Dobra, tutaj można wypowiedzieć się o Sanah, ewentualnie hejtować jej twórczość. Osobiście uważam, że denerwują mnie w jej tekstach słowa typu "sorka" "tańcować" "hardkorowo" jakby na siłę próbowała dojść do młodszego grona. Jedyny plus to to, że śpiewa poezje bo to nie jej teksty. Mam wrażenie jakby jej teksty pisała osoba z zaburzeniem osobowości czy coś. Wnerwia mnie też to jak ona się wypowiada w wywiadach, albo jest nieogarnięta albo udaje. Myślę, że to drugie żeby o niej było głośno. Ceny biletów na koncerty też są absurdalnie drogie. Głos przeciętny, niczym się niewyróżniający.
A Wy co myślicie?
Sanah
-
- Posty: 16685
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Teksty mnie nie interesują. A do muzyki nie doszedłem, tzn. ona do mnie nie dotarła, bo za bardzo przeszkadza mi w tym mega wkur.wiający wokal Sanah.
Moja żona ją uwielbia. Ale ona się nie zna. No prawie, bo Taylor jednak lubi.
Moja żona ją uwielbia. Ale ona się nie zna. No prawie, bo Taylor jednak lubi.
Ona chyba bardziej dociera do nastolatek tak myślę, jest bardzo radiowa przez to.
-
- Posty: 21685
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
No nie wiem, na moim wallu widziałem sporo ludzi w moim i prawie moim wieku, którzy wysrali się na bilety na Sanah na tej jej kuriozalnej trasie za śmieszne kwoty. To jest jak dżuma, nie oszczędza.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 2842
- Rejestracja: 20 paź 2006 15:50
Z postaciami takimi jak Sanah jest ten problem, że są nadmiernie i skutecznie promowane. Muzyka chwytliwa, teksty niezbyt wymagające, aranżacje i wokal przeciętne, ale wszystko sprzedawane w hurtowych ilościach i za duże pieniądze. W sumie nic nowego i nic zaskakującego.
Z drugiej strony to m.in. Sanah sprawiła, że komercyjnych rozgłośni radiowych unikam jak ognia.
Z drugiej strony to m.in. Sanah sprawiła, że komercyjnych rozgłośni radiowych unikam jak ognia.
-
- Posty: 6424
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
Przypomnę, że Savannah wyprzedała CAŁY Stadion Narodowy, to jednak wyczyn w Polsce. Poza tym śpiewa z takimi ludźmi jak Podsiadło czy Bambino, od paru lat to tutaj gwarant sukcesu.
Still jej nie znoszę, byłem latem na Litwie a tam radio grało Ale Jazz, litewskie. Porzygać się szło.
Still jej nie znoszę, byłem latem na Litwie a tam radio grało Ale Jazz, litewskie. Porzygać się szło.
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
-
- Posty: 21685
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Ale Jazz traktowałem jeszcze neutralnie, wydawało się, że to będzie jednorazowy hit i ewentualnie jakiś dyplom uznania na Fryderykach. Ale potem rozeszło się szpetne "El Dorado", te wyprzedane koncerty z biletami w cenie wątroby i Męskie sranie badge of honor. Ale i tak najgorszy w tym wszystkim jest ten nosowy wokal. Doznaję fizycznego bólu, kiedy słyszę te dziewczynę.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 6424
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
Bilety w cenie wątroby xDDDDD
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
-
- Posty: 4367
- Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
- Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
- Lokalizacja: się biorą dzieci?
No z nią to był się zdaje taki motyw, że jej stary jest wysoko postawionym dyrektorem gdzieś tam, więc możemy założyć, że miał hajs i znajomości, by zapewnić córeczce niezły początek kariery.dejmien pisze:18 sty 2024 15:11Z postaciami takimi jak Sanah jest ten problem, że są nadmiernie i skutecznie promowane. Muzyka chwytliwa, teksty niezbyt wymagające, aranżacje i wokal przeciętne, ale wszystko sprzedawane w hurtowych ilościach i za duże pieniądze. W sumie nic nowego i nic zaskakującego.
Z drugiej strony to m.in. Sanah sprawiła, że komercyjnych rozgłośni radiowych unikam jak ognia.
W sumie wyrąbane w nią, teksty i wizerunek adresowane w kierunku ludzi, którzy pracują w HRach oraz oglądają program Kuby Wojewódzkiego, muzyczka w sumie ujdzie. W polskich radiostacjach jeszcze nie tak dawno temu lansowano w ciul gorsze rzeczy, a i tak w sumie już wolę ją od zupełnie nudnej i nijakiej Taylor.
Inna sprawa to to, że mam tego farta, że unikam miejsc, w którym można ją usłyszeć, więc jestem nieco uprzywilejowany hhyyyhu]y
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.
DEPESZWIZJA 12 - EDYCJA IMIENIA SALVADORA DALIEGO
STATUS: ZBIERAM UTWORY - 6/8
TERMIN: 6 MAJA
DEPESZWIZJA 12 - EDYCJA IMIENIA SALVADORA DALIEGO
STATUS: ZBIERAM UTWORY - 6/8
TERMIN: 6 MAJA
-
- Posty: 8105
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Podzielam zdanie dejmiena i Seby. Artystyczna kreacja tej laski to mało ciekawy produkt, ale włożono w to mnóstwo pieniędzy, odwalono bardzo dużo działań promocyjnych. Faktycznie, gdyby siedzieć cały czas przed telewizorem czy na okrągło słuchać radia, to można by dostać wścieku. Widać też brak sensownej strategii długofalowej. Generyczny pop, potem równie nijakie maltretowanie poezji, teraz trochę ciekawiej, ale i tak bez szału. Mimo to nie ma tu pretensjonalności i parcia na coś więcej (jak u TS), a niektóre kawałki są naprawdę dobre. Tym lepiej można ją odbierać, im rzadziej ma się z nią do czynienia.