
-
- Posty: 21701
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
No to szacun, że tak prosto z marszu wlazłeś w ten hard/koszmar. Ja to się musiałem mapy wykuć, bo inaczej bym wpadł w panikę. Sevastopol jest olbrzymi.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 16688
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Jak zaczynałem grać koszmar, to jeszcze coś pamiętałem. Po dłuższych przerwach chodziłem już po omacku. Teraz to już w ogóle jestem jak dziecko we mgle. Tak jak na tej mapie z generatorem, gdzie ze sto razy próbowałem przedzierać się z powrotem przez palący się korytarz z androidem, a potem okazało się, że wyjście było zupełnie gdzie indziej.
-
- Posty: 16688
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
No i odeszła ostatnio kolejna postać z uniwersum Alien - Ian Holm, czyli niezapomniany android Ash.
-
- Posty: 9112
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Ale jego duch ciagle zywy
Enjoy The Silence
-
- Posty: 21701
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Od premiery gram w Alien Fireteam Elite. Powoli się docieramy, ale póki co mam mieszane uczucia. Niby oldschoolowy beatemup, ale momentami trochę zbyt archaiczny i nudnawy. Z drugiej strony, nie grałem jeszcze w multi, a tym żyje ta gra, więc daję szanse.
Poniżej można zobaczyć jak gram (i dostaję ostatecznie w dupe)
https://youtu.be/vfmMahPJnpw
Poniżej można zobaczyć jak gram (i dostaję ostatecznie w dupe)
https://youtu.be/vfmMahPJnpw
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 16688
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Nawet nie wiedziałem, że to już wyszło. Ale po tym, co zobaczyłem, to też mam mieszane uczucia.
Jak widzę jest to jedna wielka beztroska rzeźnia. Nie widzę tu krzty klimatu grozy. Lokacje mało alienowe i bliźniaczo do siebie podobne. Mam wrażenie, jakby każda kolejna lokacja była kalką poprzedniej. Obcy poruszają się mało alienowo, raczej skaczą jak jakieś duże koty. Poza tym dziwne jest to podświetlenie ich konturów. Drażni mnie też widok zza pleców postaci.
Nie ma tu miejsca na strach, skradanie się ciemnymi korytarzami, nerwowe wpatrywanie się w wykrywacz ruchu.
Szczerze mówiąc zupełnie nie na to liczyłem.
Jak widzę jest to jedna wielka beztroska rzeźnia. Nie widzę tu krzty klimatu grozy. Lokacje mało alienowe i bliźniaczo do siebie podobne. Mam wrażenie, jakby każda kolejna lokacja była kalką poprzedniej. Obcy poruszają się mało alienowo, raczej skaczą jak jakieś duże koty. Poza tym dziwne jest to podświetlenie ich konturów. Drażni mnie też widok zza pleców postaci.
Nie ma tu miejsca na strach, skradanie się ciemnymi korytarzami, nerwowe wpatrywanie się w wykrywacz ruchu.
Szczerze mówiąc zupełnie nie na to liczyłem.
-
- Posty: 21701
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Ja już po trailerze wiedziałem co to będzie i to jest dokładnie to czego się spodziewałem. Ktoś napisał, że o ile Isolation było w stylu Alien to Fireteam jest w stylu Aliens. Nie mogę się z tym zgodzić, bo nawet w Aliens nie było takich cudów jak trzech marines wytrzymujących falę złożoną kilkuset obcych. Jest to rzeźnia i nie ma tu miejsca na strach, chyba ze przed przegraną, bo wtedy cały poziom trzeba zacząć od nowa. Ale jednak coś ta gra w sobie ma. Może to, że to pierwsza produkcja o Obcym od 7 lat. Człowiek się cieszy z tego co jest po takiej długiej suszy.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 16688
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
No wypowiadam się tylko na podstawie tego Twojego filmu, który trwa przecież niemało, bo 1,5h. I nie wygląda to dobrze. Nigdy nie lubiłem takich sieczek i nie lubię. Nawet z obcymi naprzeciwko.
Poczytałem sobie z ciekawości recenzje gry w internecie i są prawie jednomyślne - gra do bólu przeciętna.
A jeszcze jedno - muzyka podczas rozgrywki jest tak irytująca, że grając chyba musiałbym ją wyłączyć.
Ech ciężkie jest ostatnio życie fana uniwersum Obcego.
Poczytałem sobie z ciekawości recenzje gry w internecie i są prawie jednomyślne - gra do bólu przeciętna.
A jeszcze jedno - muzyka podczas rozgrywki jest tak irytująca, że grając chyba musiałbym ją wyłączyć.
Ech ciężkie jest ostatnio życie fana uniwersum Obcego.