O PATRZCIE JAKI, SPĘDZA SYLWESTRA POZA PIWNICĄHien pisze:31 gru 2023 16:22Wkurwie Murzyna, ale to post w stylu Musiała. Miałem wlecieć przed nowym rokiem, ale się dziś już nie wyrobię. Niemniej, mam już prawie całą wrzutę napisaną, więc najgorsze za mną xD
Best of Samples
-
- Posty: 4381
- Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
- Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
- Lokalizacja: się biorą dzieci?
Re:
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.
DEPESZWIZJA 12 - EDYCJA IMIENIA SALVADORA DALIEGO
STATUS: ZBIERAM GŁOSY - 4/8
FINAŁ: 12 MAJA
DEPESZWIZJA 12 - EDYCJA IMIENIA SALVADORA DALIEGO
STATUS: ZBIERAM GŁOSY - 4/8
FINAŁ: 12 MAJA
-
- Posty: 11485
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
AFISZUJE SIĘ JAK TO ON MA ŻYCIE A MY NIE
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 21712
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
W domu siedzę, dwójkę oglądam
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 4381
- Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
- Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
- Lokalizacja: się biorą dzieci?
Ja starą telewizję, bo się okazało, że na Netflixie nie ma Ojca Chrzestnego
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.
DEPESZWIZJA 12 - EDYCJA IMIENIA SALVADORA DALIEGO
STATUS: ZBIERAM GŁOSY - 4/8
FINAŁ: 12 MAJA
DEPESZWIZJA 12 - EDYCJA IMIENIA SALVADORA DALIEGO
STATUS: ZBIERAM GŁOSY - 4/8
FINAŁ: 12 MAJA
-
- Posty: 21712
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Na cda jest
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 4381
- Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
- Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
- Lokalizacja: się biorą dzieci?
Z lektorem
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.
DEPESZWIZJA 12 - EDYCJA IMIENIA SALVADORA DALIEGO
STATUS: ZBIERAM GŁOSY - 4/8
FINAŁ: 12 MAJA
DEPESZWIZJA 12 - EDYCJA IMIENIA SALVADORA DALIEGO
STATUS: ZBIERAM GŁOSY - 4/8
FINAŁ: 12 MAJA
-
- Posty: 21712
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
A piraci nie mają?
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 4381
- Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
- Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
- Lokalizacja: się biorą dzieci?
Mają, ale jak już człowiek płaci te kilkadziesiąt PLN miesięcznie na wspóldzielenie większości dostępnych w tym kraju VOD, to jednak chce obejrzeć to tamże
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.
DEPESZWIZJA 12 - EDYCJA IMIENIA SALVADORA DALIEGO
STATUS: ZBIERAM GŁOSY - 4/8
FINAŁ: 12 MAJA
DEPESZWIZJA 12 - EDYCJA IMIENIA SALVADORA DALIEGO
STATUS: ZBIERAM GŁOSY - 4/8
FINAŁ: 12 MAJA
-
- Posty: 21712
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Ale tamże nie ma. BTW nie widziałem jeszcze ojca chrzestnego. Wiem, że to jest dobre, ale chowam na dobry moment.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 4381
- Rejestracja: 18 maja 2010 20:22
- Ulubiony utwór: No na pewno nie somebody
- Lokalizacja: się biorą dzieci?
Jest na Skyshowmax. Ja generalnie polecam, bo też odkładałem, a nadrobiłem dopiero jakoś w lutym. Mocno mi ten film mocno pomógł ogarnąć pizdę na początku tego roku, a przy okazji jest genialny
Za wszelkie wypowiedzi z mojej strony, poza tymi którymi mógłbym kogoś urazić, najmocniej przepraszam.
