Co niealkoholowego piją Devotees? (nie rozmawiamy tu o alkoholu)

Awatar użytkownika
Rajca
Posty: 6051
Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35

Re: Co pijają Devotees? (nie rozmawiamy tu o alkoholu)

Post 01 wrz 2012 21:58

Ostatnio nie ;)
Ale jeśli wziąłeś moją wypowiedź na serio to śpieszę z wyjaśnieniem, że napisałem to no właśnie - niepoważnie :)
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16672
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 01 wrz 2012 22:02

Tak żem se właśnie podejrzewał.
em.
Posty: 3683
Rejestracja: 05 sty 2009 22:36

Post 01 wrz 2012 22:09

Rajca to taki śmieszek, że nic nie można brać na poważnie. Ja nawet nie wiem, czy kiedy wydaje mi się, że on jest miły to to też nie jest żart :P
gwiazdy...
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16672
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 01 wrz 2012 22:13

Rajca - ch...grajca. :mrgreen:
em.
Posty: 3683
Rejestracja: 05 sty 2009 22:36

Post 04 wrz 2012 21:27

Zrobiłam wczoraj koktajl dla zdrowia wedle mojego pomysłu: jabłkowo-pietruszkowy z dodatkiem siemienia :D
A dzisiaj: z mleka sojowego, pomarańczy i bananów :)
gwiazdy...
Awatar użytkownika
Rajca
Posty: 6051
Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35

Post 04 wrz 2012 21:28

A ja popijam elektrolity z saszetek :)
em.
Posty: 3683
Rejestracja: 05 sty 2009 22:36

Post 04 wrz 2012 21:30

Wow, co za saszetki podejrzane?
gwiazdy...
Awatar użytkownika
Rajca
Posty: 6051
Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35

Post 04 wrz 2012 21:31

Z atpeki ;(
Jakaś glukoza, chlorki (?), cytrynian (??), sód i potas. Cytrynowo malinowe, o!
Awatar użytkownika
Nati
Posty: 810
Rejestracja: 21 cze 2006 21:32
Ulubiony utwór: Stripped

Post 04 wrz 2012 21:48

Coca-cola ZERO :>
em.
Posty: 3683
Rejestracja: 05 sty 2009 22:36

Post 04 wrz 2012 23:00

Rajca pisze:Jakaś glukoza, chlorki (?), cytrynian (??), sód i potas.
Maury, chorujesz? :P Masz jakieś niedobory, nieboraczku?
Nati pisze:Coca-cola ZERO :>
Zazdroszczę nawet zero :) U mnie woda, aż do porzygu. Piję kolejną butelkę.
gwiazdy...
Awatar użytkownika
Nati
Posty: 810
Rejestracja: 21 cze 2006 21:32
Ulubiony utwór: Stripped

Post 05 wrz 2012 09:45

Nie gadaj, woda nie jest taka zła :P
Awatar użytkownika
devotional
Posty: 6423
Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
Ulubiony utwór: Master And Servant
Lokalizacja: bezdomny

Post 05 wrz 2012 17:11

co jest emka, ja wodę lubię bardzo ;(

nie ma znaczenia fakt że wypijam jej od 3 do 5 litrów dziennie.
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
Awatar użytkownika
Nati
Posty: 810
Rejestracja: 21 cze 2006 21:32
Ulubiony utwór: Stripped

Post 05 wrz 2012 20:24

ja pitole, ja bym pękła :tak:
em.
Posty: 3683
Rejestracja: 05 sty 2009 22:36

Post 05 wrz 2012 20:40

Ja też lubię wodę, ale przy większej ilości wymiękam. Zależy też jaką, niektóre w ogóle mi nie smakują :grins:
gwiazdy...
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16672
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 05 wrz 2012 21:16

Ja lubię tylko gazowane.
Awatar użytkownika
dejmien
Posty: 2842
Rejestracja: 20 paź 2006 15:50

Post 05 wrz 2012 21:17

Dla mnie może nie istnieć kawa, może nie istnieć herbata. Ale życia bez wody niegazowanej i multiwitaminy sobie nie wyobrażam. Oczywiście nie rozmawiamy tu o alkoholu. ;(
Awatar użytkownika
Rajca
Posty: 6051
Rejestracja: 02 wrz 2006 15:35

Post 05 wrz 2012 21:20

No shit, Sherlock?
Ale bez kawy - faktycznie, można się stuprocentowo obyć. Multiwitaminka jest dobra, ogólnie soki są dobre, szkoda że niespecjalnie mogę :P
Awatar użytkownika
dejmien
Posty: 2842
Rejestracja: 20 paź 2006 15:50

Post 05 wrz 2012 21:23

Drogi Watsonie,
gdybym zaczął wymieniać alkohole bez których sobie życia nie wyobrażam to lista byłaby troszkę dłuższa. ;(
Awatar użytkownika
shodan
Posty: 16672
Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
Ulubiony utwór: Halo

Post 05 wrz 2012 21:29

Rajca pisze:Ale bez kawy - faktycznie, można się stuprocentowo obyć.
Kiedyś od rana czułem się fatalnie. Nie pomagały żadne tabletki, ani pokładanie się. Dopiero jak walnąłem mocną kawę to wszelkie dolegliwości i ból głowy odeszły jak ręką odjął.
em.
Posty: 3683
Rejestracja: 05 sty 2009 22:36

Post 05 wrz 2012 21:30

Mmmmmm, multiwitamina to najlepsze co może być :) Taką dzisiaj piłam, pyszniutką.
Herbata koniecznie! I kawka z mlekiem.
gwiazdy...