Przebij gościa z mojej poprzedniej roboty - mieliśmy szafki przy stanowiskach, i musiały być, gdy nas nie było w pracy, zamknięte, takie zasady bezpieczeństwa. Typ niemal zawsze zawracał od wyjścia z powrotem do biurka sprawdzić czy zamknął, ale kiedyś zdążył już wrócić do domu, i nagle go coś tknęło. Wrócił do pracy TYLKO PO TO, żeby sprawdzić szafkę. Nic może w tym zdrożnego, gdyby nie to, że do pracy w jedną stronę miał z domu ok. 30 kilometrów
aha, okazała się być zamknięta
Dziwactwa Devotees
-
- Posty: 6423
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
Re: Dziwactwa Devotees
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
-
- Posty: 16672
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
No widzę, że gość osiągnął już wyższy poziom durnoty.
-
- Posty: 21674
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
To nie jest durnota. Natrectwa to natręctwa, można się z tego śmiać, ale to choroba i raczej nikt kto je ma się z tego nie cieszy. Ciężko się z takim czymś żyje, coś o tym wiem.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 6423
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
Obiecuję w kwietniu zrobić pełny update moich natręctw nawiązując do posta sprzed lat. Bo lista... no cóż, też coś o tym wiem
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
-
- Posty: 11461
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Wciąż czekamydevotional pisze:27 mar 2017 20:16Obiecuję w kwietniu zrobić pełny update moich natręctw nawiązując do posta sprzed lat. Bo lista... no cóż, też coś o tym wiem
Zastanawiałem się czy macie/miewacie w głowach takie utwory które są w myślach trochę jak przecinek albo może wielokropek w zdaniu trudno mi to wyjaśnić, ale przed laty tak miałem i teraz w sumie też, coś w rodzaju... bardziej takiego może punktu startowego?? Kiedy próbuję wyczyścić głowę, uporządkować myśli, coś kurde jak... gumka którą wymazuję to co aktualnie mam w głowie? Przed laty kiedy chciałem jakoś ukoić myśli do głowy zawsze przychodziło mi Clean w wersji Bare, to był taki punkt zaczepienia jakby do wyzerowania się w myślach. Obecnie mam dwa takie utwory, jednym jest Martyr a drugim jest Deadly Habits od Gang Starr.
Nie umiem lepiej chyba wytłumaczyć o co mi chodzi, to jest coś takiego jak ten znaczek w telewizorze kiedy nie ma sygnału albo ta śpiąca rybka na kanale dla dzieci
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 21674
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Martyr lol xD
Ja nie mam czegoś takiego. Myślę, że wiem o czym piszesz, ale chyba nigdy nie miałem takiego jingla na reset. Mam jednak utwory związane z natręctwami, ale muszę się nad tym poważnie zastanowić.
Ja nie mam czegoś takiego. Myślę, że wiem o czym piszesz, ale chyba nigdy nie miałem takiego jingla na reset. Mam jednak utwory związane z natręctwami, ale muszę się nad tym poważnie zastanowić.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 11461
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Wiesz bo to nie chodzi o earworm, te są chwilowe i zwiazane z czymś czego obecnie słuchałeś a ja tych numerów nie słucham a one grają, Martyr od dawna już a ten drugi ostatnio dołączył przez pisanie o GS a nawet go nie słuchałem. To jest trochę tak jakby ktoś mnie spytał o tych wykonawców i te kawałki pierwsze do głowy przychodziły (może to przez myślenie o nich, bo jednak DM ciagle w rankingach katujemy)
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 16672
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Ja natręctw mam pełno, ale tego, o czym pisze stripped, to raczej nie.
-
- Posty: 6181
- Rejestracja: 24 cze 2011 22:37
- Ulubiony utwór: World in My Eyes
- Lokalizacja: właściwa
Bigos
-
- Posty: 11461
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Twoje zafiksowanie na tym punkcie jest już powszechnie znane
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 16672
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Natręctwem Melkiego jest widzę bigos.
Do Czeza i jego dowcipu o SSBSU. U mnie jest inaczej. Jak biorę się za coś to lubię zrobić to do końca i strasznie mnie wkur.wia, gdy ktoś lub coś mnie od tego odwodzi. Ale często robię więcej niż w ogóle zamierzałem. Np. siadam przed tv, ale widzę na podłodze kurz. Myślę sobie "no nie wytrzymam tego widoku, przelecę szybko odkurzaczem i wrócę do telewizora". Ale jak już odkurzam podłogę, to stwierdzam, że przyda się odkurzenie mebli, zmycie podłóg, zrobienie porządku wszędzie gdzie się tylko da, sprzątnięcie łazienek, kuchni i kij wie, czego jeszcze. I tak przelatuje pół dnia nie wiedzieć kiedy.
Do Czeza i jego dowcipu o SSBSU. U mnie jest inaczej. Jak biorę się za coś to lubię zrobić to do końca i strasznie mnie wkur.wia, gdy ktoś lub coś mnie od tego odwodzi. Ale często robię więcej niż w ogóle zamierzałem. Np. siadam przed tv, ale widzę na podłodze kurz. Myślę sobie "no nie wytrzymam tego widoku, przelecę szybko odkurzaczem i wrócę do telewizora". Ale jak już odkurzam podłogę, to stwierdzam, że przyda się odkurzenie mebli, zmycie podłóg, zrobienie porządku wszędzie gdzie się tylko da, sprzątnięcie łazienek, kuchni i kij wie, czego jeszcze. I tak przelatuje pół dnia nie wiedzieć kiedy.
-
- Posty: 21674
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Takie natręctwa Shodan jak wyżej u Ciebie są raczej pożyteczne. Rodzina Ci może dziękować, że nie wdychacie kurzu.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 8100
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Ja na pewno mam płyty, które automatycznie wprowadzają mnie w określony nastrój, ale muzyki do pełnienia takiej funkcji, hmm... na to nigdy nie wpadłem. Nie wiem też, czy to w moim przypadku byłoby możliwe, za często coś mi się kotłuje w głowie, ale mniej więcej rozumiem o co chodzi.stripped pisze:25 maja 2022 22:10Zastanawiałem się czy macie/miewacie w głowach takie utwory które są w myślach trochę jak przecinek albo może wielokropek w zdaniu trudno mi to wyjaśnić, ale przed laty tak miałem i teraz w sumie też, coś w rodzaju... bardziej takiego może punktu startowego?? Kiedy próbuję wyczyścić głowę, uporządkować myśli, coś kurde jak... gumka którą wymazuję to co aktualnie mam w głowie? Przed laty kiedy chciałem jakoś ukoić myśli do głowy zawsze przychodziło mi Clean w wersji Bare, to był taki punkt zaczepienia jakby do wyzerowania się w myślach. Obecnie mam dwa takie utwory, jednym jest Martyr a drugim jest Deadly Habits od Gang Starr.
Nie umiem lepiej chyba wytłumaczyć o co mi chodzi, to jest coś takiego jak ten znaczek w telewizorze kiedy nie ma sygnału albo ta śpiąca rybka na kanale dla dzieci
-
- Posty: 16672
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Żona nawet wypracowała technikę... przeczekiwania. Jak nie chce się jej czegoś zrobić, to czeka, bo wie, że prędzej czy później mnie to ruszy i ja i tak to zrobię.Hien pisze:25 maja 2022 23:14Takie natręctwa Shodan jak wyżej u Ciebie są raczej pożyteczne. Rodzina Ci może dziękować, że nie wdychacie kurzu.
-
- Posty: 21674
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
I to się nazywa małżeństwo. Serdecznie gratuluję!
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 16672
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Tylko komu?
-
- Posty: 11461
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
To ja z rigczem przerzucę dyskusję do właściwego tematu:
Swego czasu różne rapowe kawałki otagowałem sobie producentami którzy robili bity i wg tego pogrupowałem, ale taki wspólny mianownik akurat czasem pozwala rzucić uchem inaczej na kawałki z pozoru różnych artystów
Ło Panie, toż to normalka. Generalnie porządkowanie empetrójek to była jedna z moich ulubionych zabaw bo wiecznie zaczynałem od nowadevotional pisze:05 wrz 2022 16:34Boże, nie jestem sam!!!shodan pisze:05 wrz 2022 14:19A bałagan w plikach muzycznych jest dla mnie nie do pomyślenia. Wszystko musi być po ściągnięciu pieczołowicie, natychmiastowo i odpowiednio nazwane i tagowane. Takie jedno z moich dziwactw. Porządek przede wszystkim.
Swego czasu różne rapowe kawałki otagowałem sobie producentami którzy robili bity i wg tego pogrupowałem, ale taki wspólny mianownik akurat czasem pozwala rzucić uchem inaczej na kawałki z pozoru różnych artystów
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 21674
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Ale czy posiadanie porządku jest dziwactwem?
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 11461
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
No najwyraźniej skoro to zasugerowano
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 16672
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Jak widzę po rodzinie i znajomych jakie śmietniki mają na dyskach (pliki muzyczne, filmy, zdjęcia itd.) to możliwe, że tak.