DEPESZWIZJA 12 - EDYCJA IMIENIA SALVADORA DALIEGO
STATUS: ZBIERAM GŁOSY - 4/8
FINAŁ: 12 MAJA
DEPESZWIZJA 12 - EDYCJA IMIENIA SALVADORA DALIEGO
STATUS: ZBIERAM GŁOSY - 4/8
FINAŁ: 12 MAJA
-
- Posty: 21712
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Najpierw opiszę Jarmusza, co by bardziej Pana Bebe nie wkurzać.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 11485
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Ja żeby było śmieszniej przygodę z Godfatherem zacząłem całkiem z dupy, od wypożyczenia książki Sycylijczyk która opowiada trochę inną historię ale i przy okazji nieco sequel do Ojca Chrzestnego (niektóre wątki Sycylijczyka wykorzystano w drugiej części filmu) potem właśnie chyba przeczytałem albo obejrzałem Ojca Chrzestnego dopiero. Anyway wspomnianą książkę polecam, choć może nie zaczynajcie od dupy strony jak ja ;-)
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 11485
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Topornie to idzie
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 6425
- Rejestracja: 26 lut 2005 18:00
- Ulubiony utwór: Master And Servant
- Lokalizacja: bezdomny
Swego czasu kupiłem sobie całą trylogię wydaną ładnie w wielkiej kobyle. Doskonałe książki, film też fantastyczny.stripped pisze:31 gru 2023 22:17Ja żeby było śmieszniej przygodę z Godfatherem zacząłem całkiem z dupy, od wypożyczenia książki Sycylijczyk która opowiada trochę inną historię ale i przy okazji nieco sequel do Ojca Chrzestnego (niektóre wątki Sycylijczyka wykorzystano w drugiej części filmu) potem właśnie chyba przeczytałem albo obejrzałem Ojca Chrzestnego dopiero. Anyway wspomnianą książkę polecam, choć może nie zaczynajcie od dupy strony jak ja ;-)
Dialog jest językiem kapitulacji. ~Fronda.pl
-
- Posty: 11485
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Nie lubię zostawiać rozgrzebanych tematów więc po prostu odniosę się do wrzutki Dragona.
Wrzuta w sumie możnaby rzec nieskomplikowana jeśli chodzi o kawałki bo tak naprawdę wszystko kręci się wokół tego właściwego do którego dojścia droga była jednak kręta. Z tej okazji Dragon zapodaje bardzo przyjemną historyjkę z czasów kiedy raperzy bywali w radiach, nawet kiedy tylko lokalnych ale ta wrzutka z tym wywiadem zrobiła mi bardzo srogi nostalgia trip bo przypomniała czasy Rap Kanciapy i podobnych audycji na Vivie i nie wiem czemu ale JAKOŚ słysząc ten instrumental Premiera w tle to wybrzmiało jakoś całkiem inaczej. The Format coś kojarzyłem ale szczerze - odbijałem się ilekroć próbowałem słuchać tego numeru, wracałem do niego również dlatego bo pojawiał się na Twoim laście czego nie mogłem ogarnąć umysłem no bo skąd u Smoka nagle AZ? tego emce oczywiście znam conieco i nawet jakiś ulubiony kawałek myślę zapodać do bestki kiedyś i pewnie tak nie siądzie Ci jak The Format bo będzie bardziej klasycznie brzmiący, mnie właśnie rozwalał ten sampel u Premiera, nie pasował mi nigdy za cholerę i może jakoś z tego zaskoczenia nie umiałem tego ugryźć? Ale tym razem wracając chyba w końcu trochę siadło, ale że będzie do tego potrzebny Dragon i pijany Gural w życiu bym nie przypuszczał xD
Wrzuta w sumie możnaby rzec nieskomplikowana jeśli chodzi o kawałki bo tak naprawdę wszystko kręci się wokół tego właściwego do którego dojścia droga była jednak kręta. Z tej okazji Dragon zapodaje bardzo przyjemną historyjkę z czasów kiedy raperzy bywali w radiach, nawet kiedy tylko lokalnych ale ta wrzutka z tym wywiadem zrobiła mi bardzo srogi nostalgia trip bo przypomniała czasy Rap Kanciapy i podobnych audycji na Vivie i nie wiem czemu ale JAKOŚ słysząc ten instrumental Premiera w tle to wybrzmiało jakoś całkiem inaczej. The Format coś kojarzyłem ale szczerze - odbijałem się ilekroć próbowałem słuchać tego numeru, wracałem do niego również dlatego bo pojawiał się na Twoim laście czego nie mogłem ogarnąć umysłem no bo skąd u Smoka nagle AZ? tego emce oczywiście znam conieco i nawet jakiś ulubiony kawałek myślę zapodać do bestki kiedyś i pewnie tak nie siądzie Ci jak The Format bo będzie bardziej klasycznie brzmiący, mnie właśnie rozwalał ten sampel u Premiera, nie pasował mi nigdy za cholerę i może jakoś z tego zaskoczenia nie umiałem tego ugryźć? Ale tym razem wracając chyba w końcu trochę siadło, ale że będzie do tego potrzebny Dragon i pijany Gural w życiu bym nie przypuszczał xD
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 8124
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Zawsze dobrze pomóc odblokować (w miarę) kolejnego bengiera, youre' welcome xD Dla mnie wysyp tych raperskich (czy czasem po prostu muzycznych) programów/wywiad sprzed lat wielu to bardzo dobra sprawa, można się dowiedzieć wieelu ciekawych rzeczy
Do niedzieli/poniedziałku odniosę się do wrzutki mudżyńskiej.
Do niedzieli/poniedziałku odniosę się do wrzutki mudżyńskiej.
-
- Posty: 8124
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Ok.
Biggie vs Vollenweider
Co Pan Jaca wygrzebie to nie ma zmiłuj. Po odpaleniu Belladonna wróciłem w znane rejony, a pomimo stosunkowo niewielkiego przetworzenia motywu na harfie nie skojarzyłem, że to Vollenweider i Caverna Magica, tylko troszkę inaczej. Jeśli już zagłębiać się w proces dochodzenia do finalnego kształtu danego kawałka, to właśnie dzięki tak rozbudowanym i drobiazgowym przebiegom. Dzisiaj chyba nie ma aż takiego parcia na poważny research i dopasowywanie elementów z różnych muzycznych światów dla tworzenia oryginalnego brzmienia. Lubię tego typu historie. Twórcy bitów uchodzą wtedy za prawdziwych kolekcjonerów, znawców w danej dziedzinie, a do tego cechują się sporą wyobraźnią. Koniec końców wersja oficjalna brzmi całość, jest bardziej organiczna, żywa, ma czyste, lekkie brzmienie. Rzeczy pokroju I'm Glad Youre' Mine czy ostatnia wrzutka Mudżyna w bestce nie tracą na świeżości, jeśli nawet nie w całości, to pod wieloma względami takimi jak perkusja czy partie konkretnych instrumentów. Plusik za dodatkowy film kontekstowy.
Biggie vs Vollenweider
Co Pan Jaca wygrzebie to nie ma zmiłuj. Po odpaleniu Belladonna wróciłem w znane rejony, a pomimo stosunkowo niewielkiego przetworzenia motywu na harfie nie skojarzyłem, że to Vollenweider i Caverna Magica, tylko troszkę inaczej. Jeśli już zagłębiać się w proces dochodzenia do finalnego kształtu danego kawałka, to właśnie dzięki tak rozbudowanym i drobiazgowym przebiegom. Dzisiaj chyba nie ma aż takiego parcia na poważny research i dopasowywanie elementów z różnych muzycznych światów dla tworzenia oryginalnego brzmienia. Lubię tego typu historie. Twórcy bitów uchodzą wtedy za prawdziwych kolekcjonerów, znawców w danej dziedzinie, a do tego cechują się sporą wyobraźnią. Koniec końców wersja oficjalna brzmi całość, jest bardziej organiczna, żywa, ma czyste, lekkie brzmienie. Rzeczy pokroju I'm Glad Youre' Mine czy ostatnia wrzutka Mudżyna w bestce nie tracą na świeżości, jeśli nawet nie w całości, to pod wieloma względami takimi jak perkusja czy partie konkretnych instrumentów. Plusik za dodatkowy film kontekstowy.
-
- Posty: 11485
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Baza
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 8124
- Rejestracja: 18 lip 2013 12:07
- Ulubiony utwór: Motyle
- Lokalizacja: woj. wałbrzyskie
Podobnie przyjemne są filmiki nt. konkretnych płyt, rozbierania na czynniki pierwsze, ale przez osoby trzecie tak powiem. Na przykład ten pozytywny świr opowiadający o JMJ, w pełni się utożsamiam z zajawką
https://www.youtube.com/watch?v=F73hF3mZSZo
https://www.youtube.com/watch?v=F73hF3mZSZo
-
- Posty: 21712
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Uwaga, mam wrzutę i nie zawaham się jej użyć. To może być początek nowej kolejki, jeśli tamten temat został wyczerpany.
Zapraszam Państwa na kolejną lekcję historii. Jej głównym bohaterem będzie tym razem syntezator Casio VL-1, który generował pewne charakterystyczne sekwencje „VL-1 Rock 1 i 2” znane z wielu znanych utworów. Najczęściej był on jednak samplowany, a nie używany w studiu, jak można by sądzić. Prawdopodobnie najwcześniejszym i najbardziej znanym utworem, w którym użyto „VL-1 Rock”, było „Da Da Da” grupy Trio.
https://www.youtube.com/watch?v=xqTBlft8gQA
Tutaj mogę jeszcze uwierzyć, że Casio było faktycznie użyte w studiu, bo pojawia się w teledysku.
