DM track by track #2: A Broken Frame

Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16709
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Re: DM track by track #2: A Broken Frame

Post 16 paź 2022 22:00

Hien pisze:
16 paź 2022 17:57
Swoją drogą Shodan, narzekałeś kiedyś, że jesteś na tym forum królem nietypowych typów, ale ja ostatnie widzę, że generalnie wywyższasz te same kawałki, co większość fanów xD Exciter to chyba jedyny wyjątek.
Muszę to przeanalizować, ale chyba nie do końca tak jest. Kiedyś rzeczywiście bardziej ceniłem chyba te utwory z dalszego planu uznając je w wielu przypadkach za lepsze od singli. Np. moje top 3 z Ultry parę lat temu to było: Freestate, The Bottom Line i Insight. Podczas gdy dzisiaj: Barrel, Useless i The Love Thieves. Zmiana o 180 stopni. Przez ostatnie lata mocno doceniłem niektóre single. Ale trochę nietypowych rzeczy wciąż lubię wbrew pozorom. Jak każdy zresztą.
No ale to nie temat na takie rozważania.
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21730
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 21 paź 2022 12:38

Satellite

Ale się krzywiłem kiedy to pierwszy raz usłyszałem ponad 20 lat temu. Co to za trąbki, co to za jakieś klarnety z klawisza, co to jest, to nie DM. Typowy depesz ze mnie wyłaził, ale taka prawda, że człowiek nie był oswojony z takim DM, kiedy wychodził dopiero ze składanek. Po latach mogę powiedzieć, że to jest moje top Depeche Mode. Może nie powinienem tego "argumentu" używać (bo to taka odwrotna Shodana trucia o późniejszych albumach), ale są takie elementy w muzyce DM zaprezentowane na ABF, które potem już nigdy nie wróciły i nie wrócą, a szkoda. Mam tu na myśli nie tylko muzyczne aspekty i zabiegi, ale też śpiew Gahana, tą taką luzacką wrażliwość, którą potem porzucił dla krzyku, a kiedy zatoczył koło, to już był innym Gahanem, z innym głosem i innym podejściem do śpiewu. To jest piękny utwór. Ma taką trochę noir melancholię w sobie, a jednocześnie ten reggae rytm uwypuklony przez trąbki z klawisza. Nie zwracałem na to w ogóle uwagi, dopóki Shodan tego nie napisał jakiś czas temu, to było dla mnie wielkie odkrycie. O ile ze strony Shodana to była obelga, mnie zachwyciło to, jak bardzo Martin szalał w tamtym czasie z wpływami. Wszystko tu pięknie gra, ten basik ala gra video, te plastikowe dęte, ten sekwenser z delayem. Tworzy naprawdę magiczną atmosferę. Odnoszę wrażenie, że ten utwór jest z góry pomijany i niedoceniany przez fanów. Większość słyszy go, ale nie słucha. Kiedy dać mu szansę w skupieniu, "Satellite" odkrywa więcej kart niż się wydaje. Ten creepy mostek, coraz więcej improwizowanych melodii w tle, absolutnie piękny duet wokalny Gahan - Gore. I całkiem niezły tekst. Wykonania na żywo nie były złe, ale Gahan, siłą rzeczy, nie był w stanie odtworzyć tego delikatnego śpiewu z albumu. Inna sprawa, że Martin mocno go zaśpiewuje.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
Dragon
Posty: 8127
Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
Ulubiony utwór: Motyle
Lokalizacja: woj. wałbrzyskie

Post 21 paź 2022 14:37

Panie wujas, ja myślałem, że Satellite odbębnione i następny możemy opisywać, a tu klops. Zapraszam, śmiało!

Ten creepy mostek to jedna z najbardziej eerie rzeczy w ich dyskografii. Czegoś takiego nie potrafili nigdy powtórzyć, nawet nie wiem czy kiedykolwiek się do tego zbliżyli. Vibe upiornych rzeczy czytanych w dzieciństwie pod kołdrą.
Awatar użytkownika
stripped
Posty: 11499
Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
Ulubiony utwór: hajerlow

Post 21 paź 2022 15:01

Satellite

Noooo ja jak usłyszałem pierwszy raz ten numer to z kolei z miejsca hejtowałem że co to za disco polo, tak mi ten rytm jakoś umpa-umpa brzmiał. A to całkiem spoko numer jest i myślę że ścisła czołówka albumu obok LIS i TS&TR. Wokal jest co prawda lichutki nieśmialutki ale melodie klawiszy są cudne. Mam remaster ABF i niestety tam zdaje się jedna nutka we wstępie jest chyba ucięta z tego co kojarzę. Mimo że ta główna melodia taka dęciakowa jest ja żadnego reggae vibe'u nie czuję.
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21730
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 21 paź 2022 15:52

Ja czuję taki reggae vibe jak np jest w Ace of Base, czyli sam motyw w rytmie. Wiadomo, że na tym jakiekolwiek podobieństwa do rege się kończą, ale to jest DM. Jak na nich, to jest reggae xD
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
Dragon
Posty: 8127
Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
Ulubiony utwór: Motyle
Lokalizacja: woj. wałbrzyskie

Post 24 paź 2022 20:29

The Meaning of Luw

Czy to będzie zaskoczenie, kiedy powiem coś o średnim zainteresowaniu tym kawałkiem? Jeden z ostatnich tak prostolinijnie naiwnych. Wszystko tutaj jest takie hop do przodu, gęsto często pojawiające się chórki pozwalają kojarzyć Meaning of Law z jakimiś wyraźnie starszymi popowymi patentami, tylko to synthowe instrumentarium urywa sny i budzimy się na początku ejtisów. Koncertowo niby zawsze od linijki, ale czy rzeczywiście ten numer się tam sprawdza/ł? Wolę tę studyjną sterylność i dokładność niż brzmieniowe poślizgi i niedopracowania. Najpóźniejsza wersja z CTA Tour ma trochę inną perkę, dodatkowy dźwięk perkusyjny, klawisze o trochę innych barwach i ta jest najciekawsza. Jednocześnie nie da się ukryć, że wcześniej słychać jeszcze poważne nieokrzesanie zespołu. Może i jest to urocze, ale zdecydowanie za słodkie. W porządku, ale nigdy nie pomyślałem, że o tak, ten numer to jest wybitny banger. Na pewno wokalnie jest najlepiej - szczególnie przy bezpośrednim porównaniu z resztą występów na ABF. Tu poważnej gry w metafory nie ma, trudno szukać niemożliwych od odczytania skojarzeń. Pewnie dlatego zawsze dawałem zachowawczą okejkę i dam ją teraz.
Awatar użytkownika
Dragon
Posty: 8127
Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
Ulubiony utwór: Motyle
Lokalizacja: woj. wałbrzyskie

Post 28 paź 2022 14:38

Subtelnie przypominam...
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16709
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 30 paź 2022 18:25

Satellite

Taka dziwna sprawa z tym Satellite. Niby go zawsze objeżdżam, niby na niego w lidze nie głosuję, choć wcale nie mogę powiedzieć, że go jakoś nie lubię. Przy słuchaniu nie zgrzytam zębami jak np. na Come Back. czy Soft Touch. Był mi ten utwór przez lata całkowicie obojętny i w sumie na tle całej dyskografii dalej tak jest. Ale jak się wsłuchać, to ma na pewno swój klimacik. Te trąbki z klawisza nadające utworowi reggae klimat w sumie mają swój urok. Klimatyczna zagrywka a la klarnet, fajny bas. Płynie tak sobie leniwie ten utworek nikomu nie wadząc. Jest raczej daleko w moim rankingu, ale myślę, że jest to spowodowane raczej nie tyle jego słabością, co większą mocą innych utworów DM. Nie wiem, czy to nie jest wszystko zbyt zawiłe. shodan przy każdej okazji jedzie po utworze, w lidze życzy mu spadku, a jak przychodzi do opisu, to pisze, że utwór jest spoko. Ale Hien podobne historie zapowiadał przy np. Judas. Myślę po prostu, że jakieś 95% dyskografii DM jest po prostu tak dobra, że potem są takie sytuacje. Utwór Satellite nie należy do moich ulubieńców, ale jest całkiem przyzwoity.
Wersja live podoba mi się bardziej, bo fajniej pogrywają chopy na klawiszach.
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21730
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 02 lis 2022 12:05

Ja Ci Wuja wiele razy mówiłem, że te ligi nie są miarodajne, bo tam ktoś musi dostać w ryło z reguły. DM ma bardzo mało utworów, które uważam za słabe.
My czasami jeździmy po tych utworach, ale to wszystko odbywa się w mirlkrokosmosie DM, więc na wysokim poziomie.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16709
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 02 lis 2022 12:27

Racja. Krytykujemy utwór porównując do lepszych rzeczy. Zaś pozostawiony samemu sobie okazuje się być całkiem niczego sobie.
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21730
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 03 lis 2022 12:00

The Meaning of Love

Z osobistych wynurzeń, uwielbiam The Meaning of Love. Może to wspomnienia, może to nostalgia, może to, że lubię fajny elektroniczny pop.
Z bardziej obiektywnego punktu widzenia, niczego nie brakuje temu kawałkowi w stosunku do przebojów z S&S. Martin chciał zagrać bezpiecznie i dostarczyć tez coś fanom stylu Vinsa i moim zdaniem to się udało tylko w połowie, ale tylko pod kątem udawania samego Vinsa (słychać, że to nie on pisał, pomimo charakterystycznych chórków, itd), bo pod kątem przebojowości jest świetnie. Może sobie to wmawiam, ale TMoL brzmi dla mnie nowocześniej niż rzeczy tego typu, które wychodziły około 82 roku i mimo wszystko, nie zestarzało się aż tak bardzo. Może to produkcja, może coś innego. Brzmienie syntezatorów jakoś bardzo nowoczesne nie jest, więc nie wiem tak naprawdę skąd u mnie taka opinia, ale takie wrażenie odnoszę.
Kawałek ten ma pecha bo dzieli fanów na płycie, która i tak już mocno dzieli fanów. Niecierpliwi depesze chcieliby już mroczne DM ala Leave in Silence, a tu jakieś Meaning of Love, zacieranie śladów po odejściu Klarka, jakieś sprzedajne popy. Oj depesze, depesze. Życiem to się trzeba cieszyć, a nie kwasić.
Zresztą to nawet nie jest najbardziej kontrowersyjny kawałek na tym albumie. Nie wiem, nie będę na siłę bronił tego numeru przed hejtem, ale mimo wszystko uważam, że Meaningowi obrywa się często za to czym nie jest, a nie za to czym jest (nie odnoszę się do opinii na forum, chociaż w pewnych przepadkach pewnie bym trafił), a IMO jest fajnym elektronicznym kawałkiem pop, z niezłym wokalem Gahana (który rzadko na tym albumie wpada w ekscytację), nostalgicznymi chórkami w stylu S&S i zajebistym, motorycznym basem i wypasionym mostkiem. Tekst wydaje mi się nieintencjonalnie humorystyczny, ale nawet dobrze wyszło. Zresztą kto wie, co Martinowi chodziło po głowie, dwa lata później wypinał już gołą dupę w niemieckich lokalach i bawił się w sado-maso ze swoją Elzą.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21730
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 07 lis 2022 10:51

Shodan, ja wiem, że TMoL to jest trudny utwór, ale coś tam chyba jesteś w stanie napisać? xD
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16709
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 07 lis 2022 12:24

Zawsze odłożę temat na później i zapominam.

The Meaning of Love


Przez wiele lat żywiłem naprawdę jawną niechęć do tego utworu. Uważałem, że jest mało poważny, dziecinny itd. Mega denerwował mnie do tego teledysk. Ale od jakiegoś czasu ta opinia mocno złagodniała. Nie jest to oczywiście nawet na ABF mój ulubieniec, ale po uczuciu niechęci nic chyba nie zostało. Po prostu jak leci to słucham, nawet nóżka pod stołem pochodzi. Tak, nadal uważam, że to mało poważny klimat jeśli postawić go obok LiS, Monument czy TS&TR. Takie brytyjskie wesołe disco. Ale w sumie co z tego. Na nieco późniejszych albumach pewnie by to już nie przeszło. Ale to był przecież dopiero 82r.
Zgadzam się z przedmówcami, że Gahan tutaj wypadł bardzo dobrze. Bas rzeczywiście chodzi jak należy. Zagrywki klawiszowe, szczególnie ta wiodąca, takie sobie, ni ziębią, ni grzeją. Choć jakbym już musiał wybierać, to bardziej ziębią. Całość do przełknięcia. Bez entuzjazmu, ale i bez niechęci. Z osobna na pewno nie włączę, ale jak leci album, to nie przeskakuję.
Generalnie to utwór raczej z końca mojego rankingu dyskografii DM, gdybym takowy miał ułożyć. Ale myślę, że trochę gorszych by się i tak znalazło.
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21730
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 07 lis 2022 13:02

Co Ty taki poważny Shodan.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16709
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 07 lis 2022 13:29

Z wiekiem człowiek poważnieje. Chyba. :roll:
W muzyce wolę jednak troszkę poważniejsze klimaty. Ta dziecinada w TMoL ma swój urok, ale ten urok 90% dyskografii nie przeskoczy mimo wszystko.
Awatar użytkownika
Dragon
Posty: 8127
Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
Ulubiony utwór: Motyle
Lokalizacja: woj. wałbrzyskie

Post 07 lis 2022 13:52

Shodan za wszelką cenę nie chce się przyznać, że mu ten numer pasuje. Co wpis to uwaga w stylu "no na violku to jednak nie przejdzie"
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16709
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 07 lis 2022 14:24

Tam na Violku. Już na SGR by nie przeszedł.
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21730
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 07 lis 2022 14:34

Nie wiem jakie dziecko by miało śpiewać "The Meaning of Love", ale ok xd Mam nadzieję, że ten argument "dziecinności" nie wyparuje magicznie kiedy dojdziemy do "But Not Tonight" czy innego "It Doesn't Matter".
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
stripped
Posty: 11499
Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
Ulubiony utwór: hajerlow

Post 07 lis 2022 14:35

Ale BNT to Ty szanuj xdddd
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21730
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 07 lis 2022 14:39

Ej, kto Murzyna spuścił, jeszcze ucieknie.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn