Best of Samples

Awatar użytkownika
stripped
Posty: 11539
Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
Ulubiony utwór: hajerlow

Post 06 sty 2023 22:43

Lol, kiedy ja tak zwyczajnie zapominam na codzień że Ty takie sprawy masz na głowie. Ale pisz pisz xD
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21808
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 06 sty 2023 22:50

Z piwkiem? Dobrze, że to nie Wuja pisze
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
Dragon
Posty: 8178
Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
Ulubiony utwór: Motyle
Lokalizacja: woj. wałbrzyskie

Post 06 sty 2023 22:52

stripped pisze:
06 sty 2023 22:43
Lol, kiedy ja tak zwyczajnie zapominam na codzień że Ty takie sprawy masz na głowie. Ale pisz pisz xD
Dlatego też wolę uprzedzić, że nie zawsze będę w stanie tak szybko zareagować :D i się elegancko rozliczyć z zaległości
DEPESZWIZJA 13: EDYCJA LATAJĄCEGO DILDA 69 KLAUSA WIESE
STATUS: oczekiwanie na głosy
PRZESYŁKI: 3/8
FINAŁ: 23/24 maja
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16778
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 06 sty 2023 23:14

Hien pisze:
06 sty 2023 22:50
Z piwkiem? Dobrze, że to nie Wuja pisze
Niektórzy i bez piwka lubią nieźle pofisiować. :P
Awatar użytkownika
Dragon
Posty: 8178
Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
Ulubiony utwór: Motyle
Lokalizacja: woj. wałbrzyskie

Post 07 sty 2023 00:17

Hien

To miłe, w jak nieoczywisty sposób można wykorzystać szkielet danego utworu. Dla Pointer Sisters to naturalna funky przestrzeń eksponująca wokalne możliwości i specyficznie wytworzony charakter tego, co tam dudni w tle. Dla no-man to złote, choć tylko dodatki. Też dodają wyrazistości, ale służą zupełnie innej sprawie. To lubię w samplingu. To świadczy o naprawdę wprawnym uchu, o wyobraźni twórców. Tak brzmiące no-man da się lubić! Po odsłuchu materiału źródłowego nie jest już tak dobrze, ale w tamtym czasie mogło być przełomowe w odpowiednich okolicznościach. Ciekawe użycie. Chętniej wracałbym do źródła, ale Bowness śpiewający pod coś takiego to nawet większe odkrycie. Tego oczekuję po tej zabawie, może parę utrwalonych myśli uda się przełamać czymś naprawdę zaskakującym. Boję się wersji koncertowej odchodzącej od tak złotego loopa. A siostrzyczki dają czadu. Po wejściu gitary już wiedziałem, że trafiłem dobrze.
DEPESZWIZJA 13: EDYCJA LATAJĄCEGO DILDA 69 KLAUSA WIESE
STATUS: oczekiwanie na głosy
PRZESYŁKI: 3/8
FINAŁ: 23/24 maja
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21808
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 07 sty 2023 00:35

Ja tylko dodam, że Anita Pointer, która ciągnie "Yes We Can Can" na pierwszym planie, zmarła w Sylwestra, kiedy tu już wchodziły recenzje. Kiedy pisałem wrzutę i douczałem się o zespole, czytałem, że odeszła z grupy żeby zająć się zdrowiem. Nie lubię takich zbiegów okoliczności. RIP.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
stripped
Posty: 11539
Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
Ulubiony utwór: hajerlow

Post 07 sty 2023 01:22

Juhuuu, dziękujemy za opinię, zatem od jutra a właściwie od dzisiaj albo nawet już polecimy chyba dalej skoro dalszych nawiązań na ten moment brak
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21808
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 07 sty 2023 01:30

No ja trochę nie widzę już pola do dyskusji, fajnie że się podobały numer i tyle xD
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
stripped
Posty: 11539
Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
Ulubiony utwór: hajerlow

Post 07 sty 2023 01:32

No dobra, pierwszą kolejeczkę potraktowałem z przymrużeniem oka i niby jako że to forum DM wrzuciłem depeszy ale teraz już będzie pewnie bardziej czarno tylko nie w kontekście ciuchów hehe. Lecę zatem z tym konkretnym samplem który sprawił że wpadłem niedawno na pomysł tej całej bestki, gdyż tak się zdarzyło że natrafiłem na kolejny już fajny numer z wykorzystaniem pewnego utworu i pomyślałem sobie "o, to takie moje best of sampli w życiu". Znów w miarę możliwości polecę chronologią moich odkryć.

Black Moon - Buck 'em Down (Remix) (1994)
https://youtu.be/I9pCjrUII8w

Cała historia związana z samplem który będę tu omawiał zaczęła się latem 2008 roku. Tamtego to roku jeszcze przed moim kolejnym wylotem do Londynu na wakacje mój brat przywiózł mi wypalone na płycie DVD pościągane z neta składanki mp3 Ego Trip Greatest Hip-Hop Singles 1979-1998.
Dlaczego przywoził mi takie rzeczy? Ano bo miałem kompa, ale nie miałem jeszcze neta w domu a nikt by mi tego nie pościągał, zresztą chodziło o to że na to natrafił i chciał się podzielić. Ale ale, cofnijmy się jeszcze w czasie, co to w ogóle za składanki i skąd się wzięły? Wszystko początek swój wzięło od książki wydanej przez dziennikarzy i autorów amerykańskiego magazynu rapowego Ego Trip zatytułowanej Ego Trip: Book of Rap Lists (polski tytuł Ego Trip: Książka o rapie). Książka ta opiwiadała o rapie w nietypowy sposób poprzez masę różnych zestawień typu najlepsze okładki, najbardziej ibciachowe tytuły kawałków itd itp. a kończyła się zestawieniami najlepszych raperów z różnymi ocenami w skali 1-10 oraz najlepszych rapowych singli z lat 1979-1998 (od początku istnienia rapu na rynku muzycznym po koniec wydawania magazynu Ego Trip w roku 1998). Okazuje się że ktoś to wszystko pięknie zebrał i ogarnął w formacie mp3 i wrzucił do sieci a kiedy wpadło to w moje ręce było to dla mnie największym objawieniem w kwestii rapu (po tej płytce z albumami ATCQ i De La Soul). Multum zajebistego rapu po prostu który mocno katowałem potem w UK na wakacjach latem. Te single były poukładane latami w foldery, po 40 najlepszych singli danego roku a niektóre z nich, bardziej kultowe, potraktowane razem jako całe wydawnictwa (tzn. singiel + b-side). Szczególnie przypadł mi do gustu wtedy rocznik 1994, złote czasy, dużo fajnych odkryć w tym pierwsze zetknięcia właśnie z grupami takimi jak Black Moon czy Smif-N-Wessun, hardkorowymi nowojorskimi grupami które miały swój własny sound zapewniany przez ekipę producencką Da Beatminerz, ogólnie dużo fajnych sampli filtrowanych do samego basu nieraz plus dobrej bębny jak to w tamtych czasach.
Buck 'Em Down w singlowym remiksie szczególnie mi podeszło wtedy dzięki samplowi oraz świetnie zaprogramowanym bębnom które są może mega proste ale całość stanowiła dla mnie straszny earworm na tyle że był to mój ulubiony kawałek przez pewien czas. Tak naprawdę zdaje się wykorzystano tu tą samą pętle nałożoną na siebie dwa razy - raz przefiltrowaną mocno do samego basu aż sampel jest nierozpoznawalny a drugi raz do tonów wysokich i może nawet pocięty kiedy słychać wchodzący synth oraz fortepian (to taki myk którego nauczył mnie brat i potem wykorzystywałem robiąc bity ala 90s). Loop jest też odrobinę przyspieszony względem źródła sampla.

W tym momencie nie wiem już niestety co było następne w kolejności więc może jednak przejdę do źródła, bo mam jeszcze dwa utwory które z niego korzystały ale z odrobinę innej części. Co do źródła też już pamięć mnie zawodzi czy to było zwyczajne szukanie po whosampled z mojej strony czy jednak nie bo w każdym razie jest to numer Donalda Byrda, trębacza jazzowego którego albumy zacząłem obczajać w pewnym momencie (jego muzyka często bywała samplowana w starym rapie). Utwór który Black Moon wykorzystali to:

Donald Byrd - Wind Parade (1975)
https://youtu.be/cmOzkJhh2lM

Utwór pochodzi z albumu Places And Spaces będącym chyba jednym z najlepszych jego płyt. Black Moon wykorzystali tu któryś z fragmentów już po wejściu perkusji kiedy bas chodzi bardziej punktowo że tak się wyrażę (do rytmu perkusji). Cały urok moim zdaniem tego fragmentu sprowadza się do tego groove'u, jednego przeciągłego brzmienia syntezatora bodajże oraz tego potrójnego plumknięcia na fortepianie zamykającego loop. Co do samego Wind Parade to robi tu robotę sam Donald Byrd, jego trąbki dobrze się słucha po prostu, do tego zwiewne damskie wokale, to jest kawałek dobrego jazz-funku. Smyczki też fajnie grają w tym numerze i ten fragment z nimi też jest wykorzystany w innej części Buck Em Down, również z fragmentami z dęciakiem i wokali.

Potem przyszła pora na inne numery na samplach z tego samego źródła, acz z odrobinę innego fragmentu.

Jewell - It's Not Deep Enough (1994)
https://youtu.be/3VoqouD8POg

Jewell była wokalistką r&b o silnym wokalu która udzielała się na albumach wielu raperów z wytwórni Death Row Records, w tym również na wydanym przez nich soundtracku do filmu Above The Rim (jeden z wielu ówczesnych murzyńskich filmów z koszykówką w tle). Film oglądałem i soundtrack też sprawdzałem bo tego typu składanki zawierały nieraz dużo fajnych kawałków, jak ten solowy numer Jewell właśnie. It's Not Deep Enough również sampluje Wind Parade, jednak czerpie z fragmentu jeszcze przed wejściem perkusji kiedy bas pogrywa taką bardziej przeciągłą melodię. I to ten bas słychać właśnie tylko tym razem spowolniony w utworze Jewell, słychać też osobno zdaje się przefiltrowany do wysokich tonów znów ten synth, tylko nie wiem czy nie jest on dodatkowo zapętlony sam w sobie. Tu produkcja jest bardziej gęsta i głównie ten bas słuchać cały czas a synth dochodzi w refrenie, poza tym jest standardowy mid-tempo bit r&b, całość brzmi jak jakiś numer SWV czy wczesna Aaliyah (przed Timbalandem). Wokal Jewell lubię i ten prosty basowy loop mi robi więc kawałek propsuję. I kiedy myślałem że to by było na tyle, na horyzoncie całkiem niedawno zaświtał mi jeszcze jeden numer na tych samplach, poznany dzięki hip hopowej grupce dyskusyjnej na fejsie.

Tha Dogg Pound - I Luv When U (2005)
https://youtu.be/KLNibZpFjB0

Tu już po bicie myślę czuć że to nie lata 90., jest bardziej sterylnie zrobiony zaś co do sampli Dogg Pound skorzystali z tego samego basu co Jewell, tak samo dorzucili też synth ORAZ dodatkowo ten fortepian, więc w sumie chyba wyciągnęli najfajniejsze fragmenty tudzież moje ulubione z oryginału. Co prawda tu już można mehnąć na numer bo tu z deka mizoginią tekst pachnie ale ja ten kawalek lubię za połączenie tej ulicznej nawijki i kobiecego wokalu w refrenie, zwłaszcza refren mi wpadł w ucho i dzięki niemu całość ma bardzo fajny vibe moim zdaniem. Pozytywnie mi ten numer robi i chwilowo to mój faworyt z w/w.

DLA UŁATWIENIA do kolejnych odsłuchów jak coś zrobiłem na ten moment playlistę:

https://youtube.com/playlist?list=PL9wm ... ahzQzt8FZP
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
Awatar użytkownika
Dragon
Posty: 8178
Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
Ulubiony utwór: Motyle
Lokalizacja: woj. wałbrzyskie

Post 07 sty 2023 01:33

Szanuję że tak szybko to napisałeś wszystko
DEPESZWIZJA 13: EDYCJA LATAJĄCEGO DILDA 69 KLAUSA WIESE
STATUS: oczekiwanie na głosy
PRZESYŁKI: 3/8
FINAŁ: 23/24 maja
Awatar użytkownika
stripped
Posty: 11539
Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
Ulubiony utwór: hajerlow

Post 07 sty 2023 01:36

No nie? Jednak muszę dać przykład że jak człowiek chce to potrafi xdddd
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
Awatar użytkownika
stripped
Posty: 11539
Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
Ulubiony utwór: hajerlow

Post 10 sty 2023 08:51

Co jest, sample się pokończyły już?
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21808
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 12 sty 2023 14:02

Bomb the Bass – The Air You Breathe

Tym razem podejdę do tematu w trochę inny sposób. Wybrałem trudny utwór, ale przy jego okazji chciałbym zwrócić uwagę na to, jak rozwijały się zespoły od narodzin związane z samplingiem. Z dyskografii BTB mógłbym zaczerpnąć wiele kawałków, w których łatwiej by było zaprezentować jakieś bardziej konkretne źródła, w większych ilościach. W związku z wczesnym Bomb The Bass nieraz miałem mieszane uczucia, bo kiedy słucham np. „Megablast”, to dla mnie to jest cover Carpentera i tyle. Tim Simenon bardzo szybko rozwinął się jako producent i widać to na drugiej płycie „Unknown Territory”. Nadal wykorzystywano duże ilości samplowanych loopów, brzmień i dźwięków, ale sporo też wyszło spod ręki muzyków, których zaproszono do studia, a w wielu przypadkach, Simenon samplował fragmenty jamów, które powstawały z myślą o nagrywanych utworach. Później, w podobny sposób operował Geoff Barrow z Portishead, który nagrywał partie perkusisty Clive’a Deamera, zgrywał je na winyla, tarł nim o ziemię, po czym samplował niczym z płyty wykopanej na kiermaszu. Tim chyba nie poszedł aż tak daleko, ale na pewno było dużo dłubania, wycinania, i tworzenia kolażu ze wszystkiego co powstało w studiu.

https://www.youtube.com/watch?v=b6dzrLdGxZg

„The Air You Breathe”, poza tym, że jest jednym z moich ulubionych kawałków BTB, jest też dobry pokazem tego, jak łatwo na tym albumie zgubić się między samplami kradzionymi, samplami stworzonymi, a kompletnie niesamplowanym graniem. Robiąc research, zdałem sobie sprawę z tego, ile tutaj nie pochodzi z zewnątrz. Najpierw rzucę jednak kilkoma przykładami „kradzionymi”.

Główny bit na pewno jest miksem loopa (na moje ucho to tam gra przynajmniej kilka sampli) i gry Keitha LeBlanca (głównie talerze i cymbały), ale zawiera też fragmenty „Parade Strut”

https://www.youtube.com/watch?v=8bBMlPkB20k (np. 8 sekunda)

na pewno słyszę to w brejku na wstępie, ale pewne fragmenty są też wykorzystane później. Sampl jest dosyć znany w kręgu, bo korzystali z niego Massive Attack w „Unfinished Symphaty”. Płyta BTB wyszła dosłownie parę miesięcy po „Blue Lines”, więc obstawiam, że po prostu panowie wymieniali się niektórymi samplami, bo się znali. Oprócz tego w intrze wersji albumowej można usłyszeć fragment wykonania „Ogi no Mato”

https://www.youtube.com/watch?v=yxBYvbWbLGo

ale idę o zakład, że to sampl sampla i Tim wziął to z bootlegowej wersji soundtracku Vangelisa do „Blade Runnera”, gdzie występuje to jako „Blimpvert”, o ile nie zgrywał tego bezpośrednio z filmu (ale wątpię, za dużo tam się dzieje w tle). Słowa „tell me that you have never been one of them”, które pojawiają się na początku i w kilku innych miejscach kawałka, pochodzą z kultowego, ejtisowego horroru „Scanners”

https://www.youtube.com/watch?v=W2ZYTANTHWk&t=140s

I tutaj napotkałem na ścianę. W komentarzach na YT, ktoś wskazywał, że Tim sampluje gdzieś w tym kawałku „Hey Ladies” Beastie Boys, ale ja tego nie słyszę. Co natomiast przykuło moją uwagę, to np. fragment gitary z 3:45. To jest ewidentnie samplowane i próbowałem dojść do tego, jakie było źródło. Okazało się, że to gitarzysta Kenji Suzuki, który pracował nad tym albumem z Simenonem. Tak jak pisałem wcześniej, Tim wyciął ten fragment z dłuższego jamu nagranego w studiu i wlepił. W wersji singlowej, której nie będę już tutaj wklejał żeby nie robić śmietnika, użyto innych zagrywek z tych sesji.

Przeszukałem internet wszerz i wzdłuż i nie znalazłem więcej informacji na temat sampli przez Tima ukradzionych, a coś tam jeszcze musi siedzieć. O ile na „Into the Dragon” byłoby znacznie łatwiej, tak na tym etapie Tim kombinował już znacznie bardziej i kulminacją tego hybrydowego podejścia było wydane 4 lata później „Clear”. W tamtym czasie, próbowano zrobić z Bomb the Bass normalny, koncertujący zespół, wiem że były plany full-bandowej trasy, ale czy to wypaliło, to już nie mam pojęcia. Na pewno udało im się w jakimś stopniu ogarnąć to na scenie, bo tamten skład kilka razy wystąpił live w tv, tutaj jest jeden z nielicznych przykładów:

https://www.youtube.com/watch?v=z1ejyRXplIc

Tim ostro masakruje tam pady. W kolejnych latach już z tego zrezygnowano i BTB występowało w formie DJ setów z elementami live. Uwielbiam ten numer, to taka piękna wypadkowa unikalnego okresu na przełomie dekad. Plus Loretta Heywood na wokalu robi robotę, jak nikt inny. Wrzutka trochę innego rodzaju, bardziej jako pokaz niuansów w ewolucji grup bazujących na samplach, ale z czasem głodnych, aby popchnąć sprawy do przodu.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
stripped
Posty: 11539
Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
Ulubiony utwór: hajerlow

Post 17 sty 2023 09:08

Dragon ładnie pocisnął tematy mimo napiętego grafiku, liczę że jak trochę odsapnie to w pierwszej kolejności zamelduje się tutaj z jaką fajną wrzutką :)
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
Awatar użytkownika
Dragon
Posty: 8178
Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
Ulubiony utwór: Motyle
Lokalizacja: woj. wałbrzyskie

Post 17 sty 2023 09:31

Mam temat na oku ;)
DEPESZWIZJA 13: EDYCJA LATAJĄCEGO DILDA 69 KLAUSA WIESE
STATUS: oczekiwanie na głosy
PRZESYŁKI: 3/8
FINAŁ: 23/24 maja
Awatar użytkownika
Hien
Posty: 21808
Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
Lokalizacja: Sam's Town

Post 17 sty 2023 09:34

To fajnie, że masz.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
Awatar użytkownika
Dragon
Posty: 8178
Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
Ulubiony utwór: Motyle
Lokalizacja: woj. wałbrzyskie

Post 17 sty 2023 09:49

Spoko, noł problem. Wrócę wieczorem do domu to przysiądę i coś tam nagryzmolę, bo numer mam dawno wybrany
DEPESZWIZJA 13: EDYCJA LATAJĄCEGO DILDA 69 KLAUSA WIESE
STATUS: oczekiwanie na głosy
PRZESYŁKI: 3/8
FINAŁ: 23/24 maja
Awatar użytkownika
Dragon
Posty: 8178
Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
Ulubiony utwór: Motyle
Lokalizacja: woj. wałbrzyskie

Post 17 sty 2023 23:49

Blank Banshee - Teen Pregnancy (2012)

Vaporwave, czyli witam po raz kolejny w świecie fałszywych (nie do końca?) sentymentów, wspomnień i romantyzowania przeszłości. To bardzo wdzięczny nurt, biorąc pod uwagę ten temat. Nie ma vaporu bez nieustannej pogoni za popkulturowymi odnośnikami. Przetworzeniami. Dekonstrukcjami. Wielokrotnie podczas intensywnego przebijania się przez szereg płyt słyszałem artystów, których dobrze znam, a jednocześnie wyłapywane przeze mnie fragmenty ich twórczości pojawiały się w bardzo zaskakujących i nieoczywistych kontekstach. Jak już mam budować poważniejsze narracje to pierwszy do głowy przychodzi mi Blank Banshee. To ciekawy projekt, do którego jeszcze na bank wrócę. Tu zatrzymam się bardziej na faktografii.

Teen Pregnancy i generalnie pierwsza płyta BB to rok 2012, czyli okres rosnącego zainteresowania resentymentem, odkrywania duchologii, poszerzonej i podejrzanej naukowym okiem pewnej społecznej tendencji. Modelowy przykład vaporu na trapowo, który pod każdym względem bawi się w grę z odbiorcą. Od tego zaczęła się moja przygoda z Blank Banshee, która parę lat temu mogła się skończyć wizytą na jego występie w Warszawie, ale przez różne względy ta wyprawa nie doszła do skutku. Do dzisiaj to jeden z ciekawszych numerów w jego repertuarze. Ja te puzzle układam sobie w ten sposób. Zaczyna się od tytułu, który kojarzy mi się z programami na MTV dokumentującymi/inscenizującymi nastoletnie ciąże. WhoSampled w związku z samplowanymi głosami podpowiada jakieś ejtisowe skecze, ale akurat w tym przypadku materiał źródłowy jest kompletnie nieistotny. Co innego w warstwie instrumentalnej. Najpierw właściwy numer.

https://www.youtube.com/watch?v=RQxDM2K-hd0

Dla mnie już ta początkowa melodia jest podejrzana, ale nie jestem w stanie tego dźwięku (syrena, sygnał, znowu takie alarmowe) przypisać do czegoś dotychczas mi znanego. Trapowa perka, wszystko fajnie. Potem wielbiciele nowej elektroniki najtisowej ze stajni Warpu dostają przyjemnych dreszczy, gdy orientują się, co to za syntezatorowy pad wskakuje.

Boards of Canada - Sunshine Recorder (2002)

https://www.youtube.com/watch?v=g0Cu9GOWHHc

Utwór właściwie jeszcze nie rozkręcił, a już wjeżdża kolejne oczywiste w nieoczywisty sposób nawiązanie. Do przedstawiciela mroczniejszy strony BoC dołącza numer, z którego parę lat później skorzysta sam Dave Gahan. W tym przypadku jednak nie pseudo rap, lecz charakterystyczne efekty i hook.

Groundmaster Flash - The Message (1982)

https://www.youtube.com/watch?v=PobrSpMwKk4

Do tej galerii osobliwości dochodzi jeszcze wspomniany segment wokalny i doskonała sałatka gotowa. Zbudowana z tak wielu różnych elementów tworzy nową jakość i wartość. Idealna do wykorzystania jako... materiał źródłowy do kolejnego tekstu kultury. Zapraszam do wejścia w świat vaporu z zupełnie innej strony niż dotychczas, tutaj proponuję głębokie zanurzenie, choć to już w formie uzupełnienia jako ciekawy przykład tego, jaki może być następny krok.

S U N D A Y S C H O O L (2016)

https://www.youtube.com/watch?v=rTfa-9aCTYg

I można tak przetwarzać bez końca...
DEPESZWIZJA 13: EDYCJA LATAJĄCEGO DILDA 69 KLAUSA WIESE
STATUS: oczekiwanie na głosy
PRZESYŁKI: 3/8
FINAŁ: 23/24 maja
Awatar użytkownika
mintaj
Posty: 4425
Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
Lokalizacja: się biorą dzieci?

Post 17 sty 2023 23:51

SUNDAY SCHOOL to chyba starsze niż 2016 jest, bo wydaje mi się, że słuchałem tego z dobry rok wcześniej.
Ale bardzo dobrze mi się to kojarzy i fajnie kolego Robercie, że to tu podrzuciłeś! Może i obiektywnie to nie jest rzeczy wybitna, ale mam masę ciepłych wspomnień z tym teledyskiem, piosenką, Simpsonami i generalnie tym okresem w moim życiu, fajnie, że odblokowałeś szufladkę ze stertą bardzo przyjemnych wspomnień w mojej głowie.

<taki mój gościnny występ w tym temacie>
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.

DEPESZWIZJA 13
STATUS: A CO MNIE TO, ROBERT PROWADZI
Awatar użytkownika
Dragon
Posty: 8178
Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
Ulubiony utwór: Motyle
Lokalizacja: woj. wałbrzyskie

Post 18 sty 2023 00:18

Ja się trzymam daty uploadu, ale sam nie jestem pewien czy to pierwsza data. Bez wątpienia klasyk
DEPESZWIZJA 13: EDYCJA LATAJĄCEGO DILDA 69 KLAUSA WIESE
STATUS: oczekiwanie na głosy
PRZESYŁKI: 3/8
FINAŁ: 23/24 maja