Potem jednak ten motyw zaczął być samplowany i to wielokrotnie, ale ograniczę się do przykładów pochodzących z utworów, które sam poznałem, bez robienia śledztwa za Casio. Następny utwór znacie, bo wrzucałem go do jednej z bestek.
https://youtu.be/O4eJOjtXnGQ
Czyli „Take It Easy Chicken” Mansun. Tutaj wyraźnie obniżona sekwencja Casio, więc samplowana, de facto niesie na sobie cały numer. Trochę mi zajęło, zanim zorientowałem się, że to i „Da Da Da” zawiera to samo, myślałem że Draper sam to zrobił na jednym ze swoich syntezatorów, tymczasem to prawdopodobnie wkład Marka Swinnertona, prywatnie kuzyna Paula, który był w zespole krótko, na samym początku, i odpowiadał za sample i breakbeaty. Bo Mansun byli z początku zespołem niemal trip-rockowym, co uchowało się na wczesnych singlach i stronach b, na „Attack of the Grey Lantern” już niemal nie ma po tym śladu. Zawsze lubiłem motyw Casio w „Take It Easy Chicken” i żałowałem, że po 1995 r. nie korzystali już z niego na koncertach. Chronologicznie numer ten poznałem jako ostatni, ale de facto jako pierwszy przywędrował do mnie ten, który wyszedł ostatni, czyli w 1999 r. Chodzi o
https://youtu.be/4uqbJE5nnt8
„The Lap Dance is So Much Better When the Stripper is Crying” Bloodhound Gang, ze słynnej płyty „Hooray for Boobies”. Casio wchodzi tu razem z refrenem. Jimmy Pop znany był z zamiłowania do elektroniki i niezłej kolekcji syntezatorów (oraz bycia hardcorowym fanem Depeche Mode), więc nie byłbym zdziwiony gdyby to było prawdziwe Casio, ale też wątpię. Raz to nadal był wtedy zespół o korzeniach hip-hopowych, korzystający z sampli gęsto, również na tym albumie, a dwa, że zdziwiłbym się gdyby padło na ten fragment z jakiegokolwiek innego powodu niż to, że został już spopularyzowany.
I to w sumie tyle. Jeśli macie jeszcze jakieś przykłady numerów, które korzystały z tego motywu, zapraszam do wrzucania.
Zapraszam Państwa na kolejną lekcję historii. Jej głównym bohaterem będzie tym razem syntezator Casio VL-1, który generował pewne charakterystyczne sekwencje „VL-1 Rock 1 i 2” znane z wielu znanych utworów. Najczęściej był on jednak samplowany, a nie używany w studiu, jak można by sądzić. Prawdopodobnie najwcześniejszym i najbardziej znanym utworem, w którym użyto „VL-1 Rock”, było „Da Da Da” grupy Trio.
https://www.youtube.com/watch?v=xqTBlft8gQA
Tutaj mogę jeszcze uwierzyć, że Casio było faktycznie użyte w studiu, bo pojawia się w teledysku.
Potem jednak ten motyw zaczął być samplowany i to wielokrotnie, ale ograniczę się do przykładów pochodzących z utworów, które sam poznałem, bez robienia śledztwa za Casio. Następny utwór znacie, bo wrzucałem go do jednej z bestek.
https://youtu.be/O4eJOjtXnGQ
Czyli „Take It Easy Chicken” Mansun. Tutaj wyraźnie obniżona sekwencja Casio, więc samplowana, de facto niesie na sobie cały numer. Trochę mi zajęło, zanim zorientowałem się, że to i „Da Da Da” zawiera to samo, myślałem że Draper sam to zrobił na jednym ze swoich syntezatorów, tymczasem to prawdopodobnie wkład Marka Swinnertona, prywatnie kuzyna Paula, który był w zespole krótko, na samym początku, i odpowiadał za sample i breakbeaty. Bo Mansun byli z początku zespołem niemal trip-rockowym, co uchowało się na wczesnych singlach i stronach b, na „Attack of the Grey Lantern” już niemal nie ma po tym śladu. Zawsze lubiłem motyw Casio w „Take It Easy Chicken” i żałowałem, że po 1995 r. nie korzystali już z niego na koncertach. Chronologicznie numer ten poznałem jako ostatni, ale de facto jako pierwszy przywędrował do mnie ten, który wyszedł ostatni, czyli w 1999 r. Chodzi o
https://youtu.be/4uqbJE5nnt8
„The Lap Dance is So Much Better When the Stripper is Crying” Bloodhound Gang, ze słynnej płyty „Hooray for Boobies”. Casio wchodzi tu razem z refrenem. Jimmy Pop znany był z zamiłowania do elektroniki i niezłej kolekcji syntezatorów (oraz bycia hardcorowym fanem Depeche Mode), więc nie byłbym zdziwiony gdyby to było prawdziwe Casio, ale też wątpię. Raz to nadal był wtedy zespół o korzeniach hip-hopowych, korzystający z sampli gęsto, również na tym albumie, a dwa, że zdziwiłbym się gdyby padło na ten fragment z jakiegokolwiek innego powodu niż to, że został już spopularyzowany.
I to w sumie tyle. Jeśli macie jeszcze jakieś przykłady numerów, które korzystały z tego motywu, zapraszam do wrzucania.
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn